Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 11, 2011 16:21 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Trzymam mocne za szybki pic, bo już mamy z Tobą Maghda związany podstępny plan

A mnianowicie?
Pamiętajcie wszakże, ze Guzik ma jajka, więc dochodzą dodatkowe 2 tygodnie na po-kastracji.
Ale w sumie moge się zgodzić na każdy plan, skoro mam byc bogata :P
Nawijaj, bom wielce ciekawa.

Poza tym na razie umieram z rozpaczy że nie dowiedzialam sie więcej o swojej dymnej kici i nie ustaje w wymyślaniu pomysłów na jej zabranie ze schroniska :cry:
Ostatnio edytowano Pon lip 11, 2011 18:41 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lip 11, 2011 16:30 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Lola JEST w pa bo chciałam ją wcisnąć Państwu, którzy wzięli Merlina.
Już wiem o co chodzi. Siostra poszła do domu- miała numer 230 i nie była z Przyczółka. Z Przyczółka jest za to inna kotka, o innym- wcześniejszym- numerze, która wróciła na chwilę na AII kiedy popsuło jej się coś przy szwie i była wraz z Sostrą w jednym pokoju. Również bura, ale nieco starsza :) mówimy zatem o dwóch różnych kiciach :)
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 16:49 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Guzik na gospodarstwie.
Tak wygląda jego łazienkowa rezydencja:
Obrazek
Inaczej nie idzie zrobić zdjęcia bo on zaraz lezie do człowieka i włazi na szyję i na ramię.
Widać pojechane biedne oczko :cry:
Difadol zdaje się pomagać.
No musi jakoś ten kk wyleźć z kota.
Kot leży i wdycha aromaterapię; nastawiłam mu kominek z olejkiem miętowym.
Mysztej pomagało, moze i jemu pomoże?

EDIT: Kasia, maówiłam Ci, ze moja wetka wyceniła Go na 8 m-cy?
Mam nadzieję, ze jest tylko maleńki i drobny, że to nic poważniejszego...
Bo rozmiarowo to On ma max 4-5 m-cy...
Ostatnio edytowano Pon lip 11, 2011 18:01 przez magaaaa, łącznie edytowano 2 razy

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lip 11, 2011 17:12 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Alareipan- niedowidząca ,a nie ślepawa. :mrgreen:

Obrazek
Pan Hrabia cudo nad cudami-dzięki za zdjęcie.I z charakterkiem -takie koty lubię.Dużo szczęścia w nowym domku :ok: :ok: :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 18:13 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

No kurczę ja nie wiem, czy to Siostra czy nie - młodziutki, bure, chude, miłe, ale nie nachalne. Numer 230.
Jeśli Kasia ma rację to Siostra :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 19:04 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Przypomnę tak z wieczora . Może jakieś dobre dusze z początkiem tygodnia coś jeszcze dorzucą? :D



MalgosiaZ pisze:
ef25 pisze:No to co, zaczynamy AKCJE 10zl na OCZY:

Ja- 20zl za 2 koty w rodzinie


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
AKCJA TRWA !!!
KTO SIĘ PRZYŁĄCZY ???

:flowerkitty: :flowerkitty: :flowerkitty:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto lip 12, 2011 10:23 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Ja pierdziu, ten Guzik jest niemożliwie kochany!
Wzięłam sobie laptopa żeby z nim posiedzieć w łazience, a On wskoczył mi na kolana, rozwalił się i mruuuczy...
Zachowanie typowe dla kota znalezionego w reklamówce na śmietnku (cud boski, ze się nie udusił!). Jak można wywalić takiego słodkiego kotecka, tylko jakiś totalny idiota mógł zrobić coś tak dennego :evil:
Maleństwo dziś mruuuczało nawet kiedy mu obcinałam pazurki, no co za kot!
Tylko przy odrobaczaniu (dziś druga dawka fenbendazolu, odrobaczam żelem) pluł i nie chciał współpracować.
Oczko zdecydowanie lepiej; difadol jest super - nigdy wcześniej go nie używałam, a szkoda.
Nie wiem czy sobie nie wmawiam, ale z katarem też jakby lepiej, w nosie nie świszcze przy oddychaniu ja wczoraj. Zaraz znowu nastawię kominek.
Dziś będą wyniki małego, mam nadzieję że z tej mikroskopijnej ilości krwi dało się tę morfo i biochemię zrobić.
Aha, Guzuk waży 1550g - jak na ośmiomiesięcznego kocurka (i to z jajkami!) to rekord świata normalnie. Ale nic to - odkarmimy i będzie pięękny i dorodny.

