Przenosimy wątek: ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ - dt u halbiny.

coztego pisze:
mar9 pisze:
halbina pisze:Nadal podajemy pasty i nadal kupa nieładna... na dodatek dziś przyłapałam Pomponię z podobną... heh...

A tu coś dla estetów i miłośników kotów: http://www.youtube.com/watch?v=vukZvWJ2mqU&feature=player_embedded#!

co się robi, by mieć tak dobrze wychowane koty jak te z filmiku?

Odpowiednie otoczenie czyni cuda

chyba masz rację :wink:

Piekne te gadzety-a ja koty mam rownie grzeczne :lol:

anulka111 pisze:Piekne te gadzety-a ja koty mam rownie grzeczne

zazdraszczam :mrgreen:

Moje też grzeczne..... no prawie :mrgreen:

tak jest teraz

a jeszcze 10 minut temu Staś siedział na drzwiach łazienki

Moje też są grzeczne, jak śpią... :twisted:

i na akcji adopcyjnej, bo tam zawsze wszyscy chwalą, że mam takie grzeczne koty.... :ryk:

halbina pisze:Znikotek był dziś na akcji fundacyjnej... oczywiście zachwycony nie był... ale dał radę i mam wreszcie parę jego zdjęć...

Strachulec z niego, ale udział w akcji pozwala go ciut socjalizować i oswajać z nietypową sytuacją... no i mamy zdjęcia... Po akcji czuje się dobrze!

Piękny Znikotek! Na rękach trzymał go tymczasowy opiekun?

A jak tam Demonek?? Socjalizuje się?

Demonek też preferuje samotność... zaanektował łazienkę, ma gniazdko wymoszczone moją bluzą pod piecykiem, ciepło mu... wychodzi sobie pod wieczór, straszy koty :wink:

biegunka przewalczona, zrobiliśmy mu testy feLV i FIV - wyszły ujemnie... ma apetyt... podobno wygląda ładniej: futerko na łapkach zyskało złoty odcień... niestety zepsułam na akcji aparat, więc nie wiem, kiedy wrzucę nowe foty Armaniego... heh... czeka nas szczepienie i kastracja...

Achhhhhhh jakie skarpetyyyyyyyyyyyyyyy :1luvu:

Mała1 pisze:no i juz wiemy ze na 99% ten kocio jest porzucony
para kludzi przyniosła go niby do kapania, bo niby brzudko pachiał
Fryzjerka nic nie czuła
coś tam wspomnieli ,ze może popuścic mocz, bo ma kamienie-pewnie problem urologiczny
Mycia trwa 20 min, czekali na korytarzu, po czym powiedzieli ,że ida zapalić i slad po nich zaginął Przestali odbierac telefon, numer dobry, bo wczesniej z niego się umawiali na wizytę
Fryzjerka mówiła, ze kicio bardzo grzeczny, spokojnie dał sie wykąpać, osuszyc suszrką, sioo zrobił do wanny
Biedak , szuka dobrego domu od już, dom musi miec na uwadze ewentualne problemy Sukowe, ale to nie jest pewnik

Nuray-135/12
od 21 04 w schr
domowy kastrat, byc może z problemami urologicznymi
tricat 23 04

Ciekawy nowy sposób na porzucenie zwierzaka... zanieść go do psio-kociego fryzjera... :evil:

halbina pisze:
Mała1 pisze:no i juz wiemy ze na 99% ten kocio jest porzucony
para kludzi przyniosła go niby do kapania, bo niby brzudko pachiał
Fryzjerka nic nie czuła
coś tam wspomnieli ,ze może popuścic mocz, bo ma kamienie-pewnie problem urologiczny
Mycia trwa 20 min, czekali na korytarzu, po czym powiedzieli ,że ida zapalić i slad po nich zaginął Przestali odbierac telefon, numer dobry, bo wczesniej z niego się umawiali na wizytę
Fryzjerka mówiła, ze kicio bardzo grzeczny, spokojnie dał sie wykąpać, osuszyc suszrką, sioo zrobił do wanny
Biedak , szuka dobrego domu od już, dom musi miec na uwadze ewentualne problemy Sukowe, ale to nie jest pewnik

Nuray-135/12
od 21 04 w schr
domowy kastrat, byc może z problemami urologicznymi
tricat 23 04

Ciekawy nowy sposób na porzucenie zwierzaka... zanieść go do psio-kociego fryzjera...

oby tak kiedyś jedno z nich podrzuciło drugie, np do lekarza :twisted:

Ja bym zgłosiła. Nie wolno porzucać zwierząt. Niech taborety choć koszty leczenia zwrócą.

Rece opadaja

Przenosimy wątek: ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ - dt u halbiny.

Kto przegląda forum