D.T u J.D.<<jest nowy wątek :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 10, 2012 2:03 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

plany są po to aby je zmieniać :? mam u siebie bezdomną koteczkę po aborcji martwych płodów...Stan kotki ciężki...mam nadzieję,że dożyje do kolejnej wizyty u weta...
Zachowanie wetki na nocnym dyżurze na Białostoczku-SKANDAL!!

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie cze 10, 2012 5:01 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Jak ta koteczka biedna?
Co zrobiła pani doktor?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 10, 2012 5:15 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

MalgWroclaw pisze:Jak ta koteczka biedna?
Co zrobiła pani doktor?

Pani doktor jak zwykle wykazała pewnie wielka empatie dla cierpiącego zwierzęcia. :cry: :cry:
Jak kotunia :?:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie cze 10, 2012 7:08 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Koteczka [*] odeszła przed chwilą....

Gdybym sama woziła tę biedulkę byc może nie skończyłoby się tak....
bez wzmocnienia serca,porządnego nawodnienia kotka miała prawie zerowe szanse...
Jeśli ta osoba,która jeżdziła zgodzi się to spróbuję zrobić "dym" .....
Po pierwsze muszę zweryfikować zasadność postępowania medycznego pani "doktor".
Po drugie -sprawa zapłaty...
Nie dość,że ściągnęła z dziewczyny masakryczne pieniądze twierdząc,że to nocny dyżur to jeszcze nie dała faktury twierdząc,że za noce nie wystawiają faktur....
narobię jej trochę koło dupy i zapytam Ramma czy to prawda i jak to ma się do płacenia podatków...
przynajmniej tyle bo za takie pieniądze to kotka powinna śmigać dziś jak nowo narodzona...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie cze 10, 2012 7:33 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Przykro mi bardzo :(
Dla koteczki [*]

A Białostoczek od dawna ma tak koszmarną opinię, że wcale się nie dziwię :?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie cze 10, 2012 8:00 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Trzeba ostrzegać przed takimi lecznicami. Może gdzies dalej niż tylko na miau?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25717
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 10, 2012 8:03 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Erin pisze:Przykro mi bardzo :(
Dla koteczki [*]

A Białostoczek od dawna ma tak koszmarną opinię, że wcale się nie dziwię :?

wiem ale nic innego w nocy "nie działa"...
zdaję sobie sprawę,że kotka miała małe szanse...w/g karmicielki-nie było jej tydzień-pewnie schowała się żeby urodzić...wyszła bo nie dała rady...kotka była odwodniona,wyziębiona...sugerowałam żeby nie ciąć od razu...cóż -nie było mnie tam,u weta... pani doktor wiedziała,że szanse są marne a mimo to zażądała zapłaty w wysokości 500zł !!!!!! i to jeszcze bez rachunku ...czyli najzwyczajniej w świecie kasa poszła do kieszeni pani doktor Ł.....ja bym tego tak nie zostawiła ale muszę mieć przyzwolenie osoby wożącej kotkę,będącej świadkiem;świadkiem może też byc brat pani,który to woził panią i koteczkę...
i nie chodzi tu o podatki czy inne tego typu bzdury...chodzi o zwykłą ludzka uczciwość...widząc,że pani przeżywa,gotowa jest jechać po nocy w sobotę do Białegostoku wyczuła hiena łatwy zarobek...zasugerowała małe szanse więc nie musiała martwić się o efekt swoich zabiegów...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie cze 10, 2012 8:08 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

morelowa pisze:Trzeba ostrzegać przed takimi lecznicami. Może gdzies dalej niż tylko na miau?

Canvet ma złą opinię;piszą o tym ludzie...
Białostoczek -to samo...
Zielonogórska-też...
i co? nic...ktoś tam zrezygnuje z tych lecznic ale ilu nie wie ?
żeby był efekt to trzeba byłoby przeprowadzić akcję nagłaśniającą...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie cze 10, 2012 8:21 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Biedna kocia [*]
Faktury nie musiała wydac od razu ale powinna spisac dane i umówić sie na odebranie jej.Tak mam z Żukiem i Otwockimi wetami.Nie mam jej od reki.
Nocne pomoce ,dyżury swiateczne liczą x2.
bezdusznie często.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie cze 10, 2012 8:33 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

ASK@ pisze:Biedna kocia [*]
Faktury nie musiała wydac od razu ale powinna spisac dane i umówić sie na odebranie jej.Tak mam z Żukiem i Otwockimi wetami.Nie mam jej od reki.
Nocne pomoce ,dyżury swiateczne liczą x2.
bezdusznie często.

owszem-mogła wydać w innym terminie ale nie było o tym mowy...
poza tym -ona chciała 600zł....ile musiałaby normalnie kosztować sterylka aborcyjna ?-300zł.-....wyczuła pismo nosem...ale decyzja nie nalezy do mnie...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie cze 10, 2012 8:36 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Biedna kicia :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 10, 2012 8:36 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Ja za operację usunięcia macicy i jajników (powodem było odklejenie łożyska) więc operacja ratująca życie płaciłam ok 250 zł, ale to było za dnia. Więc jeśli oni naliczają sobie za nockę dwa razy dniówkę to mogło tyle wyjść :( Inna sprawa, że to nie kaprys właściciela w takiej sytuacji, że "zawraca gitarę po nocy" więc stawki dla nagłych przypadków mogły by być naliczane na trochę innych zasadach. Jeśli chodzi o samą fakturę to takie tłumaczenie jest zwykłym oszustwem. Ja bym po prostu nie zapłaciła.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Nie cze 10, 2012 8:47 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Tak, wykorzystała fakt.Jak Żukowi rozlazły sie nici po operacji i dzwoniłam an nocny to po policzeniu musiałabym zapłacić ok.200-250 zł za łatanie. Faktura do wystawienia na dzień pracujący .
Nie było mowy na "ręka do ręki".
Powinniście zgłosić chęć wystawienia faktury i zobaczyc co będzie.Jest jeszcze na to czas.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie cze 10, 2012 8:55 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

Niestety,Asia ma rację - do wielu ludzi i tak nie trafia, i tak tam pójdą.
A co do całodobowych dyżurów, to Animed na Leśnej Dolinie to prowadzi.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie cze 10, 2012 17:16 Re: D.T u J.D.<< nie szukasz a i tak masz-maluszki....:(((

no i jednak okazało sie,że jest problem z fakturą...w ogóle jest problem ze wszystkim a pani doktor Ł.czuje się urażona bo".... "chciała pomóc,ratować kotkę,została specjalnie dla niej..."
srutu pierdutu ...chciała pomóc ....za 500zł każdy by pomagał...została specjalnie.....ale zażyczyła sobie aby kotka dojechała do Białegostoku w ciągu 20min.-bo tyle może poczekać...dopiero na moja prośbę zgodziła się zaczekać pół godziny...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 91 gości