KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 12, 2011 17:25 Re: KOT Z YT II. Linki post 1

Zofia&Sasza pisze:
vega013 pisze:
Zofia&Sasza pisze:Czy miałam ochotę zamordować tych, którzy tym wszystkim zwierzakom przysporzyli tyle cierpień? Tak. Oczywiście. Ale czułabym o niebo większą satysfakcję, gdyby sprawców udało się postawić przed sądem i skazać.


Gdybym była facetem, to powiedziałabym, że opadły mi nie tylko ręce...

Z całym szacunkiem - naprawdę jesteś pewna, że sąd skazałby tych, którzy przysporzyli zwierzętom tyle cierpień? Daj se luz... Sąd umorzyłby sprawy ze względu na niską szkodliwość społeczną.

Napisałam: "postawić przed sądem i skazać". To czy by skazał, to nie jest kwestia mojej wiary, tylko przygotowania materiału dowodowego. BTW ostatnio sąd uznał za winnego znęcania się nad niedźwiedziem Mago Antoniego Gucwińskiego, więc może i na panie-zbieraczki przyjdzie pora?
Poza tym, jaka jest alternatywa? Taka jak we Włodowej? Ja nie chcę żyć w takim kraju...


A myślisz, że bez Wlodowej byloby tu tak idealnie?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 12, 2011 17:27 Re: KOT Z YT II. Linki post 1

vega013 pisze:
ja_ana pisze:
Zofia&Sasza pisze: Skoro domagam się respektowania Ustawy o Ochronie Zwierząt, to mam obowiązek przestrzegać także pozostałych aktów prawnych RP. Proste, logiczne i oczywiste.


Święte słowa Zofia&Sasza :!: :D


Dokładnie. Całkowicie się z tym zgadzam.

Czy zauważyłaś, żeby ktokolwiek na tym forum łamał istniejące normy prawne RP? Ja zauważyłam tylko nieprzestrzeganie netykiety - w kilku wypadkach.

Tuż po Bożym Narodzeniu na forum Miau.pl, grupującym miłośników kotów, pojawił się alarmujący wpis: "Horror na YouTube: dziecko zabija kota!". Autorce wątku ktoś przysłał mailem link do opisywanego filmu., ta zaś - na szczęście - zdecydowała się sprawę upublicznić.

I wtedy ruszyła lawina.

(....)Efekty tej akcji były dwa, pozytywny i negatywny. Pozytywny polegał na tym, ze policja, zapewne bojąc się, że osoby prywatne znajdą chłopaka przed nią i same wymierzą sprawiedliwość, i czując nacisk społeczny, zatrzymała go już po dwóch dniach. Negatywny zaś polegał na rozpętaniu kampanii nienawiści, która - o ile co rozsądniejsi kociarze w końcu jej nie powstrzymają - może w końcu doprowadzić do samosądu na sprawcy i jego rodzinie. Na forum pojawiły się bowiem wezwania do obcięcia rąk piętnastolatkowi, złamania kręgosłupa trzylatkowi, różnorakiego nękania calej rodziny, wieszania nastolatka za przyrodzenie na haku i tym podobnych form zemsty. Co więcej, w toku poszukiwań upubliczniono imie i nazwisko przypadkowej osoby o podobnym nicku, potem zaczeto ujawniać dane innych osób o tym samym nazwisku, co z kolei skutkowało pojawieniem się pogróżek pod ich adresem. Gdy złapano już włąściwą osobe, pojawiły sie apele o przeproszenie osób niesłusznie napiętnowanych, zostały one jednak zignorowane. Jedna z forowiczek posunęła się nawet do stwierdzenia, że według niej nikogo nie należy przepraszać, bo "nie wierzy w niewinnych piętnastolatków" i "jak poczują, jak to jest, to nigdy w życiu nie przyjdzie im do głowy skrzywdzić zwierzęcia". Ergo - nie przepraszajmy, a jak który oberwie, to tym lepiej. "Zabijmy wszystkich, Bóg rozpozna swoich" - jak mawiano w czasach, gdy istotnie wieszano ludzi za karę na hakach, obcinano im ręce i łamano kołem, ale zwierzetom bynajmniej jakichś szczególnych względów nie okazywano. Wręcz przeciwnie, palono na przykład koty na stosach razem z czarownicami.


http://obserwatorlubelski.salon24.pl/

Pieszczoch

 
Posty: 4
Od: Śro gru 29, 2010 18:31

Post » Śro sty 12, 2011 17:30 Re: KOT Z YT II. Linki post 1

Zofia&Sasza pisze:
vega013 pisze:
Zofia&Sasza pisze:Czy miałam ochotę zamordować tych, którzy tym wszystkim zwierzakom przysporzyli tyle cierpień? Tak. Oczywiście. Ale czułabym o niebo większą satysfakcję, gdyby sprawców udało się postawić przed sądem i skazać.


