K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 18, 2008 23:37

kosma_shiva pisze:PS.
Umówiłaś moze przy okazji Rufinka i Tommiego ?


ależ oczywiście, na piątek, najchętniej tuz po 15 a na pewno przed 17-stą - może być?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 18, 2008 23:42

Zowisiu, jak to świetnie, że z Platynką co raz lepiej, mam nadzieję, że będzie tak bardzo kochana jak kotka, która "zrobiła miejsce" Platynce.

Noemik, nie ma obowiązku leczenia w Krakvecie, my tam mamy otwarty rachunek więc nie ma problemu z zakładaniem pieniędzy i oczekiwaniem na zwrot, bo ja muszę mieć do tego fakturę, żeby zwrócić itp

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 18, 2008 23:51

kastapra pisze:Cincian nie mogę sobie poradzić z wklejeniem na allegro zdjec z imageshacka! Robiłam to wiele razy, ale jakis czas temu, nie wiem czy coś się zmieniło. Chodzi o to, ze jak masz edytor wizualny przy wystawianiu przedmiotu to tam jest okienko wstaw zdjecie i wkleja się w ramkę URL, probowałam i zdjecie nie wskakuje :(

Tara i Tornado, Puma i Mufka już w sieci- prócz allegro...
Na wszelki wypadek wstawiłam też Bono


Pewnie wstawiasz nie ten adres co trzeba.
Adres musi się zaczynać od http:// (żadne IMG ani nic takiego) a kończyc na jpeg (jeśli zgrywałaś jpeg'a).
Na imageshack prawidłowy adres jest w komórce podpisanej "direct"
a więc np: http://img510.imageshack.us/img510/9636/webup7.jpg
ObrazekObrazekObrazekObrazek

cincian

 
Posty: 109
Od: Pt paź 10, 2008 9:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 18, 2008 23:52

Tweety pisze:
kosma_shiva pisze:PS.
Umówiłaś moze przy okazji Rufinka i Tommiego ?


ależ oczywiście, na piątek, najchętniej tuz po 15 a na pewno przed 17-stą - może być?


jak najbardziej pasuje :)

a ja mam pytanie, bo nigdy nie mialam kotki z rujka, a tak owa przytrafiła się kotce kuzynki - biednej Lori.

Te tabletki to drogie?
Jak długo się je podaje i kiedy potem można sterylizować?

Prosiłam już 2 miesiące temu, zeby ja wysterylizowała, ale ona nic, jeszcze tylko, ze pójdzie do schronu bo ma tam za darmo, ale co./.
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro lis 19, 2008 9:41

Ja tam bym nic nie podawała. Lepiej przeczekać.
W schronie bym nie sterylizowała.

Jeżeli idzie o termin na fotki - to chyba dzisiaj będę u veta, jutro w Związku Kynologicznym na zebraniu, - może pojutrze, w piątek, tak koło 19.30? Przepraszam...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2008 9:49

ja bym wyciszyla
mowie z pozycji mojego doswiadczenia
kiedy sroka dostala ruje, srebek, pomimo tego ze bezjajeczny, doskonale wiedzial jak ma sie zachowac
do tego doszlo sikanie-znaczenie
mozna bylo oszalec
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2008 10:31

Ale interwencja hormonalna jest szkodliwa.

No, ale raz...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2008 10:43

Tweety pisze:Zowisiu, jak to świetnie, że z Platynką co raz lepiej, mam nadzieję, że będzie tak bardzo kochana jak kotka, która "zrobiła miejsce" Platynce.

Noemik, nie ma obowiązku leczenia w Krakvecie, my tam mamy otwarty rachunek więc nie ma problemu z zakładaniem pieniędzy i oczekiwaniem na zwrot, bo ja muszę mieć do tego fakturę, żeby zwrócić itp


to się cieszę, że ok.
:)
mam apaszki na bazarek na nasze krakowskie koty, tylko za chiny nie pamiętam, kto został mianowany naczelnym wodzem bazarkowym? ja ie mam czasu ich wystawić...
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2008 11:43

noemik pisze:
Tweety pisze:Zowisiu, jak to świetnie, że z Platynką co raz lepiej, mam nadzieję, że będzie tak bardzo kochana jak kotka, która "zrobiła miejsce" Platynce.

