Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 06, 2012 18:40 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 06, 2012 18:40 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

Bolek ['] :(
Rita ['] :(
Smutny dzień... :(
Oby jak najmniej takich...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 06, 2012 19:13 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

kto wie, kto to jest niewielka krówka-dziewczynka, która była na jedynce, potem na dwójce? bo poszła do domku.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 06, 2012 19:38 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

jeszcze mi się przypomniało - kto jutro będzie: rudy kot w klatce pod trójką - nie róbcie mu zdjęć ani ogłoszeń, bo to jest ten "podmieniony" Rino. Znaczy ten drugi rudas, z wielkimi oczami. Piszę to, bo naprawdę na pierwszy rzut oka - nie sposób go poznać. Źle wygląda :( jest znów w schronisku, ale tylko na leczeniu...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 06, 2012 20:32 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

Georg-inia pisze:kto wie, kto to jest niewielka krówka-dziewczynka, która była na jedynce, potem na dwójce? bo poszła do domku.

może lilka?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 06, 2012 20:35 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

A tymczasem kolejne zdjęcie Kastorki-Basi
"Basia w pełni szczęścia"

Obrazek

Jak mnie cieszę takie maile :D

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 06, 2012 22:26 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

Sis pisze:pozdrowienia z domku już? ;)

Zagadka - kto to?
Po amputacji łapki łączonej ze sterylką:

Obrazek


Mini Michasia?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 1:56 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

ruru pisze:
Sis pisze:pozdrowienia z domku już? ;)

Zagadka - kto to?
Po amputacji łapki łączonej ze sterylką:

Obrazek


Mini Michasia?


No w końcu! Tak, to nasza Michasia, Już dzień po zabiegu latała po mieszkaniu jak opętana i wariowała ze swoim kolegą.

Kotusia mała biało -czarna, która poszła do domciu, to Lilka nr 58.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 8:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

Georg-inia pisze:Bolek nie żyje ['] miał FIP :(


Smutno bardzo.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Sob sty 07, 2012 12:11 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

pani poszukuje kotka do adopcji
który zostałby towarzyszem dla jej 14 letniej kocicy,
niedawno pożegnała się z 11 kocurkiem
i teraz chciałaby dobrać kota
tak żeby to było jak najodpowiedniej
czy możecie kogoś polecić może być z dt...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 17:01 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

A może Pani by chciała któregoś z kotków z interwencji?
To są miłe kicie, wszystkie prokocie.
Taki Duduś np.
Cudowne stworzenie.
Młody, ale super fajny. Powinien się dogadać z koteczką.
Albo Nieśmiałek - Pan Piegusek.
On chyba jest odrobinkę starszy i chyba trochę się boi innych kotów, ale z jedną spokojna kicią mógłby się pewnie zaprzyjaźnić... Tyle, że on chyba teraz chory trochę...
Albo jeden z biało- czarnych miziaków...

Dziś był dobry dzień dość.
Domki znalazło troszkę kotów - Dante bez oczka wraz ze swoją burą towarzyszką z klatki pojechali do wspólnego domku, Fred pojechał do bardzo fajnego domku, który juz kiedys adoptował kicie ze schroniska. Domek znalazł też Romuś.
I jeszcze ktoś, ale nie wiem.
Duży ruch był dzisiaj, daliśmy namiary na Dilah - bo Państwo chcieli kicię do dziecka.
Miłe małżeństwo skierowaliśmy do atli - bo Państwo chcieli sie dokocić jakąś małą koteczką.
Może coś z tego wyjdzie.

Niestety - smutne wieści tez są.
Ronda zagilana nadal, zagilany Duduś, jest cudny, ok. półroczny czarny niewidomy kocurek - kochany, nowa buro=biała miła kicia.