Gdybym była facetem, to powiedziałabym, że opadły mi nie tylko ręce...

Z całym szacunkiem - naprawdę jesteś pewna, że sąd skazałby tych, którzy przysporzyli zwierzętom tyle cierpień? Daj se luz... Sąd umorzyłby sprawy ze względu na niską szkodliwość społeczną.

Napisałam: "postawić przed sądem i skazać". To czy by skazał, to nie jest kwestia mojej wiary, tylko przygotowania materiału dowodowego


Ty naprawdę w to wierzysz? :roll: Niewiarygodne! Naprawdę nie czytałaś o sprawach o bestialskie znęcanie się i mordowanie zwierząt, umorzonych z powodu małej szkodliwości społecznej albo zakończonych symbolicznym jedynie wyrokiem? Wybacz, ale w jakim świecie Ty żyjesz?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro sty 12, 2011 17:31 Re: KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Super :roll:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 17:35 Re: KOT Z YT II. Linki post 1

Pieszczoch pisze:
vega013 pisze:
Dokładnie. Całkowicie się z tym zgadzam.

Czy zauważyłaś, żeby ktokolwiek na tym forum łamał istniejące normy prawne RP? Ja zauważyłam tylko nieprzestrzeganie netykiety - w kilku wypadkach.

Tuż po Bożym Narodzeniu na forum Miau.pl, grupującym miłośników kotów, pojawił się alarmujący wpis: "Horror na YouTube: dziecko zabija kota!". Autorce wątku ktoś przysłał mailem link do opisywanego filmu., ta zaś - na szczęście - zdecydowała się sprawę upublicznić.

I wtedy ruszyła lawina.

(....)Efekty tej akcji były dwa, pozytywny i negatywny. Pozytywny polegał na tym, ze policja, zapewne bojąc się, że osoby prywatne znajdą chłopaka przed nią i same wymierzą sprawiedliwość, i czując nacisk społeczny, zatrzymała go już po dwóch dniach. Negatywny zaś polegał na rozpętaniu kampanii nienawiści, która - o ile co rozsądniejsi kociarze w końcu jej nie powstrzymają - może w końcu doprowadzić do samosądu na sprawcy i jego rodzinie. Na forum pojawiły się bowiem wezwania do obcięcia rąk piętnastolatkowi, złamania kręgosłupa trzylatkowi, różnorakiego nękania calej rodziny, wieszania nastolatka za przyrodzenie na haku i tym podobnych form zemsty. Co więcej, w toku poszukiwań upubliczniono imie i nazwisko przypadkowej osoby o podobnym nicku, potem zaczeto ujawniać dane innych osób o tym samym nazwisku, co z kolei skutkowało pojawieniem się pogróżek pod ich adresem. Gdy złapano już włąściwą osobe, pojawiły sie apele o przeproszenie osób niesłusznie napiętnowanych, zostały one jednak zignorowane. Jedna z forowiczek posunęła się nawet do stwierdzenia, że według niej nikogo nie należy przepraszać, bo "nie wierzy w niewinnych piętnastolatków" i "jak poczują, jak to jest, to nigdy w życiu nie przyjdzie im do głowy skrzywdzić zwierzęcia". Ergo - nie przepraszajmy, a jak który oberwie, to tym lepiej. "Zabijmy wszystkich, Bóg rozpozna swoich" - jak mawiano w czasach, gdy istotnie wieszano ludzi za karę na hakach, obcinano im ręce i łamano kołem, ale zwierzetom bynajmniej jakichś szczególnych względów nie okazywano. Wręcz przeciwnie, palono na przykład koty na stosach razem z czarownicami.


http://obserwatorlubelski.salon24.pl/

To wszystko działo się na forum.miau.pl?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro sty 12, 2011 17:41 Re: KOT Z YT II. Linki post 1

vega013 pisze:
Pieszczoch pisze:
vega013 pisze:
Dokładnie. Całkowicie się z tym zgadzam.

