PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięta...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 10, 2016 9:09 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Guz nie jest już do usunięcia. To co dzieje się w płucach nie jest do usunięcia. Można jeszcze sprawdzać jamę brzuszną i wątrobę, ale szans, że tam nie ma jeszcze choroby- również nie ma.

Domyślam się, że jak ktoś się "problemu pozbywał" to już był dość widoczny i duży- nie chciało się zagoić samo tylko rosło to i kota łatwiej było wywalić. Przemawia przeze mnie niewiarygodne wkurzenie połączone z bezsilnością, ale nie oszukujmy się- powyższy scenariusz wydarzeń jest mocno prawdopodobny.
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2016 9:27 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

No dobra wiem, że to co napisze nie spodoba się wielu osobom, ale tak myślę, czy w przypadku, kiedy ta kotka jest w tak złym stanie (guz + przerzuty) i prawdopodobnie cierpi, nie byłoby bardziej po ludzku pomóc jej odejść, niż serwować kolejny stres w związku ze zmianą miejsca pobytu i ewentualnymi zabiegami mającymi na celu wydłużyć jej życie, które biorąc pod uwagę chorobę przepełnione jest bólem.

Seramarias

 
Posty: 337
Od: Śro lip 15, 2015 11:38

Post » Wto maja 10, 2016 10:01 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Gadułka jest wesoła i kontaktowa. Podbiega do człowieka domagając się głaskania. Wskakuje na drapak, ładuje się na kolana, mruczy, zagaduje. Dopóki ma taki nastrój ma prawo żyć.
W domu jest obserwowana i otoczona troską. Gdy jest samopoczucie się pogorszy i zacznie cierpieć, nikt nie będzie przedłużał jej cierpienia.
Została zabrana do domu, aby końcówka jej życia była godna.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2016 10:31 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Nie chciałam nikogo urazić, ja po prostu z racji wykonywanego zawodu spotkałam troszkę osób z chorobami nowotworowymi i z bliższych rozmów wiem, że tak zaawansowana choroba z przerzutami wiązała się z bólem. Żal mi się zrobiło tej kotki, nie mam dużego doświadczenia z kotami, ale z tego co czytałam zwierzęta w tym koty bardzo dobrze potrafią maskować, że coś im dolega. Skoro uważacie, że kotka jest w dobrej formie, nic ją nie boli, nie cierpi to chyba nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki, żeby ten stan trwał jak najdłużej.

Seramarias

 
Posty: 337
Od: Śro lip 15, 2015 11:38

Post » Wto maja 10, 2016 10:38 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

To prawda, że koty świetnie ukrywają ból i tak naprawdę długo nie wiadomo, czy i na ile kot cierpi.
Tylko dopóki je, bawi się, funkcjonuje zupełnie normalnie, to cholernie trudno arbitralnie stwierdzić, że na pewno boli i uśpić.
Moja pierwsza kotka miała takiego rozpadniętego guza i funkcjonowała zupełnie normalnie zadziwiająco długo.
Podjęliśmy decyzję, jak w końcu nastąpiło wyraźne załamanie - wcześniej to było po prostu zbyt trudne :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2016 13:57 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

To wszystko są trudne kwestie :( .
Nie brałyśmy Gadułki po to aby poddać się bez walki, ani tym bardziej po to żeby skazywać ją na umieranie w cierpieniu. Przedwczoraj nie wiedziałyśmy jeszcze o stanie płuc, ale też miałyśmy świadomość jak to wszystko może się skończyć. Najważniejsze było, żeby nie została sama. (Trafia do mnie argument o zmianie miejsca, ale w tym przypadku to zmiana miejsca z kociarni wypełnionej odgłosami schroniska, psów, wypełnionej dziwnymi zapachami itp. na dom. To nie była żadna stała, którą warto byłoby dać utrzymać kotu w trosce o zminimalizowanie jego stresu). Koniec końców- w warunkach domowych łatwiej wyłapać zmiany zachowania, pogorszenie stanu czy choćby duszność.
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2016 14:01 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Jestem pewna, że nie pozwolicie jej odchodzić w cierpieniu.
A to już bardzo dużo. W tej sytuacji w zasadzie wszystko :(
I myślę, że zmiana miejsca ze schronu na normalny dom to zawsze dobry wybór.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2016 19:36 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Wczoraj i dziś nie było żadnej adopcji-schronisko świeciło pustkami.Nowi to Czarnuszek 218/16 z urazem tylnych partii ciała,jutro będzie miał diagnostykę,Czarnuszka 219/16 z dużą raną na łapce,ok. 7 tyg. Białasek 220/16 z kk i buro-biała Koteczka 222/16.Był jeszcze Buraś 221/16,ale zaraz został odebrany.Jest 19 Kotów ( 1 Kociak).6 w A1,6 na kwarantannie i 7 w szpitalu (1Kociak).W A1 są: 1.Frezja 204/16 (d. 177/16),2.młodziak Miętus 180/16, 3.misiowaty Antałek 190/16,
4,5,6.Karpatka 176/16,czarno-biała Marakuja 193/16 i burasia Czapetka 194/16- dwie ostatnie jutro będą miały sterylki.Wszystkie koty w A1 to wielkie miziaki przedkładające głaskanie i kontakt z człowiekiem nad jedzenie i zabawę.Dziś Miętus prawie w ogóle nie chciał się bawić tylko przytulał się i wylegiwał na kolanach.Marakuja 193/16 koniecznie chciała zaprzyjaźnić się z Karpatką 176/16,niezrażona Jej warczeniem,fukaniem i waleniem łapką.Antałek był w doskonałym nastroju,wywalał brzuch do głaskania i domagał się uwagi,także Frezja 204/16 nie schodziłaby z kolan i ciągle rozdawała buziaki.Pogrążona w depresji,otępiała jest Koteczka 217/16 wyrzucona z samochodu,trudno się temu dziwić.Na szczęście w nocy zjadła mokre jedzenie.Rudy Miziak 202/16 ciągle miauczy i domaga się uwagi.Bardzo brak kontaktu z człowiekiem także
Młodziakowi 206/16,na szczęście bardzo dobrze leczy się z kk.Dziś po południu odwiedziła Koty Olga-wymiziała te w A1,porobiła zdjęcia.Olga bardzo miło było Cię poznać.Zapraszam częściej w dzień powszedni .
Będę w piątek albo dopiero w przyszłym tygodniu -napiszę w czwartek.