Jak Garfield z tym swoim futrem, z tym tłustym tyłkiem i grubymi łapami. Wygląda jak król lew, a ważył 1800. Teraz nie wiem ile, ale obstawiam ze około 4kg na pewno :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lip 12, 2011 10:33 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Bardzo się cieszę z tak szybkich postępów :ok: Wsaw ten komnek, wstaw. To działa :)
Ciekawe jak z tym jego wiekiem... wygląda na to, że w schronie ocenili go podobnie jak Twoja Pani wet- przy przyjęciu na ok. 6-7 miesięcy czyli zgadzałoby się. Może nie wyrośnie nigdy na wielkocura ;)
Odpasiesz za to na pewno! :) 1550 to jeszcze nienajgorzej w porównaniu z dorosłą Bajką ważącą niecały 1100 g :roll:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 10:37 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Odpasę, odpasę.
Nawet już zaczęłam podawać tran (polewam z kapsulki suchą karmę).
Guzik zwinął się na moich kolanach w kłębek i śpi.
I mruczy.
Przesiedze dziś pewnie cały dzień w łazience :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lip 12, 2011 11:44 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Przeleciałam wstępnie miotłą na przodzie. CDN - alareipan

wolontariat-Paluch

 
Posty: 129
Od: Pon gru 27, 2010 15:18

Post » Wto lip 12, 2011 16:03 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Przyszły wyniki Guzika:
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lip 12, 2011 22:52 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lip 12, 2011 22:46 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Bazarek na Paluszki viewtopic.php?f=20&t=130288
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lip 12, 2011 23:14 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

viewtopic.php?f=13&t=129949
szukają białego kudłatego, małego....może coś macie.Widziałam,ze persa macie ślicznego na 1 stronie...może akurat
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lip 13, 2011 1:10 Re: Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Dziś odszedł Wylotek. Nie spędził ostatnich dni w schroniskowej klatce- na szczęście, ale z kochającego domu zabrał go FIP [']

oto foty, tych, którzy jeszcze mają szanse na happy end:

GWIAZDKAII- dzielna mamusia 4 kociąt. Nie miała dośc pokarmu- zastąpiła ją mamka, ale Gwiazdka podupadła na zdrowiu. Obecnie leczy kk, ale sądzę, że przyczyna choroby leży w jej umyśle i sercu.
Obrazek

OSKAR. Radzi sobie dużo lepiej, ale nie jest w pełni sprawny. Za to jest w pełni uroczy :1luvu:
Obrazek

KRÓLOWEJ BUNI jest BARDZO potrzebny dom na stare lata. Kotka nie jest adopcyjna, nie młoda, nie piękna, ale ma taki charakter, którego nie da się zapomnieć. Marzę o domku dla niej :roll: ... Entropium nie jest operacyjne :(
Obrazek

ADEL. Jest lepiej, ale o oku nie ma co marzyć. Na szczęście je, widzi, jest postęp w leczeniu kk. Słodziak!
Obrazek Obrazek

MRÓWKA. zaległa na grzybach, a jej głównymi probelami są- odczyn od zastrzyków i wypadająca na potęgę sierść, bidulka o cudnym charakterze. Filigranowa burania z białymi dodatkami! kochana...
Obrazek

RODZYNKA :!: :!: :!:
Na niedomiar złego załapała gluta...widocznego gołym okiem :(
Obrazek

USZATA. :!: :!: Zbyt długo w schronie. Staje się nieśmiała, a bidna była od zawsze. Obecnie leczy grzyba :roll:
Obrazek

POLCIA. miła burania, która szybko się rozchorowała i nie dokończyła nawet porządnie kwarantanny..
Obrazek


ORION "niby"dzikus- tym razem- jego profil :wink:
Obrazek

LOLKA. cud.przeżyła ciężkie chwile, ale bez poddawania się i z wiarą. Czeka na najlepszy dom ever- lecząc grzyba :roll:
Obrazek

Księżna SISSI. Czekała na swoją koleje bo ja zwykle w takich sytuacjach- są chętni! Są chętni wziąć do domu mco, białe, niebieskookie i zdrowe. A my mamy wątpliwości czy ona dotrzyma :( Nie jest dobrze- już na kwarantannie zaczął się glut, a teraz je mniej, przestała się myć. Obdarzona zainteresowaniem człowieka, ożywia się- bardzo tego potzebuje. POMÓŻMY!!
Kotka jest do doleczenia, sterylizacji i bardzo :!: odpowiedzialnej adopcji.
Obrazek Obrazek Obrazek



Tę dziewczynę, jej imię i opis zostawiam cioci alareipan! :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Wojtek i 111 gości