Czy zauważyłaś, żeby ktokolwiek na tym forum łamał istniejące normy prawne RP? Ja zauważyłam tylko nieprzestrzeganie netykiety - w kilku wypadkach.

Tuż po Bożym Narodzeniu na forum Miau.pl, grupującym miłośników kotów, pojawił się alarmujący wpis: "Horror na YouTube: dziecko zabija kota!". Autorce wątku ktoś przysłał mailem link do opisywanego filmu., ta zaś - na szczęście - zdecydowała się sprawę upublicznić.

I wtedy ruszyła lawina.

(....)Efekty tej akcji były dwa, pozytywny i negatywny. Pozytywny polegał na tym, ze policja, zapewne bojąc się, że osoby prywatne znajdą chłopaka przed nią i same wymierzą sprawiedliwość, i czując nacisk społeczny, zatrzymała go już po dwóch dniach. Negatywny zaś polegał na rozpętaniu kampanii nienawiści, która - o ile co rozsądniejsi kociarze w końcu jej nie powstrzymają - może w końcu doprowadzić do samosądu na sprawcy i jego rodzinie. Na forum pojawiły się bowiem wezwania do obcięcia rąk piętnastolatkowi, złamania kręgosłupa trzylatkowi, różnorakiego nękania calej rodziny, wieszania nastolatka za przyrodzenie na haku i tym podobnych form zemsty. Co więcej, w toku poszukiwań upubliczniono imie i nazwisko przypadkowej osoby o podobnym nicku, potem zaczeto ujawniać dane innych osób o tym samym nazwisku, co z kolei skutkowało pojawieniem się pogróżek pod ich adresem. Gdy złapano już włąściwą osobe, pojawiły sie apele o przeproszenie osób niesłusznie napiętnowanych, zostały one jednak zignorowane. Jedna z forowiczek posunęła się nawet do stwierdzenia, że według niej nikogo nie należy przepraszać, bo "nie wierzy w niewinnych piętnastolatków" i "jak poczują, jak to jest, to nigdy w życiu nie przyjdzie im do głowy skrzywdzić zwierzęcia". Ergo - nie przepraszajmy, a jak który oberwie, to tym lepiej. "Zabijmy wszystkich, Bóg rozpozna swoich" - jak mawiano w czasach, gdy istotnie wieszano ludzi za karę na hakach, obcinano im ręce i łamano kołem, ale zwierzetom bynajmniej jakichś szczególnych względów nie okazywano. Wręcz przeciwnie, palono na przykład koty na stosach razem z czarownicami.


http://obserwatorlubelski.salon24.pl/

To wszystko działo się na forum.miau.pl?

A nie? Ja widziałam :(
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 17:43 Re: KOT Z YT II. Linki post 1

Zofia&Sasza pisze:
vega013 pisze:
Pieszczoch pisze:Tuż po Bożym Narodzeniu na forum Miau.pl, grupującym miłośników kotów, pojawił się alarmujący wpis: "Horror na YouTube: dziecko zabija kota!". Autorce wątku ktoś przysłał mailem link do opisywanego filmu., ta zaś - na szczęście - zdecydowała się sprawę upublicznić.

I wtedy ruszyła lawina.

