U Ciebie to akurat czarnych U Alix to mi tak pół na pół poszło w zagadce ostatniej, zdecydowanie lepiej mi idzie z tymi, które widziałam na żywo - dlatego ostatnio Karaluszka nie rozpoznałam (bo dawno ją widziałam), a teraz, w obliczu ponowienia zagadki, zdecydowana byłam strzelać
w kwestii tycia koteczków to chyba jednak wygrywam mam nawet, o zgrozo! dowody zdjeciowe
kwestia dzieciowa: nawet najbardziej niechętne koty się przyzwyczajają, trzeba tylko odpowiednio często poddawać je odczulaniu; nie twierdzę, że skaczą z radości