Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 04, 2011 9:20 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

jadziaII pisze:Mara jesli bylabys chetna jechac z nami na ul 1-go Maja 44 w Sosnowcu to by bylo fajnie.
Termin i godz. do uzgodnienia.
Znam nazwisko karmicielki, trzeba z nia pogadac co i jak, bo tam podobno jest mnostwo kotow, /blok/
lokatorzy sie strasznie burza bo smierdzi.
Pojechalibysmy tam rozeznac sytuacje co?


Oki - mogę pojechac, z tym, że w tygodniu pracuję do 15-16 i ponadto uprzedzam, że nie mam cierpliwośći, do osób, które nie rozumieją naszego podejscia do spraw sterylizacji i innych i jak słyszę jakieś głupie teksty to od razu mam ochotę :oops: zwyzwywać ich od najgorszych a nawet pobić - taka nerwica :|

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 04, 2011 9:27 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Mara S pisze:
Oki - mogę pojechac, z tym, że w tygodniu pracuję do 15-16 i ponadto uprzedzam, że nie mam cierpliwośći, do osób, które nie rozumieją naszego podejscia do spraw sterylizacji i innych i jak słyszę jakieś głupie teksty to od razu mam ochotę :oops: zwyzwywać ich od najgorszych a nawet pobić - taka nerwica :|


Ło Ty nerwusie, a nie widac po Tobie, żes taka wyrywna :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt lut 04, 2011 9:44 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Dzięki współpracy z Dorotką ruszają dwa bazarki - viewtopic.php?f=20&t=123692&start=0
i viewtopic.php?f=20&t=123693&start=0
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 04, 2011 10:31 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

:ok:
Ostatnio edytowano Pt lut 04, 2011 10:40 przez jadziaII, łącznie edytowano 1 raz
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 04, 2011 10:39 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Mara S pisze:
jadziaII pisze:Mara jesli bylabys chetna jechac z nami na ul 1-go Maja 44 w Sosnowcu to by bylo fajnie.
Termin i godz. do uzgodnienia.
Znam nazwisko karmicielki, trzeba z nia pogadac co i jak, bo tam podobno jest mnostwo kotow, /blok/
lokatorzy sie strasznie burza bo smierdzi.
Pojechalibysmy tam rozeznac sytuacje co?


Oki - mogę pojechac, z tym, że w tygodniu pracuję do 15-16 i ponadto uprzedzam, że nie mam cierpliwośći, do osób, które nie rozumieją naszego podejscia do spraw sterylizacji i innych i jak słyszę jakieś głupie teksty to od razu mam ochotę :oops: zwyzwywać ich od najgorszych a nawet pobić - taka nerwica :|


Dzis nie za bardzo ale moze jutro - dysponujesz czasem? i jeszcze musimy podjechac na ta Stalowa co ta karmicielka dziala czy nie musimy sie dowiedziec bo harmonogram sterylek jest ustalony a potem sie moze tak zdarzyc ze braknie miejsca w boksach.
To co odpisz czy jutro mozesz, niedziela odpada bo tez jedziemy na lapanke.
Ty Mara nie denerwuj sie trzeba stanowczo ale spokojnie :lol:
Co bys powiedziala na taka karmicielke z ul.Lwowskiej co karmi koty na calych blokach i ma w mieszkaniu mnostwo kotow, smrod nie do opisania ludzie pisza skargi, a ona nie wysterylizuje ani nie wykastruje bo to wbrew naturze mowi no i co z taka zrobic, Ty to bys jej od razu sypla :lol: Na marginesie to p.mgr prawa ale chyba wyksztalcenie tu nie ma znaczenia :(
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 04, 2011 10:46 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Jutro niestety akurat raczej nie dam rady :(
Ponadto nie wiem gdzie to dokładnie: czy to bliżej ronda na Ludwiku, bliżej centrum czy pośrodku?
To na Lwowskiej taka straszna baba mieszka :evil: ? Ale te, co nie są u niej w domu to i tak można jej ciachnąć chyba?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 04, 2011 10:50 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

jadziaII pisze: i jeszcze musimy podjechac na ta Stalowa co ta karmicielka dziala czy nie musimy sie dowiedziec bo harmonogram sterylek jest ustalony a potem sie moze tak zdarzyc ze braknie miejsca w boksach.
(