(....)Efekty tej akcji były dwa, pozytywny i negatywny. Pozytywny polegał na tym, ze policja, zapewne bojąc się, że osoby prywatne znajdą chłopaka przed nią i same wymierzą sprawiedliwość, i czując nacisk społeczny, zatrzymała go już po dwóch dniach. Negatywny zaś polegał na rozpętaniu kampanii nienawiści, która - o ile co rozsądniejsi kociarze w końcu jej nie powstrzymają - może w końcu doprowadzić do samosądu na sprawcy i jego rodzinie. Na forum pojawiły się bowiem wezwania do obcięcia rąk piętnastolatkowi, złamania kręgosłupa trzylatkowi, różnorakiego nękania calej rodziny, wieszania nastolatka za przyrodzenie na haku i tym podobnych form zemsty. Co więcej, w toku poszukiwań upubliczniono imie i nazwisko przypadkowej osoby o podobnym nicku, potem zaczeto ujawniać dane innych osób o tym samym nazwisku, co z kolei skutkowało pojawieniem się pogróżek pod ich adresem. Gdy złapano już włąściwą osobe, pojawiły sie apele o przeproszenie osób niesłusznie napiętnowanych, zostały one jednak zignorowane. Jedna z forowiczek posunęła się nawet do stwierdzenia, że według niej nikogo nie należy przepraszać, bo "nie wierzy w niewinnych piętnastolatków" i "jak poczują, jak to jest, to nigdy w życiu nie przyjdzie im do głowy skrzywdzić zwierzęcia". Ergo - nie przepraszajmy, a jak który oberwie, to tym lepiej. "Zabijmy wszystkich, Bóg rozpozna swoich" - jak mawiano w czasach, gdy istotnie wieszano ludzi za karę na hakach, obcinano im ręce i łamano kołem, ale zwierzetom bynajmniej jakichś szczególnych względów nie okazywano. Wręcz przeciwnie, palono na przykład koty na stosach razem z czarownicami.


http://obserwatorlubelski.salon24.pl/

To wszystko działo się na forum.miau.pl?

A nie? Ja widziałam :(

Ja nie... Przepraszam - mogłabyś podrzucić linka?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro sty 12, 2011 17:49 Re: KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

No wybacz, ale nie będę czesać 200 stron. Nie mam siły. Dane były. Nie ja jedna to widziałam.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 17:54 Re: KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

.............. dyskusja w stylu: co by było gdyby .....................

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Śro sty 12, 2011 17:56 Re: KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Radzę artykuł cały przeczytać a nie fragment wyrwany z kontekstu :roll:
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Śro sty 12, 2011 17:59 Re: KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Na pewno nie można podać linka do wszystkich wypowiedzi, a już szczególnie do tych, zawierających dane osobowe. Te najbardziej drastyczne, niecenzuralne, obelżywe i łamiące prawo usunęłam do archiwum. Niemniej- gdyby pojawiła się taka potrzeba- pozostają one do dyspozycji odpowiednich władz.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39511
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro sty 12, 2011 18:02 Re: KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Dark Lord pisze:Radzę artykuł cały przeczytać a nie fragment wyrwany z kontekstu :roll:


Racja.
Artykuł ma pozytywny wydźwięk a fragment który powinniśmy wziąć sobie do serca to ten :

Co więc powinni zrobić miłosnicy zwierząt, skoro już potrafili sie oddolnie zjednoczyć w obronie kotki z YouTube'a?

Po pierwsze: nie wolno dopuścić do rozproszenia się nagle wyzwolonej energiispołecznego dzialania. Powinno powstać stowarzyszenie obrońców zwierząt, które, we wspólpracy z istniejącymi juz organizacjami i instytucjami, zajmowałoby sie koordynacją i organizowaniem wszelkich działań mających na celu pomoc w wykrywaniu przypadków okrucieństwa wobec zwierząt, obserwacją działań służb państwowych w tej kwestii i pomocą w adopcji zwierząt odebranych osobom znęcającym się nad nimi.

Po drugie: potrzebny jest lobbing społeczny w celu zaostrzenia przepisów ustawy o ochronie zwierząt oraz wszelkich aktów wykonawczych. W szczególności należałoby w jej ramach: zwiększyć wymiar kar za znęcanie się i zabijanie zwierząt, zakazać uśmiercania kontuzjowanych koni wyścigowych (z wyjątkiem - jak w przypadku innych zwierząt - stanów beznadziejnych), odebrać myśliwym prawo do zabijania "wałęsających się" po lasach bezdomnych lub porzuconych zwierząt
domowych, zakazać najbardziej okrutnych metod polowania na zwierzęta dzikie i tuczu zwierząt hodowlanych, umożliwić orzekanie wobec sprawców najcięższych przypadków znęcania się nad zwierzętami dożywotniego zakazu posiadania jakichkolwiek zwierząt oraz wprowadzić obowiązek dodawania do trucizn stosowanych przeciwko gryzoniom środków usypiających lub w inny sposób redukujących cierpienie tych zwierząt. Należy tez dążyć do takiego uzupełnienia i ujednoznacznienia przepisów wykonawczych, aby uniemozliwiały one zbyt uznaniowe stosowanie zapisów ustawowych. doiero tak wzmocnione i zmienione prawo zaczęłoby w sposób realny chronić zwierzęta przed przemocą.

