ŚLEPACZKI cz.VIII PROSIMY O ZAMKNIĘCIE WĄTKU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 10, 2015 19:06 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Simka , trzymaj się kochanie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Czw gru 10, 2015 19:15 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Dzielna kruszynka <3 kciuki słoneczko futrzane :ok: :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw gru 10, 2015 19:25 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

I ode mnie mnóstwo ciepłych myśli. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw gru 10, 2015 19:56 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

O, matulu... :( bidulinka. Trzymaj się :) :) maluchu . Najlepiej Dużej - ona wie jak Ci pomagać :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25603
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 10, 2015 21:37 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Dużo kciuków dla Simeczki :201461 :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pt gru 11, 2015 16:26 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Simka dzisiaj odmawiała jedzenia, jest bardzo obolała, nie ma co się dziwić, dostaje przeciwbólowe bardzo ostrożnie dobrane, bo jest malusia, nie ma nawet 3 kg, to niesamowita kruszynka, wciaż się tuli do Joasi i mruczy, w takim stanie ...

Jedzie na kroplówkę do weta -dobre myśli i kciuki nieustająco :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 11, 2015 16:28 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Simeczko, wytrzymaj to jakoś :201461 :ok: :ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pt gru 11, 2015 17:19 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Kochane słoneńko <3 Trzymaj się kitulka, trzymaj :ok: :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt gru 11, 2015 17:52 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Przyjaciele Drodzy,
przedwczoraj nasza Simka przeszła bardzo ciężką, ponad trzygodzinną operację. Konieczne było oczyszczenie i zaszycie oczodołów, w których od bardzo dawna szalał stan zapalny
Poza tym, jak wiecie, konieczne też było usunięcie listwy mlecznej, bo Simka miała guza na sutku. Guz okazał się paskudny, trzeba było wycinać go wraz z mięśniem przylegającym.
Wycinek został wysłany na badanie histopatologiczne, którego wyniku możemy się spodziewać za dwa tygodnie. Niestety wiele wskazuje na to, że to guz złośliwy...
Simeczka to maleńka, drobna kotka, nie waży nawet 3 kilogramów. Dlatego tak długa narkoza, pomimo że wziewna czyli najmniej obciążająca, już w trakcie zabiegu powodowała wychładzanie się ciałka koteńki. Do wieczora w lecznicy dogrzewana była na macie, dostawała ciepłe kroplówki.
Zabraliśmy ją do domu, gdzie również ułożona została na kocu elektrycznym. Dodatkowo używaliśmy ręczników z mikrofalówki, termofora. Było bardzo nerwowo, bo dogrzewać też trzeba umiejętnie, nie nazbyt gwałtownie by nie wystąpił wstrząs. Oczywiście od ucha nie odklejaliśmy telefonu, przez który naszymi działaniami sterowała lekarz weterynarii. Udało się! Z temperatury 34,4 podnieśliśmy do 37,9 czyli bezpiecznej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiedzieliśmy już, że nasz aniołek jest bezpieczny
Uff.......
Wówczas nastąpiło wspólne spanie na i przy kocim termicznym posłaniu
Gdy Simka poczuła się lepiej, pomimo wielkiego bólu, mruczała i ugniatała powietrze paluszkami
Oczywiście mała dostaje leki przeciwbólowe, ale nie można z nimi przesadzić. Od wczoraj już chodzi i namolnie wspina się na opiekunkę by pospać wspólnie i się poprzytulać
Niestety jeszcze nie je i nie pije, więc codziennie dostaje kroplówki i jest delikatnie dokarmiana przez strzykawkę convalescensem.
Wczoraj wieczorem było pierwsze od operacji sioosioo

Pan doktor powiedział, że jeszcze długa droga przed nami, ale, że mam się nie martwić. I tej wersji się trzymamy!!!
Zrobimy wszystko by Sima była zdrowa i szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To kotka z cukrowej waty, ale chyba jakiejś niebiańskiej. A może z obłoczka...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Pt gru 11, 2015 23:02 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Simeczko, dużo zdrówka :ok: :ok: :ok:
Walcz dzielnie kruszynko :201461 I już papusiaj choć odrobinkę.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob gru 12, 2015 0:01 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Mam kilka saszetek RC convalescence proszek i mokre. Podesłać Simeczce?
Maraszek & Chester & Roman
... Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś. ...

Romuś [*] Czesio [*]

Nasz wątek
Mrunie, które odeszły

Maraszek

 
Posty: 1034
Od: Sob lip 05, 2003 19:02
Lokalizacja: z jaskini Maraszka :D

Post » Sob gru 12, 2015 17:04 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Simeczka :201461 lepiej dzisiaj?
Wspieramy kitusię dobrymi myślami :ok: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob gru 12, 2015 22:07 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Gdybyśmy byli potrzebni, to jesteśmy :arrow: viewtopic.php?f=1&t=169971.
Tyle złego, tyle bólu na jedno małe ciałko... ech.
Serduszkiem i myślami jesteśmy z Simką i jej opiekunami.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie gru 13, 2015 14:09 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

Maraszek pisze:Mam kilka saszetek RC convalescence proszek i mokre. Podesłać Simeczce?


Maraszku kochany , jerzykówka nie ma jak odpisac, bo dzisiaj nad ranem odbierała nowe biedy z UA- jednooczki białe i kotek bez stópki :( , ale ja już piszę pw -na pewno bardzo sie ucieszy z podarunku dla Simy :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie gru 13, 2015 14:16 Re: ŚLEPACZKI cz.VIII- prosimy o kciuki dla małej Simki

ciotka59 pisze:Gdybyśmy byli potrzebni, to jesteśmy :arrow: viewtopic.php?f=1&t=169971.
Tyle złego, tyle bólu na jedno małe ciałko... ech.
Serduszkiem i myślami jesteśmy z Simką i jej opiekunami.


Pięknie dziękujemy, postaramy się zrzutkę zrobić , robimy kiermasze a jest tyle innych bied , które bardziej potrzebują :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1268 gości