Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 11, 2013 21:33 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

szkoda , jak byłabym w Łodzi też przejechałabym :(((((

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 11, 2013 21:35 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Pewien kot wieczorową porą powiedział mnie coś takiego:

"tylko mi tu żadnego badziewia nie przynosić W święta jemy wyłącznie kawior, krewetki, łososie i ewentualnie kury, może być też miamor i gourmet - ale żadnych fast foodów "


A może................... to była kotka?????????
Obrazek
Obrazek

anmajo

 
Posty: 790
Od: Śro sty 30, 2013 15:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 12, 2013 21:38 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Ja bym chciała w imieniu mojej Malinki pozdrowić Dziewczyny ze schroniska z Łodzi :D
Obrazek

Dobre wieści, od zabiegu usunięcia ząbków nie ślini się wcale, futerko WRESZCIE wróciło do normy, Malinka je za pięć kotów i trzeba jej starannie dozować karmę :D
Dziękujemy, że zetknęłyście nas razem, Malinka, ja, Małż i Pan Kot :1luvu: :1luvu: :1luvu:

sorceress-nadira

 
Posty: 22
Od: Pt kwi 12, 2013 21:39

Post » Czw gru 12, 2013 22:02 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

http://kotylion.pl/kocie-opowiesci-oswoic-schronisko/
zapraszam do poczytania o nas i nasych kotach i koniecznie obejrzyjcie zdjęcia- tak czekały w ostatnią niedzielę.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw gru 12, 2013 22:20 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

magicmada pisze:http://kotylion.pl/kocie-opowiesci-oswoic-schronisko/
zapraszam do poczytania o nas i nasych kotach i koniecznie obejrzyjcie zdjęcia- tak czekały w ostatnią niedzielę.



Ile w tych pięknych oczach oczekiwania i tęsknoty:
"Tu jestem.
Czekałem na ciebie.
Będę bardzo kochał"


I jak się temu oprzeć?
Jeżeli kot, to tylko schronowy lub ( niestety) wyrzucony na ulicę.
Stamtąd pochodzą wszystkie koty (i psy) naszej rodziny.

Może kiedyś, kiedyś... nie będzie schronów, porzuconych zwierząt...
Może kiedyś...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 12, 2013 22:47 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Malinka cud dziewczynka :lol: A ja jestem bardzo szczęśliwa, że się ciut, ciut przyczyniłam do tego, że ma taki wspaniały domek! Pozdrawiam całą szczęśliwą Malinkową rodzinkę
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 13, 2013 13:22 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Malinka to miód na serce :1luvu:
Tu widać ile znaczy kochający troskliwy dom!
To była tragedia, jak ona wyglądała i się czuła w schronisku,
Kicia cała w strupach i ślinotokiem,
cud że znalazł się dom, cudowny, który ją pokochał taką jaka była
i doprowadził do stanu przepięknego, puchatego, szczęśliwego Kota :1luvu: :1luvu:
sorceress-nadira :1luvu:
ewan :1luvu: - to bezsprzecznie dzięki Tobie i Twojemu niezawodnemu wydarzeniu, dom ją wypatrzył
Dziękuję Wam z całego serca :1luvu: :1luvu:

teraz trzeba szukać takiego domku i cudu dla Szczepanka,
on też cały w nieleczących się strupach, tkwi, bez szans na adopcję w schronisku,
cudowny kot, ale wygląd jego skóry, odstrasza wszystkich... :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 17, 2013 11:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Witajcie, od jednej z wolontariuszek schroniska dowiedziałam się,
że pozostałości po fajerwerkach były w Nowy Rok przy murach schroniska :(
zastanawiam się co można zrobić, żeby mieszkańcy nie strzelali, chociaż ci najbliżej schroniska...

czy dyrekcja schroniska może napisać do mieszkańców
albo wywiesić ogłoszenie-apel-prośbę o nie strzelanie dla dobra zwierząt aby je ochronić ?

a może apel fundacji wspierających schronisko byłby lepiej przyjęty ?

