aga&2 pisze:
Dziś normalnie jakaś kocia inwazja.
Gość z Bielska - 7 kociaków w fundamencie domu ,:strach:kociaki o których mówiła Lara70 ( porozglądajcie się, może gdzieś tam stacjonują), kociak z TBSów (trafił do p. Eli, która hoduje Shakirkę), Sano - kociak którego facet zostawił (zabrała Asia), Czarnulek z Brzechwy (zabrała Asia) Basica wynalazła po klatką czarne coś.
Czy jeszcze ktoś chce coś dodać??? Chyba krócej byłoby wymieniać kto nie znalazł kotka![]()
Najbiedniejszy śliczny maluch podobny do kotki Blue - gość go dziś wrzucił do Sano i uciekł. Kot po wypadku lub wypadł z okna. Ryjek pobity, kuleje, możliwe że coś w środku nie halo bo przy byle dotknięciu piszczy. Ma takie cierpiące oczy że serce się kraje
[color=#BF0000]
A ja muszę się przyznać do tego kociaka z Sano. Przeżyłam szok z powodu braku odpowiedzialności ludzi a raczej zwalania jej na innych.
Byłam Lusią na wizycie a tu od tak sobie wpadł dosłownie pan...i rzucił nam kotka. Bo on nie ma czasu a go znalazł i żeby go uśpić albo zrobić co sobie chcemy. Powiedział, że znalazł go na Broniewskiego i tyle go było widać. Ręce opadają. Kociak biedny jak nie wiem. Zakrwawiony nos, coś z łapką i bardzo mocno poobijany.
Q.....wa jak tak można?