[Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 29, 2011 16:40 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

może ktoś chce potymczasować dwa małe słodziaki-jeden biszkoptowo-biały gdzie niegdzie brązowe plamki i panienka szaro-biała z rudym;zdjęcia tylko takie na razie bo były takie umęczone,że zjadły i "padły" :? biedaczki :(
Obrazek

Obrazek
na moje oko mają ok.3m-cy

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt lip 29, 2011 21:47 Re: [Białystok10]wow-mamy ragdolla i morze innych :( s.95

Mamy też biedusia strasznego -
znaleziony przedwczoraj na Bema - czyściutki domowy kotek, tulak miziak. Taki:
Obrazek
Ktoś polał go czymś żrącym


Jezu jaki biedny kotek :cry: .Tego co mu to zrobił z chęciął sama polalabym czymś żrącym :x .Jak można coś takiego zrobić jakiejkolwiek żywej istocie.Co wet mówił na jego temat,czy on mocno cierpi?Jak mozna pomóc temu biedakowi i Pani która się nim opiekuje?

ksha

 
Posty: 22
Od: Sob kwi 23, 2011 10:58
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 29, 2011 21:51 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

nie wiem jak to się robi żeby kogoś zacytować;/ ale nie ważne...biedny kociaczek:(

ksha

 
Posty: 22
Od: Sob kwi 23, 2011 10:58
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 29, 2011 21:58 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

jaki biedny ten ranny kotek :(
potrzebna jest jakaś pomoc?

niki_01

 
Posty: 219
Od: Pon sie 21, 2006 18:21
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 29, 2011 22:09 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

jak można wspomóc tego biedaka??? trzeba go ratować, zrobi się jakieś bazarki, oby tylko kić wyzdrowiał, a to że półłysy to najmniejszy problem, ważne jego zdrowie... :!:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 29, 2011 22:12 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Pewnie, że trzeba go ratować. Są przecież różne maści i opatrunki żelowe, które mu pomogą, a leki przeciwbólowe nieco złagodzą ból. To świeża rana? Czy był u weta?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 30, 2011 9:58 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Z tego co mi wiadomo kociak był u weta, rana została oczyszczona i pozostało smarowanie specjalnym żelem ułątwiającym gojenie rany.
Kotek najbardziej potrzebuje DT, jak już pisano jest zamknięty w nie dużej łazience ze względu na bezpieczeństwo...ponieważ w mieszkaniu tym są dwa koty i jeden z nich nie toleruje obcych kociaków i mógłby zrobić jemu krzywdę ...co oczywiście w jego przypadku jest bardzo nie wskazane ze względu na otwartą ranę :(
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Sob lip 30, 2011 11:27 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Dokładnie jak napisała Sonia93 - był w dwóch lecznicach. Rana oczyszczona, kotek chwilowo bezpieczny. Tj pani Bożenka go oczywiście nie wyrzuci, ale ciężko tam u niej strasznie. Myślała o piwnicy, ale ze względu na ranę odpada :(
Kotkowi potrzebne są
a/domek
b/pieniązki na pokrycie kosztów leczenia
c/kciuki za jego zdrówko...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 30, 2011 12:07 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

aga&2 pisze:Kotkowi potrzebne są
a/domek
b/pieniązki na pokrycie kosztów leczenia
c/kciuki za jego zdrówko...


Robię bazarek na kicia :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Sob lip 30, 2011 12:08 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Kochane, jak tylko wrócę z wakacji to przeleję Wam pieniążki z bazarku. Wiele się tego nie uzbierało, bo tylko 93 zł, ale zawsze coś. Postaram się jeszcze sprzedać parę rzeczy, wystawić gdzieś, ale to dopiero po 9 sierpnia, bo na razie jestem u rodziny i grzecznościowo korzystam z komputera.


:ok: kciuki trzymam za biednego kicia, oby się rana szybko zagoiła.
Nie istnieją koty zwyczajne.

Colette

Chogalinka

 
Posty: 253
Od: Wto paź 05, 2010 12:26
Lokalizacja: południe, tam jest cudnie...

Post » Sob lip 30, 2011 14:16 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

a ja mam od kilku godzin takie cóś :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

młody,długowłosy,miziasty,barankujacy z mocą kafara i ewidentnie domowy bo wystrzyżony na grzbiecie i boczkach [koszmarnie zresztą]
szukamy właściciela albo nowego domku chocby tymczasowego ....

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob lip 30, 2011 14:19 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Wystawiłam bazarek na poparzonego kotka, roboczo nazwanego Rudym:
viewtopic.php?f=20&t=131053&p=7773779#p7773779
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Sob lip 30, 2011 14:21 Re: [Białystok10]wow-mamy ragdolla i morze innych :( s.95

aga&2 pisze:Mamy też biedusia strasznego -
znaleziony przedwczoraj na Bema - czyściutki domowy kotek, tulak miziak. Taki:
Obrazek
Ktoś polał go czymś żrącym :cry: i wygląda tak:
Obrazek
Obrazek

Chwilowo zajmuje się nim tamtejsza p. Bożenka- kobieta ma złote serce, ale też w 2 pokojach męża, córkę, wnuczkę, 2 psy (jeden po operacji) i 2 koty. Więc ciężko jej strasznie...I nie tylko finansowo ale głównie lokalowo :(
Przyznam szczerze, że zastanawiałam się, czy mamy moralne prawo go męczyć. Nie ma bata - na pewno go to boli. I co potem - kto zechce pół - łysego kota( futro mu tam zapewne nie odrośnie)
Ale on tak chce żyć- wchodzi na kolana, mruczy, barankuje. Żeby tak dorwać tego, kto mu to zrobił...

Nie wiem czy słyszałyście o olejku z kwiatów dziurawca bardzo skutecznym w leczeniu rozleglych ran m.in po oparzeniach.

Jest na forum kilka kotów leczonych tym olejkiem z bardzo dobrym i szybkim skutkiem. Na zabliźnionych ranach sierść odrosła (jak będę wolniejsza to podrzucę linki do tych kotków)

Jeśli zdecydujecie się go stosować to mogę go wysłać (robię go sama).
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lip 30, 2011 14:58 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

J.D. pisze:a ja mam od kilku godzin takie cóś :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

młody,długowłosy,miziasty,barankujacy z mocą kafara i ewidentnie domowy bo wystrzyżony na grzbiecie i boczkach [koszmarnie zresztą]
szukamy właściciela albo nowego domku chocby tymczasowego ....

Że też na mojej drodz
Wow, ale cudo :1luvu: Że też na mojej drodze stawały same biało - czarne :evil:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 30, 2011 15:19 Re: [Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

cisnie mi sie tylko jedno- podpalic takiego gnoja tez :evil:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sherab, Wojtek i 101 gości