Erin, Antoni śpiewa, ostatnio robił to tak głośno, że powiedziałam do niego:
- Antoni, przestań, bo cię ktoś ukradnie i odda do opery
Przed chwilą złapałam czwartego kociaka. To chłopiec, głównie biały, w czarnej czapeczce i z pięcioma kropkami na grzbiecie. W ten sposób mój dług u weta przekroczył 200 zł

.
Rocky 57 zł
Balbina 49 zł
Wiórka 66 zł
Kropek 42 zł
Bardzo dziękuję Erin za wpłatę 10 zł i przesłanie beta glukanu
Zastanawiałam się nawet, czy małego nie wypuścić, bo jest zdrowy i chłopak, a mąż mi zrobi sajgon albo i gorzej. Może mnie wreszcie udusi i będzie spokój, ani mnie kręgosłup nie będzie bolał, ani się o koty i długi martwić nie będę
Na dziewczynkę Wiórkę było czterech chętnych, z czego jednemu odmówiłam, a reszta tylko zawracała głowę.
Odmówiłam, bo pani miała dużo kotów, a "ostatniego chyba lis zjadł". No przepraszam bardzo, ale ja lisów nie będę dokarmiać kociętami

Udało mi się wysterylizować dwie siostrzyczki spod rury. Niestety, mimo podawania tabletek, jedna sterylka była aborcyjna. Dziewuszki przesiedziały u mnie każda dwie doby, jak zaczęły się awanturować i zjadać wszystko z miski, wypuściłam je.
Została mi do sterylki tylko mama czworga kociąt, no i dwa kocięta do adopcji

Mam zdjęcia dziewuszek, wstawię później