Może wystarczy byście zadzwonili do tej babki i zapytali jak postępy w łapaniu i powiecie jej, że ma się pospieszyć. Od wczoraj ma 2 trasnporterki to niech działa a moze jak różne osoby będą na nią naciskać to się bardziej zmobilizuje. Jej numer to 500-156-554

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 04, 2011 11:29 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Mara S pisze:
jadziaII pisze: i jeszcze musimy podjechac na ta Stalowa co ta karmicielka dziala czy nie musimy sie dowiedziec bo harmonogram sterylek jest ustalony a potem sie moze tak zdarzyc ze braknie miejsca w boksach.
(


Może wystarczy byście zadzwonili do tej babki i zapytali jak postępy w łapaniu i powiecie jej, że ma się pospieszyć. Od wczoraj ma 2 trasnporterki to niech działa a moze jak różne osoby będą na nią naciskać to się bardziej zmobilizuje. Jej numer to 500-156-554

Pani pewnie nic nie zlapala bo nie umie tego robic poprostu :?


ja po wielkiej prosbie -szukam transportu dla moich dwoch szczeniakow do Sławkowa jesli by ktos mogl
trzeba szczeniaki zawiesc i podpisac umowe
:roll:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lut 04, 2011 11:48 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

MartynaP pisze:ja po wielkiej prosbie -szukam transportu dla moich dwoch szczeniakow do Sławkowa jesli by ktos mogl
trzeba szczeniaki zawiesc i podpisac umowe
:roll:


Może w niedzielę będziemy mogli z MałGosią pojechać. Potwierdzę po 16 :>)

Pozdrawiam

całek

 
Posty: 163
Od: Czw kwi 23, 2009 22:23
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lut 04, 2011 12:20 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Mara S pisze:
jadziaII pisze: i jeszcze musimy podjechac na ta Stalowa co ta karmicielka dziala czy nie musimy sie dowiedziec bo harmonogram sterylek jest ustalony a potem sie moze tak zdarzyc ze braknie miejsca w boksach.
(


Może wystarczy byście zadzwonili do tej babki i zapytali jak postępy w łapaniu i powiecie jej, że ma się pospieszyć. Od wczoraj ma 2 trasnporterki to niech działa a moze jak różne osoby będą na nią naciskać to się bardziej zmobilizuje. Jej numer to 500-156-554



podsumowując dyskusję powiem tak - raczej nie liczcie na wielkie zaangażowanie karmicieli ani teraz ani w przyszłości, owszem, zdarzaja sie wyjatki ale sporadyczne. Z reguły mają to w d...

najlepszy dowód to Katowice - kotów dzikich w bród, sterylki bezpłatne w dwóch klinikach były i głównie fundacje i stowarzyszenia wożą na zabiegi.
Więc nie ma co liczyć na linnych trzeba liczyć na siebie samego. Nie spadnie nam z nieba nikt kto się tym zajmie. Trzeba sie zaangażować osobiście.
Ja pracuję nad UM żeby dali jakąś kasę, szczegóły napiszę Wam na naszym wewnętrznym forum. Mogę ustalić termin zabiegu czy w Almavet czy u dr Skolika. Jeśli będzie złapany kot a nie bedzie transportu to postaramy sie z Piotrem pomóc.
Trzeba się szybko za to brać bo kotki są juz zaciążone. Niektóre w wysokich ciążach

