[Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 27, 2010 9:20 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

aga&2 pisze:
Dziś normalnie jakaś kocia inwazja.
Gość z Bielska - 7 kociaków w fundamencie domu ,:strach: :strach: kociaki o których mówiła Lara70 ( porozglądajcie się, może gdzieś tam stacjonują), kociak z TBSów (trafił do p. Eli, która hoduje Shakirkę), Sano - kociak którego facet zostawił (zabrała Asia), Czarnulek z Brzechwy (zabrała Asia) Basica wynalazła po klatką czarne coś.
Czy jeszcze ktoś chce coś dodać??? Chyba krócej byłoby wymieniać kto nie znalazł kotka :evil:
Najbiedniejszy śliczny maluch podobny do kotki Blue - gość go dziś wrzucił do Sano i uciekł. Kot po wypadku lub wypadł z okna. Ryjek pobity, kuleje, możliwe że coś w środku nie halo bo przy byle dotknięciu piszczy. Ma takie cierpiące oczy że serce się kraje :(
[color=#BF0000]



A ja muszę się przyznać do tego kociaka z Sano. Przeżyłam szok z powodu braku odpowiedzialności ludzi a raczej zwalania jej na innych.
Byłam Lusią na wizycie a tu od tak sobie wpadł dosłownie pan...i rzucił nam kotka. Bo on nie ma czasu a go znalazł i żeby go uśpić albo zrobić co sobie chcemy. Powiedział, że znalazł go na Broniewskiego i tyle go było widać. Ręce opadają. Kociak biedny jak nie wiem. Zakrwawiony nos, coś z łapką i bardzo mocno poobijany.
Q.....wa jak tak można?

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pt sie 27, 2010 10:08 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

ellza1 pisze:
aga&2 pisze:Jakby kto miał ochotę pożebrać o głosy to prosze o wpisywanie się:

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,1146,11 ... 68705.html
Tu ellza się pięknie poprodukowała :)


No nie, Agatko ja ściągnęłam od Tła :mrgreen:

proszę Was dopisujcie się do ogłoszenia, jak więcej wpisów, to widoczne na pierwszej stronie , może to coś da, wiem, że jest przewaga głosów, ale .....


Nikt nie wspiera Kotkowa buuuu :(

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 11:36 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Dzwoniła siostra. Dziś rano mama kota z jednym z kociąt bawiła się na parkingu. Siostra nie widziała drugiego kociaka :?:
Dostały miseczkę z jedzonkiem, ale do czasu gdy siostra wyszła do pracy jedzonko stało nie ruszone. Siostra mówi, że jest tam więcej karmicieli kićków. Teraz znowu ani koty ani żadnego kociaka nie widać. Siostra mówi, że to dzikusy, ja niestety nawet kociego ogonka tam nie widziałam, jak zachodzę koty znikają. A tak serio siostra mówi, że zobaczyć je można albo raniutko albo późnym wieczorem.

Trzymam kciuki za KOTKOWO! Żebyście mogły ratować kocie biedy.
Obrazek

lara70

 
Posty: 32
Od: Śro cze 10, 2009 20:59
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 12:01 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

kochani wpiszcie chociaż słowo "popieram" w gazeta pl. koty - wiem, że duża przewaga ale .....jak Kotkowo teraz nie wygra, to nie wiadomo kiedy .

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,1146,11 ... 68705.html

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 12:45 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

aga&2 pisze:Amentia - proroku 8) Faktycznie post umknął :)
Obecnie najbardziej potrzebne są... głosy. Więc może jakaś mniej lub bardziej subtelna wzmianka na antenie?
Co do zbiórki - przede wszystkim karma i żwirek. Jeśli chodzi o karmę to z nastawieniem na maluchy. No i lepiej mniej lepszej jakości niż więcej gorszej bo małe brzuszki wrażliwe. Ale oczywiście nikt darowanej karmie w zęby nie będzie zaglądał a brzuszki wchłoną każdą ilość 8)


Na to jaką dokładnie ludzie karmę przyniosą średnio mam wpływ... Ale, że dla maluchów to oczywiście wspomnę ;) Poza tym zapewne połączymy to ze zbiórką pieniężną na leczenie kocich biedactw.

Teraz pozostało mi przygotować plakaty i jakąś puszkę na datki- bo szkoła już niedłuuugo.

asica15 pisze:Gdzie, o której godzinie ? ;) Może ja bym spróbowała :D


No właśnie o której i gdzie? Bo ja bym mogła w niedzielę :)
Ostatnio edytowano Pt sie 27, 2010 15:16 przez Amentia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Amentia

 
Posty: 26
Od: Śro mar 03, 2010 22:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 13:04 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

W rmf fm właśnie mówili o wściekliźnie w Białymstoku :? znaleziono w Dojlidach zdechłego nietoperza z wścieklizną.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pt sie 27, 2010 14:32 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Czy ktoś mógłby podzielić się ze mną jakimiś wskazówkami, a najlepiej foto, jak zrobić kotom "domek", ale nie pudełeczko ocieplane, tylko taki np. z szafki czy czegoś podobnego. Jak to w ogóle powinno wyglądać? Z racji tego, że na Ryskiej koci urodzaj, a "syjamka" nie chce dzielić się z innymi kotami swoją wypasioną szopką z pudełkami, chcę coś zorganizować pozostałym. Obok u szklarza jest fajne, zaciszne miejsce, nikt tam nie zagląda, teren ogrodzony. Pan szklarz nie ma nic przeciwko, więc byłoby super. Tylko nie bardzo wiem jak ma to coś wyglądać ;P