Gadułko serce się kroi,kiedy się patrzy na to jaki los zgotowali Ci pseudoopiekunowie.Trzymaj się dzielna,kochana Kruszynko jak najdłużej :ok: :1luvu: :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Śro maja 11, 2016 14:42 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

przepraszam za niską zawartość merytoryczną tego wpisu. trzymam kciuki za wszystkie Paluchy.
kiedyś mi wpadło w oko, że są trudności z wymyślaniem kolejnych imion dla paluchów. dziś wpadłam na coś, co mi się bardzo spodobało :1luvu: nie wiem, czy taki był, ale tak bym nazwała swojego, jeśli pasowałby do charakteru ;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Urosz_II_Milutin -> Milutin :D

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro maja 11, 2016 16:14 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Milutin - bardzo ładnie :P . jeszcze nie było więc pewnie wykorzystamy :mrgreen: . Dzięki :P

Dziś do domu pojechał Miętus 180/16 :1luvu: Zamieszkał z 10-miesiecznym Kocurkiem i psem :ok:
Obrazek

Olga, Twoje zdjęcia są nadzwyczajne :1luvu:


Daaawno nie aktualizowałam kwarantanny więc korzystając z okazji, że działa baza, robię to teraz :mrgreen:

197/16 - Rysia - odebrana
Obrazek

198/16 - adoptowany
Obrazek

199/16 - adoptowany
Obrazek

200/16 - po osobie zmarłej
Obrazek

201/16 (p.914/15) - Pafnucy - adoptowany
Obrazek

202/16
Obrazek

203/16 - złamana miednica i żuchwa
Obrazek

204/16 (p.177/16) - Frezja
Obrazek

205/16
Obrazek

206/16
Obrazek

207/16 - po osobie zmarłej - adoptowana
Obrazek

208/16
Obrazek

209/16 - Gadułka - podopieczna GPK MRAU
Obrazek

210/16 - adoptowany
Obrazek

211/16 - adoptowany
Obrazek

212/16 - adoptowany
Obrazek

213/16 - adoptowany
Obrazek

214/16 - z dużą raną na łapie
Obrazek

215/16 - adoptowana
Obrazek

216/16
Obrazek

217/16 - wyrzucona z samochodu
Obrazek

218/16 - uraz tylnych partii ciała
Obrazek

219/16 - z dużą raną na łapce
Obrazek

220/16
Obrazek

221/16 - odebrany, buras, brak zdjęcia

222/16
Obrazek

223/16
Obrazek

224/16
Obrazek
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 11, 2016 21:25 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

MAU pisze:Olga bardzo miło było Cię poznać.Zapraszam częściej w dzień powszedni .
Będę w piątek albo dopiero w przyszłym tygodniu -napiszę w czwartek.

I wzajemnie, kocia czarodziejko! :ok: Chcę wpaść z aparatem jeszcze przed weekendem - także (być może) do zobaczenia.

Revontulet, dziękuję! Serce pęka przy białasku z katarkiem... Duże tuli dla kuleczki. :201461
No i :ok: za cudowne wieści o Miętusku.
Obrazek Obrazek

gapa

 
Posty: 230
Od: Nie maja 08, 2016 19:35
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw maja 12, 2016 8:09 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Będę jutro.Miętusku kochany 180/16 i bambaryłko Antałku 190/16 długiego ,zdrowego i szczęśliwego życia w Waszych własnych,osobistych domkach. :ok: :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Czw maja 12, 2016 8:33 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Jaka niespodzianka - również Antałek wczoraj pojechał do domku :D :ok:

Do A1 doszła kotka 225/16 - koteczka kwarantannę odbyła już w lecznicy i dzięki temu nie musi przechodzić jej w schronisku :ok:

Mamy nowy miot - IV/16 - są to dwa maluszki.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2016 8:53 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Na ten moment sytuacja wygląda tak:

Piątek: MAU
Sobota: magdar77, Revontulet, sqter, WegeKocurro
Niedziela: jamkasica, MissJoas, gapa
Ostatnio edytowano Czw maja 12, 2016 14:03 przez Revontulet, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2016 13:45 Re: PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięt

Revontulet pisze:Na ten moment sytuacja wygląda tak:

Piątek: MAU
Sobota: magdar77, Revontulet
Niedziela: jamkasica, MissJoas


zgłaszam się na sobotę :)
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot], puszatek i 149 gości