» Pt wrz 27, 2013 18:17
Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2
phoenix6, jak chcesz, żeby kot przytył, to zdecydowanie lepiej dawać karmę wysokotłuszczową niż wysokowęglowodanową - z obu zgromadzi tkankę tłuszczową, ale z tłustej będzie to w zdrowszy sposób niż z wysokowęglowodanowej (oczywiście porcja musi być odpowiednio powiększona); tyle, że jeśli kot dostanie wysokowglowodanową (jak podane RC) w większej ilości, to przybędzie mu tylko tłuszczu (niezdrowe), a jak będzie miał zwiększoną porcję wysokobiałkowego orijena, to ma też nadmiar białka, z którego może budować mięśnie (i futerko). Tylko tu też nie można przesadzić, żeby kota nie przebiałczyć - poradzi sobie z nadmiarem białka, ale tylko do pewnego momentu.
Kiedyś czytałam (chyba na zoo+ UK) opinię, że po orijenie kotu zaczęła schodzić skóra z łapek, bo ma za dużo białka - większej bzdury trudno szukać; skóra schodzi jak jest za mało tłuszczu (niedobory kwasów tłuszczowych lub witamin rozpuszczalnych w tłuszczach) lub braki witamin albo mikroelementów (w szczególności cynku). Jeśli to bardzo chudy kot, to dobrze oprócz tego orijena jeszcze podawać mu olej z łososia i tłuszcz z gęsi albo kaczki (może być w formie skóry) - to pozwoli uzupełnić kwasy omega, żeby też mogła się dożywić skóra i futerko lepsze robić (bo jak wychudzony, to raczej ma braki); jak staje okoniem do takich wynalazków, to efa olie może być pomocne (Magnolce wet zaleciła - bardzo pomogło na łuszczącą się skórę, którą dwóch innych wetów w innym mieście nazwało grzybicą, a tej od razu jakoś nie pasował ani grzyb, ani żadna alergia tylko braki z niedożywienia /hodowla w labie potwierdziła brak grzybów/).
Poza tym kot nie powinien szybko tyć - tak jak nie powinien szybko chudnąć. No i pytanie czy jest serio chudy, czy tylko nie ma brzuszka (bo nie powinien) - to opinia weta, że chudy, czy Twoje odczucie? A kot niejadek zwykle ma jakiś problem zdrowotny (fizyczny lub psychiczny), bo koty raczej mają dobry apetyt, o ile są zdrowe. Kotka z tego co piszesz, ma problem z paszczą, a kotek? Może to tylko kwestia, że mu jedzenie niezbyt smakuje (Magnolka przez to mocno schudła w schronie jedząc "na przeżycie" - z grubaska zrobił się chudzielec). Kotka zdecydowanie łatwiej utuczyć niż odchudzić.
Co do sporych kup po orijenie - u mnie były większe niż po mokrym (to oczywiste), ale naprawdę duże były jak Magnolka kilka dni jadła rc fibre response (teraz już wie, że trawa jest do odkłaczania) - mało mi oczy z orbit nie wypadły, bo byłam nauczona po karmieniu samym mokrym, że kupki malutkie. Jeśli koty będą się dobrze czuły i nie będą chudły, to bym się tymi większymi kupami szczególnie nie martwiła (w składzie masz włókno z grochu - jak napęcznieje ściągając wodę z organizmu, to zapewne ma wymiary jak widać w kuwecie).
...