Z kwestii organizacyjnych: 2 kotki z Ryskiej ciachnięte, reszta to kocurki. Została jeszcze jedna, ale to niby takiego pana jest, który nie zgadza się na sterylki, bo mu koty w starym domu są potrzebne. "i kiedyś było tam 20 (!) kotów, ale teraz jest mało, bo mu ludzie zabierają". On niby je karmi,ale moim zdaniem gdyby nie karmicielka i parę innych osób koty by po prostu wyginęły. Zresztą, gdyby było im tak dobrze to nie przenosiły by się na inną posesję, jak np. słynna syjamka. Te znajdowane kotki z Ryskiej to pewnie od niego. Dobrze, ze dwa podrostki okazały się być kocurkami:) Mamcię może uda się złapać ;P
Jeśli chodzi o Uchwyty to: 2 kotki ciachnięte. Byłyby trzy, ale jedna okazała się być kocurkiem, szkoda, ze dopiero w lecznicy. I takim sposobem mamy bezjajecznego kocurka :roll: . Została w sumie jeszcze jedna (z tych, które przychodzą na karmienie, bo możliwe, że jeszcze jakieś są).

Ale wynalazłam nowe miejsce, w którym myślę, że znajdzie się coś do łapania :lol: . To stare kamienice na Sienkiewicza, tam gdzie jest lecznica. Więc atrakcji nie zabraknie :roll: Ale na razie działamy w Uchwytach :kotek:
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 14:39 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Magdulko, może informacja Ci się przyda: dzisiaj widziałam na bialystokonline w dziale 'oddam/przyjme/zamienie' ogłoszenie: ktoś ma do oddania arkusze styropianu 50*100 cm, grubości nie pamiętam :wink: .
Obrazek

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pt sie 27, 2010 16:24 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

gagga pisze:W rmf fm właśnie mówili o wściekliźnie w Białymstoku :? znaleziono w Dojlidach zdechłego nietoperza z wścieklizną.



sa dwa przypadki juz stwierdzone pogryzienia ludzi w Białymstoku.Całe rodziny sa zaszczepione :(
W TVN24 reportaz był dzisiaj, ale tez w Otwocku dziewczyna pisała na forum ,ze tez niestety jest wscieklizna.
Teraz to sie boje,ze na zwierzakach bezpańskich sie to niedobrze odbije :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sie 27, 2010 16:31 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

ellza1 pisze:kochani wpiszcie chociaż słowo "popieram" w gazeta pl. koty - wiem, że duża przewaga ale .....jak Kotkowo teraz nie wygra, to nie wiadomo kiedy .

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,1146,11 ... 68705.html

Ellza1 ja zamieściłam link do Twego pięknego artykułu na nk oraz facebooku oraz siedzę i wysyłam lawinę e-maili z prośbą o głosowanie (dobrze że mam tylu znajomych:) a jutro jeszcze wyślę w pracy do 100 pracowników, może jeszcze ktoś zagłosuje... :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 17:26 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

lara70 pisze:Dzwoniła siostra. Dziś rano mama kota z jednym z kociąt bawiła się na parkingu. Siostra nie widziała drugiego kociaka :?:
Dostały miseczkę z jedzonkiem, ale do czasu gdy siostra wyszła do pracy jedzonko stało nie ruszone. Siostra mówi, że jest tam więcej karmicieli kićków. Teraz znowu ani koty ani żadnego kociaka nie widać. Siostra mówi, że to dzikusy, ja niestety nawet kociego ogonka tam nie widziałam, jak zachodzę koty znikają. A tak serio siostra mówi, że zobaczyć je można albo raniutko albo późnym wieczorem.


To dwa bloki ode mnie, ale żadnych kociaków nie widziałam. Kilka tygodni temu siostra coś wspominała o czarnych podrośniętych i wychudzonych dzikich kociakach, ale jak wyszłam się rozejrzeć to już nic nie było. Podobno biegały pod moim blokiem, więc wychodzi na to, że się przemieszczeją po okolicy, a nie siedzą w jednym miejscu i pewnie dlatego nie można ich zobaczyć. Jedyna szansa na ich złapanie to przy pomocy karmicieli, bo pewnie są w tamtych blokach rano i wieczorem ze względu na żarełko. Albo czekać na telefon od siostry i wtedy biec :roll: Co do miejsca, to jakby już się udało namierzyć i złapać to kotkę po sterylce mogę przetrzymać, kociaki najwcześniej za 2-3 tygodnie. One reagują na kici, kici? Czy potrzebny sokoli wzrok do wypatrywania w krzakach?

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Pt sie 27, 2010 17:28 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Szałwia pisze:Magdulko, może informacja Ci się przyda: dzisiaj widziałam na bialystokonline w dziale 'oddam/przyjme/zamienie' ogłoszenie: ktoś ma do oddania arkusze styropianu 50*100 cm, grubości nie pamiętam :wink: .

Dzięki za info! Niestety ogłoszenie okazało się już nieaktualne, a szkoda:(. Przydałby się i myślę, że nie tylko "moim" kotkom.
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 17:45 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Także już powoli będziemy się szykować na zimę.. Kocia Lady pamiętam o tym co powiedziałaś o styropianie 8) :wink: Odezwę się wkrótce.
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 18:06 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Ok nie ma sprawy, na dniach tam się wybiorę, postawi się piwko dla pana i styropian i kartony jakieś może się załatwi, :piwa:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 27, 2010 18:44 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Podrzucam. Kto jeszcze nie głosował w Krakvecie?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, kasiek1510 i 30 gości