Noemik, nie ma obowiązku leczenia w Krakvecie, my tam mamy otwarty rachunek więc nie ma problemu z zakładaniem pieniędzy i oczekiwaniem na zwrot, bo ja muszę mieć do tego fakturę, żeby zwrócić itp


to się cieszę, że ok.
:)
mam apaszki na bazarek na nasze krakowskie koty, tylko za chiny nie pamiętam, kto został mianowany naczelnym wodzem bazarkowym? ja ie mam czasu ich wystawić...


mjs, tylko musimy jej dać jeszcze ok 10 dni na zakończenie remontu. Da znać jak się odgruzuje :wink:

Ale jaki jest komfort jak to wszystko jest dograne, wczoraj ze spokojem ducha mogłam wykonać jeden telefon, drugi aż w końcu trzeci aby znaleźć kogoś (wielkie dzięki Anna09 :1luvu: ) kto odstawi dzisiaj wyrzucona domową koteńkę, którą przygarnięto ale jest podejrzenie ciąży albo czegoś gorszego i trzeba pannice zdiagnozować. Bo jak pomyślałam, że będzie musiał to załatwić mój TŻ, który ma "lekkie uczulenie" na osobę, która to zgłaszała (to z pewnego towarzystwa, gdzie jedna z pań była oburzona, że ona dzwoni i ja nie rzucam wszystkiego i nie jadę po kota, a potem jak BarbAnn śmiała spóźnić się 10 min i co my sobie w ogóle myślimy :wink: ). Na szczęście ta zgłaszająca jest przyjaźnie nastawiona i ma tylko wręczyć kotkę bo na dłuższą metę jest troszkę męcząca.
Anna09, na większość rzeczy przytakuj i nie wdawaj się w dyskusje, bo szkoda Twojego czasu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2008 11:53

No to i ja coś dorzuce. Jestem juz w kontakcie z Esza w sprawie niemieckiej wersji strony. Małym problemikiem jest tylko Word (ja uzywam Open Office), ale mam nadzieje, ze w weekend przesle juz pierwsza czesc do Eszy.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lis 19, 2008 11:56

miszelina pisze:No to i ja coś dorzuce. Jestem juz w kontakcie z Esza w sprawie niemieckiej wersji strony. Małym problemikiem jest tylko Word (ja uzywam Open Office), ale mam nadzieje, ze w weekend przesle juz pierwsza czesc do Eszy.


ale super!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2008 12:02

Tweety pisze:Bo jak pomyślałam, że będzie musiał to załatwić mój TŻ, który ma "lekkie uczulenie" na osobę, która to zgłaszała (to z pewnego towarzystwa, gdzie jedna z pań była oburzona, że ona dzwoni i ja nie rzucam wszystkiego i nie jadę po kota, a potem jak BarbAnn śmiała spóźnić się 10 min i co my sobie w ogóle myślimy :wink: ). Na szczęście ta zgłaszająca jest przyjaźnie nastawiona i ma tylko wręczyć kotkę bo na dłuższą metę jest troszkę męcząca.
Anna09, na większość rzeczy przytakuj i nie wdawaj się w dyskusje, bo szkoda Twojego czasu

Aha, zostałam wrobiona :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2008 12:13

Tweety pisze:
miszelina pisze:No to i ja coś dorzuce. Jestem juz w kontakcie z Esza w sprawie niemieckiej wersji strony. Małym problemikiem jest tylko Word (ja uzywam Open Office), ale mam nadzieje, ze w weekend przesle juz pierwsza czesc do Eszy.


ale super!

Reszte na razie mam tłumaczyć "do szuflady", jako ze jeszcze nie wiadomo co, kiedy i jak bedzie publikowane na stronie. Zrobie sobie gotowce z tych tematów, co sa na głównej stronie i potem bede tylko wklejac do przesyłanych wzorów, zeby nuniknać problemów z linkami, odnośnikami itp., znaczy zeby wszystko działało (na tym kompletnie sie nie znam). :oops:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lis 19, 2008 12:20

anna09 pisze:
Tweety pisze:Bo jak pomyślałam, że będzie musiał to załatwić mój TŻ, który ma "lekkie uczulenie" na osobę, która to zgłaszała (to z pewnego towarzystwa, gdzie jedna z pań była oburzona, że ona dzwoni i ja nie rzucam wszystkiego i nie jadę po kota, a potem jak BarbAnn śmiała spóźnić się 10 min i co my sobie w ogóle myślimy :wink: ). Na szczęście ta zgłaszająca jest przyjaźnie nastawiona i ma tylko wręczyć kotkę bo na dłuższą metę jest troszkę męcząca.
Anna09, na większość rzeczy przytakuj i nie wdawaj się w dyskusje, bo szkoda Twojego czasu

Aha, zostałam wrobiona :wink:


dokładnie :wink: ,
a tak serio to niestety większość z nas pracuje do 17-stej i ani BarbAnn ani Miszelina ani ja nie jesteśmy w stanie dojechać do 17:30 do tej kobitki, mojego TŻ zostawiałam jako ostateczną ostateczność, bo on nadal kulawy więc nie chcę go jeszcze eksploatować za bardzo

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2008 12:56

Jeszcze...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 683 gości