Po trzecie: potrzebne jest wzmocnienie roli instytucji państwowych w kwestii ochrony praw zwierząt. Powinna powstac instytucja rzecznika praw zwierząt - z własnym budżetem, uprawnieniami i umocowaniem ustawowym. Jest rzeczą zdumiewającą, że poki co obserwujemy działania idące w kierunku przeciwnym: zlikwidowano oto urząd pełnomocnika prezydenta RP do spraw zwierząt, zwalniając wcześniej z tej funkcji p. Karine Schwerzler! Trudno nie łączyć tej decyzji z myśliwskim hobby Pana Prezydenta Rzeczypospolitej. Tymczasem w Polsce stanowisko takie jest wręcz konieczne, podobnie jak - postulowane również przez użytkowników Forum Miau - utworzenie jakiejś formy policji do spraw zwierząt. Panstwo powinno równiez zwiększyc nadzór nad schroniskami dla zwierząt (niestety nie wszystkie zasługują na swoją nazwę) i procedurami wydawania stamtąd zwierząt do adopcji. Przypomnijmy, że pies, któremu urwano głowę, został przez swojego oprawcę adoptowany ze schroniska! pewnym usprawiedliwieniem jego pracowników może byc fakt, że nawet tzw. domom tymczasowym, które często bardzo wnikliwie sprawdzaja potencjalne domy stałe swoich podopiecznych, zdarzają się tagiczne pomyłki (jak choćby głośna sprawa wydania labradora ludziom, którzy niedługo potem zatłukli go kijem, czy przypadek kota, którego nowi właściciele bili i trzymali zamkniętego w łazience).

Po czwarte: potrzebna jest akcja uswiadamiająca wśród samorządowców. Juz dziś wiele miejscowości dotuje na swoim terenie sterylizację bezdomnych zwierząt. Nic - oprócz może stanu gminnych finansów - nie stoi na przeszkodzie, aby mogły one pomagac karmicielom osiedlowych kotów czy wprowadzać nakaz otwierania okienek piwnicznych zimą. Tego typu działania zapoczątkował w stolicy śp. Lech Kaczyński - skoro tam się dało, da się pewnie i gdzie indziej, jesli już nawet nie ze wzgledów humanitarnych, to chocby z uwago na to, że tam, gdzie brakuje kotów, prędzej czy później pojawiają się szczury.

Po piąte wreszcie: należy wymusić na ministerstwie edukacji wprowadzenie do programów szkolnych elementów wiedzy o zwierzetach, szczególnie o towarzyszących nam w domach i wokól nich psach i kotach. Bez pomocy szkoły nie uda się zwalczyć szkodliwych mitów. Młodziez musi sie gdzieś dowiadywa co tym, że kocia skórka sama w sobie nie leczy nerek, psi smalec z powodzeniem można zastapić każdym innym, sterylizowane i odzywione koty podwórzowe nie śmierdzą i nie roznoszą chorób a w kocich ogonach nie gromadzi się strychnina. I przede wszystkim - że zwierzeta odczuwają ból i strach tak samo jak my, zaś przedstawiciele tzw. gatunków towarzyszących potrzebują dodatkowo ludzkiej opieki, ciepła i poczucia bezpieczeństwa, są bowiem od nas w wyniku procesów ewolucyjnych zachodzących po udomowieniu uzależnione bytowo i - o czym często zapominamy - także psychologicznie. To my oswoiliśmy psy i koty, to kontakty z nami wyostrzyły ich inteligencję i zdolność odczuwania emocji, to my uczynilismy je takimi, jakimi są - i to my jestesmy odpowiedzialni za każde kocie i psie życie.

***

Stosunek do zwierząt jest miara naszego człowieczenstwa, dlatego jako ludzie nie możemy stać z boku, gdy ktoś gdzieś urywa psu głowę. Maltretowany kot nie wezwie policji, nie napisze petycji do prezydenta, nie zgłosi sie do TOZ-u - jako ludzie mamy obowiązek działać w jego imieniu.

