Nie chcę trójkątnej, nie lubię trójkątów
Znalazłam swoją, odkaża się i zaraz pójdzie do klatki.
Pewnie na razie będzie głównie do zabawy służyła, ale niech dzieciarnia poznaje nowości.
Na naukę i tak jeszcze przyjdzie czas.
Dzieciarnia wcina aż miło, ciągną z butli elegancko.
Leją na potęgę.
Gorzej z kupami - dajemy jakoś radę, ale dużo nas to kosztuje

I jeszcze te kupy nie takie, jak być powinny
Chociaż wygląda na to, że jest coraz lepiej, może się w końcu unormuje
Tacia nieźle, ale chyba trzeba zwiększyć przeciwbólowy do 2x dziennie.
Alfik leje tak, że chyba zajmie klatkę, jak tylko się zwolni.
Nie mam już siły
