TYMCZASY u JOPOP VI - nowy tymczasik, s. 92

Cherry znalazła sobie posłanko AKURAT na swój rozmiar :roll:

no to się poprawiła :roll:

Muszę zrobić Tischnerowi i Tuwimowi porządną sesję zdjęciową, zresztą w sumie Tefii i Christie też już niedługo się doleczą. Można je więc spokojnie ogłaszać, najwyżej chętni będą musieli jeszcze parę dni zaczekać. Ale ta brygada jest już całkiem niezła

Za to rozkichały się Szwaja i Sand. Steel się trzyma nieźle, zwłaszcza jak ją głaszczę - wtedy jest Strasznie Groźnym Kotem.

Iron mięknie nad michą, ale generalnie odstawia sceny paniczne

Jednocześnie jeszcze ani razu nie machnął na mnie łapą, nie mówiąc już o pogryzieniu. Jest skrajnie nieagresywny przy dużym poziomie strachu, zwykle tak przerażone zwierzaki próbują się jednak bronić... A miska z animondą wyzwala już pierwsze próby mruczenia

Było miło i się zmyło.

Wawerskie mają białaczkę. Na razie pozytywni są Tischner, Tuwim i Teffi, oczywiście wszystkim musimy teraz zrobić PCRy.

wzdech...

Dziękuję Dobrej Duszy, która zabrała ode mnie na DT Irona, chłopak już po pierwszej nocy w nowym domku mruczy

Najdziwniejsze, że paradoksalnie one wyglądają najlepiej z tych zgarniętych kotów :/ dobrze, że wcześnie się okazało, oby było jak najmniej plusów!

Nadszedł wielki dzień, mocno nieoczekiwany. Dom znalazły dwa koty mało adopcyjne - staruszka i dzikusek. Poświnka i Cłownik.
Właśnie wróciłam (wielkie dzięki dla Piotra568 za transport!) i jestem pełna optymizmu, mają naprawdę fajny dom.

Takie adopcje dają naprawdę fajnego kopa i wiarę w sens. Może i innym naszym staruszkom, chorasom i dzikusom uda się znaleźć domy :ok:

jopop pisze:Było miło i się zmyło.

Wawerskie mają białaczkę. Na razie pozytywni są Tischner, Tuwim i Teffi, oczywiście wszystkim musimy teraz zrobić PCRy.

wzdech...

Dziękuję Dobrej Duszy, która zabrała ode mnie na DT Irona, chłopak już po pierwszej nocy w nowym domku mruczy

http://www.siepomaga.pl/r/testydlajokotkow

Dziękuję

teraz muszę pomyśleć czy ja umiem to udostępnić :oops:

EDIT: chyba udostępniłam :roll:

Umiesz

**Adopcje: 12 >>**

za domowników :ok:

Już zaglądam na fb

Ale T-maluchy mają mniej niż 6 miesięcy? Bo jeśli tak, to z tego, co wiem, testy mogą być fałszywie pozytywne, po przeciwciałach matki?????

teoretycznie.

ale niestety w tym wypadku nie wierzę.

oczywiście testy się powtarza :roll:

ale na razie muszę uzbierać na choć pierwszą turę...

koteczekanusi pisze:Ale T-maluchy mają mniej niż 6 miesięcy? Bo jeśli tak, to z tego, co wiem, testy mogą być fałszywie pozytywne, po przeciwciałach matki?????

Nie. Testy białaczkowe nie wykrywają przeciwciał, tylko antygen, czyli konkretne białko wirusa.
Przeciwciała wykrywa test na FIV i wtedy rzeczywiście może być taka sytuacja z fałszywie dodatnim testem.

TYMCZASY u JOPOP VI - nowy tymczasik, s. 92

Kto przegląda forum