W mroku otaczającym sprawę Mariki, bestialsko potraktowanej koteczki z YouTube'a, błyskają dwa promyki nadziei. Pierwszy: kotka przeżyła i ma szanse na dobry, kochający dom. I drugi: po raz pierwszy prozwierzęcy internauci masowo zmobilizowali się przeciwko złu. Wiele społecznych poruszeń w ostatnich latach poszło w Polsce na marne, wiele iskier wypaliło się bezowocnie. Oby tym razem stało się inaczej.


Wątek powoli zbliża się do końca.
Kto chętny na założenie III części?

Mnie te przepychanki ze zwolennikami samosądów zniechęciły.
Ostatnio edytowano Śro sty 12, 2011 18:03 przez piccolo, łącznie edytowano 1 raz

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 18:04 Re: KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Propozycja; brak następnych części :!:

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Śro sty 12, 2011 18:13 Re: KOT Z YT II. Linki post 1

Zofia&Sasza pisze:
vega013 pisze:
Pieszczoch pisze:Tuż po Bożym Narodzeniu na forum Miau.pl, grupującym miłośników kotów, pojawił się alarmujący wpis: "Horror na YouTube: dziecko zabija kota!". Autorce wątku ktoś przysłał mailem link do opisywanego filmu., ta zaś - na szczęście - zdecydowała się sprawę upublicznić.

I wtedy ruszyła lawina.

(....)Efekty tej akcji były dwa, pozytywny i negatywny. Pozytywny polegał na tym, ze policja, zapewne bojąc się, że osoby prywatne znajdą chłopaka przed nią i same wymierzą sprawiedliwość, i czując nacisk społeczny, zatrzymała go już po dwóch dniach. Negatywny zaś polegał na rozpętaniu kampanii nienawiści, która - o ile co rozsądniejsi kociarze w końcu jej nie powstrzymają - może w końcu doprowadzić do samosądu na sprawcy i jego rodzinie. Na forum pojawiły się bowiem wezwania do obcięcia rąk piętnastolatkowi, złamania kręgosłupa trzylatkowi, różnorakiego nękania calej rodziny, wieszania nastolatka za przyrodzenie na haku i tym podobnych form zemsty. Co więcej, w toku poszukiwań upubliczniono imie i nazwisko przypadkowej osoby o podobnym nicku, potem zaczeto ujawniać dane innych osób o tym samym nazwisku, co z kolei skutkowało pojawieniem się pogróżek pod ich adresem. Gdy złapano już włąściwą osobe, pojawiły sie apele o przeproszenie osób niesłusznie napiętnowanych, zostały one jednak zignorowane. Jedna z forowiczek posunęła się nawet do stwierdzenia, że według niej nikogo nie należy przepraszać, bo "nie wierzy w niewinnych piętnastolatków" i "jak poczują, jak to jest, to nigdy w życiu nie przyjdzie im do głowy skrzywdzić zwierzęcia". Ergo - nie przepraszajmy, a jak który oberwie, to tym lepiej. "Zabijmy wszystkich, Bóg rozpozna swoich" - jak mawiano w czasach, gdy istotnie wieszano ludzi za karę na hakach, obcinano im ręce i łamano kołem, ale zwierzetom bynajmniej jakichś szczególnych względów nie okazywano. Wręcz przeciwnie, palono na przykład koty na stosach razem z czarownicami.


http://obserwatorlubelski.salon24.pl/

To wszystko działo się na forum.miau.pl?

A nie? Ja widziałam :(


Było, niestety - było.
Ostatnio edytowano Śro sty 12, 2011 18:20 przez daggie, łącznie edytowano 1 raz

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Śro sty 12, 2011 18:18 Re: KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

piccolo pisze:Po pierwsze: nie wolno dopuścić do rozproszenia się nagle wyzwolonej energii społecznego dzialania.

Ja tego się obawiam najbardziej, nawet bardziej niż tego, że małoletni zwyrodnialcy nie zostaną przykładnie ukarani.Bo co z tego, że co jakiś czas następuje pospolite ruszenie głównie w internecie i nagłośni się parę spraw jak wszystko potem się sypie i kończy się jedynie na ożywionych dyskusjach na forach, kłotniach i innych bezowocnych przepychankach.Tak było po sprawie Ozziego, potem po sprawie skatowanego psa otrutego trutką na szczury, potem Cygana, tak będzie i teraz.Niestety.
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 683 gości