obok schroniska jest też restauracja, na ich stronie internetowej jest zaproszenie na bal sylwestrowy
bardzo się martwię, że oni też mogą strzelać :(
-
przy okazji zapraszam wszystkich miłośników zwierząt - proszę przyłączcie się do akcji:
Zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!
> na facebooku: https://www.facebook.com/pages/Zrezygnu ... 030388307#
> i wątek na miau: viewtopic.php?f=1&t=105483

my właściciele zwierząt powinniśmy dawać przykład troski o zwierzęta
także rezygnując z petard i fajerwerków


pozdrawiam
Renata
Ostatnio edytowano Wto gru 17, 2013 12:47 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 17, 2013 12:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Popieram, ja i moi znajomi od lat już nie strzelamy na Sylwestra , właśnie ze względu na zwierzęta, wiec co one biedne przeżywają, szczególnie psy , bo koty to jakoś lepiej znoszą

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 17, 2013 14:39 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

jeszcze nawiązując do fajerwerków

znalazłam relację z Sylwestra 2012/2013 w schronisku w Korabiewicach:
http://www.schronisko.info.pl/wolontari ... schronisko

tutaj jest zdjęcie tego tekstu > o reakcjach przerażonych zwierząt w schronisku :
kliknijcie na zdjęcie aby je powiększyć

Obrazek

myślę, że to samo dzieje się w każdym schronisku jeśli obok strzelają z petard i fajerwerków :(

co można zrobić ?
Ostatnio edytowano Wto gru 17, 2013 14:40 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 17, 2013 14:40 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

koło naszego strzelają ostro, naprawdę. wiem, bo mieszkam blisko
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 17, 2013 22:18 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

ruru pisze:
teraz trzeba szukać takiego domku i cudu dla Szczepanka,
on też cały w nieleczących się strupach, tkwi, bez szans na adopcję w schronisku,
cudowny kot, ale wygląd jego skóry, odstrasza wszystkich... :(
Obrazek


Pierwsza gwiazdka tuż tuż, a to noc cudów jest :ok:
Obrazek
Obrazek

anmajo

 
Posty: 790
Od: Śro sty 30, 2013 15:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 20, 2013 13:14 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

dziewczyny, jeśli któraś z Was będzie jutro - możecie sprawdzić jak się miewa Toluś? to jest ok.4 m-czny, bury kociak, którego pan wykarmił strzykawką, a teraz oddał do schronu, bo alergia dzieciaka :roll:
koleś napisał Tolusiowi ogłoszenie, przysłał do nas na maila, ja rozesłałam i na drugi dzień ten kretyn napisał, że już mu ogłoszenia nie potrzebne, bo kota oddał na Marmurową... dla Tolusia to musi być straszny szok, skoro pamięta tylko ludzi, którzy go na butelce wykarmili :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 20, 2013 19:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Bardzo smutna historia Tolusia :( Jak można być takim bezdusznym! Ja też Tofisia wykarmiłam butelką, kochamy się jak dwa wariaty! Może wydarzenie zrobimy Tolusiowi na fb, właśnie dzisiaj bezdomna, warszawska Neska jedzie do swojego domku do Gliwic, znowu mi się udało kolejnej bidzie byt poprawić. Można i z Tolusiem spróbować.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 20, 2013 20:17 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Dziewczyny, ja też Wan nie zapomnę, że pomogłyście spotkać się nam, tzn Karolkowi i mnie. Naprawdę pasujemy do siebie i bardzo się kochamy :1luvu:

Obrazek


Tym razem mam ogromną prośbę. Tak się składa, ze po raz kolejny zgłasza się domek z Łodzi na adopcje podopiecznych z przytuliska Znajdki, gdzie staram się w miarę możliwości zdrowotnych pomóc.
Teraz mamy domek chętny na sunię, która waży mniej niż połowę tego co mój Karolek. Oto Nikusia:
Obrazek
Domek jest przy ul. Ćwiklińskiej.
Czy znajdzie się ktoś kto może zrobić wizytę PA.
Nie musi być przed świętami, bo sunia jeszcze jest leczona, ale pan bardzo się niecierpliwi, więc chciałby choć umówić się na wizytę.
Proszę o pomoc dla tej maleńkiej sunieczki.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości