PAKT CZAROWNIC XXI - oczko ;) WITAMY!!

[villemo5]

Jak to tżeta siostra jest w ciąży przypadkiem?

To też '
Ale przypadkiem, to ona ma na durne pomysły nie wpadać

[majencja]

He , he a ja z Juniorem ani razu nie rzygnęłam ale za to 5 miesięcy leżałam plackiem w szpitalu na izolatce, przytyłam tylko 7 kg. Dziecko urodziło się niespotykanie spokojne bo żeśmy na okrągło byli faszerowani Relanium PO drodze jeszcz mi wycięli zdrowy wyrostek. Nie przeszkadzało mi to w ogóle że tak długo zalegam. Ale jak mi powiedzieli rano na wizycie że będą musieli mnie ,,uśpić i wyskrobać" bo siem macica nie obkurcza po cięciu- co wiązałoby się z przedłużeniem leżenia o... 2 dni to o 15.00 juz nie miałam ani kropli pokarmu żeby Juniora nakarmić,. Tak mię wqrwili
Przyszłam do szpitala w klapkach wyszłam w zimowych kozaczkach

[Dzyśka]

Siostro majencjo powiedz Ty mi, czy skłonność do poronienia można odziedziczyć? Bo u mnie mama raz poroniła i jej siostry tyż raz poroniła i mnie to zastanawia.

[majencja]

O dziedziczności nie słyszałam i nie czytałam. Ale może być np rodzinna hipotrofia macicy - niedorozwój - każda kolejna ciąża powoduje jakby jej rozrost, jakieś rodzinne moze zaburzenia hormonalne. Ale sądzę że raczej czysty przypadek.
Generalnie poronień jest dużo.

[Dzyśka]

Dzięki za wyjaśnienie. Zresztą ja i tak pewnie nie będę mogła mieć dzieci (no co, nadzieję mam ).

O i jeszcze chcę Wam powiedzieć, że to, że dzieci karmione piersią są większe i mądrzejsze od tych karmionych czym innym to bujda

[Anda]

Ja jestem przypadkiem hipotrofii macicy jako zywa.
Dwóch specjalistów mi mówiło, że czarno to moje rozmnażanie widza, bo w zasadzie mam wszystko jak mała dziewczynka.
I jeszcze cos dwurozne i w tyłozgięciu.
Oooo, pomyślałam... to po co ja te tabletki tak jem.
I
teraz mam trzech synów. Żadnego poronienia. Michał 3880g, Piotrek 3150g i Tomek 3300.(waga urodzeniowa)
Nie powiem, że bez komplikacji (dwie kolejne) ale to przez pierwszy poród, którego mało nie przypłacilismy zyciem. Zawinił mój lekarz, ale uratował nas tez lekarz. Więc wyszło na zero.

[AniHili]

Ja się tylko modlę o to, aby TŻ-ta siostra, która jest w ciąży przypadkiem nie wpadła na durny pomysł, abym niby to ja miała być chrzestną... O nie

A poza tym to niech Wam dzieci zdrowo rosną

Heheh Siostro Prezes, mnie jakoś nikt nie chce na chrzestną wybierać Ciekawe why?:>

[Asia_Siunia]

Joarkadia - współczuje mdłości - przechodziłam dwukrotnie z pięknymi efektami zwrotnymi. Pierwszą ciążę przehaftowałam jak pomponmama wręcz od pierwszego dnia spóźnionej @, drugą dopiero od 10 tygodnia do końca 5 miesiąca. Rano otwierając oczy co słyszałam TŻ "co chcesz kochanie na śniadanie" to w ryk...bo wiedziałam, że zjem i zhaftuję. Droga do/z pracy tramwajem na 3 tury, pawiowałam i w tramwajach i autobusach (współczuję ówczesnym podróżnym) ale wówczas miałam to w d...Pół torby zajmowały mi reklamówki-jednorazówki. Nie oszczędziłam też koszy na przystankach . W pracy w kibelku darłam się jak dziki kot (nie umiem cicho pawi puszczać), kto to słyszał przechodząc to myślał zapewne że w kiblu egzorcyzmy odprawiają. Tym sposobem najpierw schudłam 8 kg potem je odrobiłam i w 9 miesiącu ważyłam tyle co przy poczęciu. Przez to, ze bardzo chudłam miałam problemy-trochę sobie poleżałam, brzuchol był maluśki, mało było wód, młoda się nie obróciła to mi cc trzasnęli. Lekarze i pielęgniarki mówili do mnie "moje dziecko" - wyglądałam jak smark! Dostawałam na początku na "nudności" Torecan w czopkach - strasznie mnie zamulał.... W bloku nikt do końca nie wiedział, że jestem w ciąży bo latałam w dwurzędowym płaszczyku a jak w końcu wyszłam z wózkiem to myślano, że komuś dziecko bawię . Z pierwszą córką mogłam jeść samo mięso i kiszone ogórki a z drugą bez zachcianek specjalnych. Za to miałam w końcu jakiś brzuch jak kobieta w ciąży a nie jak po grochówce Spróbuj sobie pić w ciągu dnia jakąś herbatkę z imbirem lub podgryzaj imbirowe ciasteczka - może pomogą.

