Ewa_Anna pisze:Pisałam już, że gości u nas 18-letnia Frytka. Po śmierci swojej pani, wraz z pieskiem trafiła do nas. Ostatnio coż się z nią dzieje. Bardzo płacze - miauczy głośno. Nie wiem, czy ją coś boli - kicia miała 3 operacje na nowotwór. No i fuczy na resztę moich ogonów.
Kicia ma też problemy ze wzrokiem. Trochę widzi, ale źrenice się już praktycznie nie zwężają, prawie nie reagują na światło.
Ewa_Anna, jeśli chcesz zgłosić Frytkę do wątku Seniorów szukających domu, to poproszę o zdjęcie i więcej informacji, ale chyba malutka raczej nie jest do adopcji?...?