Pakt Czarownic XII - SABAT w lutym!!!

[solangelica]

A ja jestem jakaś zakręcona dziś...
Siostry jak dziś coś palnę, to tylko proszę się nie obrażać...
Ja mam niekiedy taki dni, że jak coś przyfasolę, to potem same kłopoty... A naprawdę z reguły nie mam nic złego na myśli!

Luzik, Siostro Prezes ja mam ten sam problem - albo czegos nie dopisze do konca, albo uzyje skrotu myslowego i potem sie musze gesto tlumaczyc. I ludzie nie chca wierzyc ze ja tak po prostu mam, ze nie mam nic zlego na mysli ani ze nie robie nic specjalnie.
Ten typ tak ma

Sluchajcie siostry drogie mam pytanie - jak sie rozciencza lakcid dla kota? Mam cztery antybiotykowce (dzis rano Fionie oko spuchlo, od razu dostala gentamycyne i antybiotyk zgodnie z zaleceinem weta na ostatniej wizycie) - ale ze kociuchy dostaja dopyszcznie antybiotyk, trzeba im koniecznie podawac lakcid.
Teraz mam problem bo Maciek i Ruda maja slinotok, Maciek wszystko zwraca, co prawda pije wode ale niekoniecznie wtedy gdy sie mu ja poda. Ja musze miec gwarancje ze lakcid dotarl tam gdzie trzeba a nie zostal zwrocony naturze wiec wymyslilam podawanie dopyszczne w strzykawce. Tylko jak proporcjami to zrobic?
Jedna ampulka na cztery koty wystarczy? I w jakiej ilosci wody?

[villemo5]

Ja wstrzykiwałam odrobinkę wody do ampułki (tyle, żeby rozpuścić), rozrobiony lakcid wciągałam do strzykawki i ampułkę dzieliłam na 2 koty. Czyli tak naprawdę płynu wychodziło tyle, co dla kota na język - nie było jak wypluć

[solangelica]

Ja wstrzykiwałam odrobinkę wody do ampułki (tyle, żeby rozpuścić), rozrobiony lakcid wciągałam do strzykawki i ampułkę dzieliłam na 2 koty. Czyli tak naprawdę płynu wychodziło tyle, co dla kota na język - nie było jak wypluć

O, to dobre jest. Patent trzeba sprawdzic, choc z Fiona i Ruda nie powinna byc problemu. Gorzej z Mackiem... Nie wiem tez jak Felek zareaguje ale jak sie go scisnie mocno recznikiem i usadowi miedzy kolanami, to da sie mu cos tam wcisnac w dziób.
Masakra, takie male stworzenia a tyle zachodu zeby cos im podac. Gorzej jak z dziecmi.

[psiama]

Po kolei, bo znów stron natrzaskane ...

I jeszcze w sprawie rozdzielenia składek za styczeń.
Podzieliłabym to tak:
Merlin 50,00 zł (jak co miesiąc)
Fiona 450,00 zł
Kociaczek rudzielec 132,00 (na diagnozę biedki)
Zostanie nam 100 zł na "czarną godzinę". Może być? Jeśli macie propozycje innego podziału to bardzo proszę zgłaszać, przelewy pójdą najprawdopodobniej dopiero w poniedziałek, więc troszkę czasu jest.
Barba50, dobrze, ze mi dałaś młotkiem po głowie, bo przedniego postu nie widziałam PW dopiero mi zaświeciło jak pisałam ten post.
Biegnę lecę sprawdzać i dam znać.

Że się sama zacytuję...
Wypowiedzcie się, bo tylko charm i Erin sie wypowiedziały wyraźnie i to tylko na temat rudasia..

Trini, moje TAK na propozycje zgodne z decyzją qworum .


Z lakcidem ..., mie się wydaje, że jak moje antybio... brały, to im dawałam gdzieś po pół kapsułki skrzykawą do pychola rozcieńczone w wodzie, ale Sol, ja bym to z WET uzgodniła. Szkoda, żemy koteczkom coś dodatkowo zaszkodziło. Dpbrze, że pamiętasz o bakteriach przy antybiotykoterapii

Rany, Siostry, takie żarcie na sabacie, kulig, a ja nie moge na sabat AAAA !!!

[solangelica]

Psiamo, to zalecenie lekarza jest jak najbardziej

Felek ukradl mi plasterek sera z kanapki. Znaczy sie, zdrowieje...

[villemo5]

A ja doczytuję info zawarte na jednym z nowych wątków na kotach... I włos mi się jeży!

