
Smoku najbiedniejszy ,ale już ociupinkę spadła mu tem. ma 39,8
Tulinek prawie dobrze,Dyzio jeszcze kaszle ,Misia gorączka 39,6 i kaszel
wszystkie mają zap. krtani

Smoku ma problemy z jedzeniem ,niebieska też ,nawet odmówiła swojego ulubionego mlecznego conva

mam wrażenie że każdy nowy tymczas przynosi coraz to ciekawsze wirusy


koniec miesiąca jestem goła i wesoła ,znów brałam na krechę

Jestem tak zmęczona że z przerażeniem myślę o pójściu do pracy

aamms ,jak wychodziłam odprowadzała mnie Embiśka i głośno płakała aż mnie ściskało


Burego Noska po prostu

on też się dziś ze mną żegnał,nie złaził ze mnie ,fikoły robił,wykładał się turlał ,ten kociak jest cudowny .
ech ,dużo by pisać


urobiona ,umęczona ale zakochana...w kotach

usiadłam na chwilę i tylko patrzę czy już muszę obolały grzbiet podnieść .