Diego jest masakrycznie chory.
Jeszcze niedawno wyglądał tak
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=1884
Teraz wygląda strasznie :(
Nos zaklejony, z buźki się sączy, chudy przeraźliwie - wszystkie kosteczki się czuje, nie je...
Oczka zamknięte, nawet nie ma sił ich otworzyć, bo pewnie go bolą i światło razi...
Ale kiedy się dojdzie - tak mocno wtula łebek w dłonie, tak mocno sie przytula, tak strasznie chce uwagi i głaskania... że aż serce pęka...
On ma dopiero 2 latka. I nie zaznał w życiu czułości...
Żeby tylko zdążył jej zaznać...
Bardzo potrzebuje tymczasu...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nie wiem, czy da radę :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 18:04 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

Ten który poszedł do domu, a którego Anetka nie wymieniła to Felix nr 73.

Tatiano - idealnie byłoby, gdyby może Pani przekonała się do adopcji 10 letniego czarnego kocurka z interwencji. On jest kochaniutki, zna inne koty i ma małe szanse na adopcję. Jest też czarny kocurek z zielonymi oczami z tej interwencji - około 5 letni.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 18:15 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

rzeczywiście, dziś był dzień obfitujący w adopcje
mam nadzieję, że jutro będzie równie dobrze i coraz więc ej kotów poznajduje domy

długo nie było mnie w schronisku i dziś oprócz kotów poszłam poodwiedzać "swoje" psy
Pitusia Noska odnalazłam w kojcu na dziedzińcu, już nie siedzi przy budce, mieszka z dwoma wariatami
Uno miał nowotwór i nie zdążyłam się z nim pożegnać
zapamiętam Go jako pełnego werwy dziadka, rozpieszczonego, kochającego ludzi maminksynka, zawsze kiedy wychodziłam od niego popiskiwał chcąc zwrócić na siebie uwagę. Był takim moim Gizkiem w wersji amstaff

Do widzenia Uno w lepszym świecie, bardzo żałuję, że ostatnie dni spędziłeś w boksie, że nie znalazł się nikt, kto by Cię pokochał
Do zobaczenia Schabie

Obrazek
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 18:40 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

o matko, Diego :(
wygląda dramatycznie :(

Uno [*] przykro...przeczytałam już o nim w Magijowym wątku...jak smutno, że wiele ze zwierząt nie doczekuje swojego domu i umierają w schronisku :(

Dante
Fred
Romuś
Felix

dobrze, że one znalazły domy :ok: :ok: :ok:


a będą zdjęcia kotków Anetko? Np. tego niewidomego kocurka?

Acha - dziewczyny - moja Amelka jest już gotowa do adopcji, nie zdązyłam jeszcze stworzyć jej ogłoszenia, zrobię to na dniach, ale gdyby ktoś chciał kocią dziewczynkę to możecie do mnie kierować. Tylko to jest kotka, która powinna mieć towarzysza kociego lub psiego z werwą, a Państwo muszą się przygotować na tornado w domu :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 18:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

Tatianko, pani niech koniecznie zaszczepi swoją kotkę przed adopcją.
Teraz w schronie dużo kotów zagilanych. A te z interwencji takie kochane... może któryś z nich? Szczególnie ujęły mnie pary: pingwinek (Dino, nr 300) i czarny kocurek Gilbert nr 314 (pingwinek wystraszony, ale jak się zacznie go głaskać, to miziak nieziemski), duży rozgadany buras (312 - Robert) i czarnulka z boksu na końcu szpitalika. No i moja nowa miłość - 5-mies. niewidomy czarnulek :1luvu: Zagubiony, mięciutkie futro, wielkie ślepe oczy patrzące prosto w serce. Mały je maluteńko, dziś nie widziałam, by cokolwiek ruszył, a jest od kilku dni w schronie, jemu pilnie jest potrzeby dom :(
Ostatnio edytowano Sob sty 07, 2012 19:19 przez Sis, łącznie edytowano 1 raz

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], moniczka102, noora i 744 gości