[charm]

I jeszcze w sprawie rozdzielenia składek za styczeń.
Podzieliłabym to tak:

Merlin 50,00 zł (jak co miesiąc)
Fiona 450,00 zł
Kociaczek rudzielec 132,00 (na diagnozę biedki)

Zostanie nam 100 zł na "czarną godzinę". Może być? Jeśli macie propozycje innego podziału to bardzo proszę zgłaszać, przelewy pójdą najprawdopodobniej dopiero w poniedziałek, więc troszkę czasu jest.

Barba50, dobrze, ze mi dałaś młotkiem po głowie, bo przedniego postu nie widziałam PW dopiero mi zaświeciło jak pisałam ten post.
Biegnę lecę sprawdzać i dam znać.

Jestem całkowicie za

[jasdor]

I jeszcze w sprawie rozdzielenia składek za styczeń.
Podzieliłabym to tak:

Merlin 50,00 zł (jak co miesiąc)
Fiona 450,00 zł
Kociaczek rudzielec 132,00 (na diagnozę biedki)

Zostanie nam 100 zł na "czarną godzinę". Może być? Jeśli macie propozycje innego podziału to bardzo proszę zgłaszać, przelewy pójdą najprawdopodobniej dopiero w poniedziałek, więc troszkę czasu jest.

Barba50, dobrze, ze mi dałaś młotkiem po głowie, bo przedniego postu nie widziałam PW dopiero mi zaświeciło jak pisałam ten post.
Biegnę lecę sprawdzać i dam znać.

Że się sama zacytuję...
Wypowiedzcie się, bo tylko charm i Erin sie wypowiedziały wyraźnie i to tylko na temat rudasia..

Ja się wyraziłam już, ale powtórzę - jestem w pełni za takim podziałem

[psiama]

Psiamo, to zalecenie lekarza jest jak najbardziej

Felek ukradl mi plasterek sera z kanapki. Znaczy sie, zdrowieje...

Sol, spoko, chodziło mi o skonsultowanie dawki lakcidu, w sumie nie wiadomo ile na kota pasuje tego lakcidu. A małym dzieciom daje się np. cała kapsułkę, nawet czasem częściej niż raz dziennie ... więc kotu pewnie też by nie zaszkodziło, tylko mogłoby zadziałać rozluźniajaco, wiec to też nie dobrze a ! sama juz nie wiem. Ja tam w czasie watpliwosci dzwonie na priva do WETowej . To za Felusia i resztę

[charm]

Ja tam w czasie watpliwosci dzwonie na priva do WETowej . To za Felusia i resztę

A taka mała prywata - gdzie się leczycie? bo ja dzwonię na priva do WETa, a kobiety żadnej konkretnej nie znam...

[Basica]

I jeszcze w sprawie rozdzielenia składek za styczeń.
Podzieliłabym to tak:

Merlin 50,00 zł (jak co miesiąc)
Fiona 450,00 zł
Kociaczek rudzielec 132,00 (na diagnozę biedki)

Zostanie nam 100 zł na "czarną godzinę". Może być? Jeśli macie propozycje innego podziału to bardzo proszę zgłaszać, przelewy pójdą najprawdopodobniej dopiero w poniedziałek, więc troszkę czasu jest.

Barba50, dobrze, ze mi dałaś młotkiem po głowie, bo przedniego postu nie widziałam PW dopiero mi zaświeciło jak pisałam ten post.
Biegnę lecę sprawdzać i dam znać.

podpisuję się wszystkimi ręcami i ogonami

[jasdor]

Drogie Siostry ! Moja podblokowa Pipi ma cudowny banerek, dzięki Czarownej psia-mie !
Zaglądnijcie i dołączcie, jeśli jeszcze macie trochę miejsca
Z góry dziękujemy, wiemy, że na Was można liczyć !

[psiama]

Ja tam w czasie watpliwosci dzwonie na priva do WETowej

A taka mała prywata - gdzie się leczycie? bo ja dzwonię na priva do WETa, a kobiety żadnej konkretnej nie znam...

Charm, mam wspaniałą dr kociarę ponad miarę z lecznicy z Chorzowa. Pisze PW .

Drogie Siostry ! Moja podblokowa Pipi ma cudowny banerek, dzięki Czarownej psia-mie !
Zaglądnijcie i dołączcie, jeśli jeszcze macie trochę miejsca Z góry dziękujemy, wiemy, że na Was można liczyć !

Jasdor, ale buraczka strzeliłam Podziękowania należą się nieocenionym Korciaczkom .

Siostrunie, zajrzyjcie do Pipi Agitujcie, może a nuż się ktoś zakocha na zabój ... .

[jasdor]

Oj, psiama, nie czerwień się tak, maczałaś w tym paluszki czarowne przecież.

[villemo5]

Nogi mi zmarzły tak, że gardło zaczęło mnie boleć!!
No to się rozgrzewam... MALIBU