witam prawie z rana
Moje koty mają przymusowe odchudzanie ,kupiłam karmę Sanabel odchudzającą ,oj nie lubią jej ,kuje w ząbki bardzo
ale Kropcia już jest tak gruba że to jest jedyne wyjście .Kuliczkowi też nie wiele brakuje
Tylko Tytka musze po kryjomu podkarmiać ,on chudzina jest
Ciśnienie mam w tej chwili 110 na 75 ... chyba mogło by być większe ,ale już tego nie ruszam ,mam mniejsze bóle głowy z czego się bardzo cieszę ,ze spaniem bez zmian.
Pracy nadal nie ma ,czekam ,lukam tu i tam ,ten miesiąc będzie trudny ale następny to już klapa totalna.
Chyba że , bo mam być czujna kierowniczka jest na tropie
