» Wto maja 17, 2011 18:41
Re: Widzę,Czuję.Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.
Hmm....Płynna trochę ta prawda która usłyszałam. Pani z dumą mnie poinformowała, że owszem ma dwa koty, ale są wysterylizowane.Można rzec hurra! Tylko że dwa przedostatnie kocurki wykastrowane jednak nie były i zginęły marnie, w tym jeden tragicznie. Cóż kotka podobno się przybłąkała zimą.Siedziała na podwórku. Pani ją dokarmiała.Ogólnie Pani jest w szoku, że karmi swoje koty, sąsiedzi karmią ,a one są wiecznie głodne i przychodzą do mnie.Żadnych misek z karma nie widziałam. Tydzień temu owszem widziałam. Rybę w occie z cebulką, leżała w misce na podwórku. Rewelacja.
Zapytałam o obróżke i moje obawy czy na pewno kotka nie należy do nikogo. Obróżkę cóż...pewnie ktoś jej założył.Tyle że obróżka jest identyczna jak na pozostałych dwóch kotach ale mniejsza o to.Kotka czasami wchodziła też do mieszkania....
Dobra. Kotki i tak nie ma. Nie wiem czy się nie okociła. Chciałam wejść do piwnicy, ale niestety nie ma jak.Jeśli ją dzisiaj zobaczę zabiorę ją do domu i jutro zaniosę na zabieg.
Muszę iść.