ZAWSZE powtarzam, że facet to bubel genetyczny a nieliczne wyjątki potwierdzają regułę

A mdłości masz teraz bo teraz Ci się dopiero NA SERIO młode zagnieżdża
I ciesz się KAŻDYM PASKUDNYM odruchem Twojego organizmu - to oznacza, że Żyje i ma się dobrze

I ZWOLNIJ I ZACZNIJ PATRZEĆ DO ŚRODKA

Z własnego doświadczenia...

AYO

A ja się zapisałam na superrrrr konferencję w Lublinie A jak już wysłałam zgłoszenie i prawie zarezerwowałam hotel to się okazało , że......konferencja była w 2010 roku
Będą mieć ze mnie ubaw

Jak mawiał mój dziadek - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu

[majencja]

To nie nadgorliwość tylko 32 godziny non stop w pracy

[Asia_Siunia]

To nie nadgorliwość tylko 32 godziny non stop w pracy

Szkodliwe powinni ci płacić

[AniHili]

Łeb mnie boooli

[villemo5]

Ja się tylko modlę o to, aby TŻ-ta siostra, która jest w ciąży przypadkiem nie wpadła na durny pomysł, abym niby to ja miała być chrzestną... O nie

A poza tym to niech Wam dzieci zdrowo rosną

Heheh Siostro Prezes, mnie jakoś nikt nie chce na chrzestną wybierać Ciekawe why?:>

Ależ Siostro!! Ja dbam o to, aby wszyscy w rodzinie moje poglądy znali, ale... wiesz jak to jest z rodziną

Mam nadzieję, że to tylko moja panika i nic takiego do głowy nikomu nie przyjdzie.

[Mulesia]

A ja się zapisałam na superrrrr konferencję w Lublinie A jak już wysłałam zgłoszenie i prawie zarezerwowałam hotel to się okazało , że......konferencja była w 2010 roku
Będą mieć ze mnie ubaw

Bratnia dusza

[AniHili]

Ja się tylko modlę o to, aby TŻ-ta siostra, która jest w ciąży przypadkiem nie wpadła na durny pomysł, abym niby to ja miała być chrzestną... O nie

A poza tym to niech Wam dzieci zdrowo rosną

Heheh Siostro Prezes, mnie jakoś nikt nie chce na chrzestną wybierać Ciekawe why?:>

Ależ Siostro!! Ja dbam o to, aby wszyscy w rodzinie moje poglądy znali, ale... wiesz jak to jest z rodziną

Mam nadzieję, że to tylko moja panika i nic takiego do głowy nikomu nie przyjdzie.

Ja takoż I co lepsze mam zawziętą sojuszniczkę - własną siostrę

[jozefina1970]

A ja się zapisałam na superrrrr konferencję w Lublinie A jak już wysłałam zgłoszenie i prawie zarezerwowałam hotel to się okazało , że......konferencja była w 2010 roku
Będą mieć ze mnie ubaw

Bratnia dusza

Też się kiedyś na takie szkolenie zapisaliśmy grupowo, kumpel wynalazł w necie - nazwa hotelu i miejscowości były tożsame z nazwą hotelu i miejscowości w odległości pięciu kilometrów ode mnie - w rezultacie okazało się, że to jest trzysta kilometrów od nas - no po prostu tak się złożyło, polewaliśmy wtedy pospołu a na szkolenie i tak pojechaliśmy
Joarkadia, bycie wirtualną chrzestną też ma swoje zalety
Siostro Majencjo - jak moje głupi kocie zżarło mi wczoraj Nursea odporność (pilnuję leków, słowo, ale wypadła mi z ręki i się poturlała a to głupie ją dopadło i ze smakiem pogryzło ) to nic jej nie będzie???