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt lut 04, 2011 13:00 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

jadziaII pisze:Dzis nie za bardzo ale moze jutro - dysponujesz czasem? i jeszcze musimy podjechac na ta Stalowa co ta karmicielka dziala czy nie musimy sie dowiedziec bo harmonogram sterylek jest ustalony a potem sie moze tak zdarzyc ze braknie miejsca w boksach.
To co odpisz czy jutro mozesz, niedziela odpada bo tez jedziemy na lapanke.
Ty Mara nie denerwuj sie trzeba stanowczo ale spokojnie :lol:
Co bys powiedziala na taka karmicielke z ul.Lwowskiej co karmi koty na calych blokach i ma w mieszkaniu mnostwo kotow, smrod nie do opisania ludzie pisza skargi, a ona nie wysterylizuje ani nie wykastruje bo to wbrew naturze mowi no i co z taka zrobic, Ty to bys jej od razu sypla :lol: Na marginesie to p.mgr prawa ale chyba wyksztalcenie tu nie ma znaczenia :(


Mam wrażenie, że wiem o kogo chodzi :evil:

Co do dzisiejszego dyżuru naszego...nakarmiłyśmy Apasza bośmy nie wiedziały,z e on na odjajczenie idzie. Nigdzie nic nie było, żadnych kartek ani nic na forum nie wyłapałam :? Dopiero Piotr nam to oznajmił jak przyjechał po niego...Pani wetka chyba mówiła że można przyjechać, że najwyżej zwróci, ale decyzją odgórną Apasz zachowa jajka do jutra ;) Za zamieszanie przepraszamy...Neomycyna zostanie dostarczona do kociej chatki przez Gosię, jako łącznika, chyba w niedzielę (dokładnie nie pamiętam). Oczywiście jeśli posłaniec się zgodzi ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

asiek_i_boguś

 
Posty: 328
Od: Wto sty 11, 2011 18:30

Post » Pt lut 04, 2011 13:29 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

asiek_i_boguś pisze:Co do dzisiejszego dyżuru naszego...nakarmiłyśmy Apasza bośmy nie wiedziały,z e on na odjajczenie idzie. Nigdzie nic nie było, żadnych kartek ani nic na forum nie wyłapałam :? Dopiero Piotr nam to oznajmił jak przyjechał po niego...


Mam pomysł jak uniknąć w przyszłości takich sytuacji. Teraz muszę wyjść, ale jak wrócę, to napiszę - tj w ciągu godzinki :>)

Pozdrawiam

całek

 
Posty: 163
Od: Czw kwi 23, 2009 22:23
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lut 04, 2011 13:30 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

asiek_i_boguś pisze:
jadziaII pisze:Co do dzisiejszego dyżuru naszego...nakarmiłyśmy Apasza bośmy nie wiedziały,z e on na odjajczenie idzie. Nigdzie nic nie było, żadnych kartek ani nic na forum nie wyłapałam :? Dopiero Piotr nam to oznajmił jak przyjechał po niego...Pani wetka chyba mówiła że można przyjechać, że najwyżej zwróci, ale decyzją odgórną Apasz zachowa jajka do jutra ;) ;)


Przepraszam jakoś sie nie dogadaliśmy, pytałam wieczorem Piotrka o to i mówił, że Terenia informowala dyżurnych ale powinniśmy to napisać na boksie, zawsze to najlepsza metoda :oops:

kupiłam takie przypinki na boksy tzreba je tylko zamontowac - łatwo przypiąć kartkę

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt lut 04, 2011 14:11 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

No ale kot, który wcześniej był luzem nagle jest zamknięty w boksie i ma tylko wodę i kuwetę....widać od razu, że coś tu nie gra

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 04, 2011 14:13 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Mara S pisze:No ale kot, który wcześniej był luzem nagle jest zamknięty w boksie i ma tylko wodę i kuwetę....widać od razu, że coś tu nie gra

Tak Mara ale jak np ja jestem raz na tydzien to nie do końca wiem, czy pamiętam z forum czy dany kot chodzil wolno wcześniej :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 92 gości