TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 25, 2011 8:20 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

U nas przed 7 rano minus 16 na termometrze było :evil:

NO własnie Dorcia dzowniłaś do zduna?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt lut 25, 2011 8:28 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Dorciu, nie odbierasz PW :( . Wszystkie ciotki proszę o kciuki za Tinkę - sunię którą adoptowałam od Dorci. Dzisiaj o 16 ma sterylkę - zaczynam się stresować.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 25, 2011 8:57 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Jek pisze:Dorciu, nie odbierasz PW :( . Wszystkie ciotki proszę o kciuki za Tinkę - sunię którą adoptowałam od Dorci. Dzisiaj o 16 ma sterylkę - zaczynam się stresować.


To ogromne kciuki są :ok: :ok: :ok:
Jan przy sterylkach tez zawsze się bardzo stresuje :oops:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt lut 25, 2011 11:26 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Jek ,mocne kciuki za Tinusie :ok:

do zduna dzwonie i nie odbiera :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 25, 2011 11:29 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

dorcia44 pisze:Jek ,mocne kciuki za Tinusie :ok:

do zduna dzwonie i nie odbiera :?

Witaj Dorotko :lol:
Jedyne pocieszenie-wiosna się zbliża :mrgreen:.. chyba.... :wink: :flowerkitty:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 25, 2011 12:00 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

ja wczoraj nawet słyszałam wiosnę ,słyszałam w głosach ptaków i czułam ją w powietrzu :wink: siedziałam na przystanku autobusowym i tak fajnie świeciło słonko ...tak było miło .
Jutro już sobota ,byle do jutra .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 25, 2011 18:57 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Już po sterylce. Tinka po trzech cesarkach miała olbrzymie zrosty wokół macicy. Zabieg zniosła bez problemów. Teraz odpoczywa śpiąc. Zastrzyki jutro zrobię jej sama, wetkę mam pod telefonem - tak na wszelki wypadek :wink: .

dzięki za pozytywne myśli :1luvu:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 26, 2011 9:44 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

cześć kochani .
wczoraj cieszyłąm się że tylko kąpać się nie możemy w końcu z brudu jeszcze się nikt nie .... :twisted: a dziś od rana nie mam w ogóle wody ,zamarzło wszystko :crying: :crying: :crying:
rozpłakałam się w głos .
potem się śmiałam ,to już nie jest dobry znak :roll:

Zduna nie ma ,na razie ,bezradność jest straszna .
Wszystko po prostu się wali ,mieszkanie się sypie ,ciągle czegoś brakuje ,ciągle coś się psuje .
Do dupy wszystko .

Jek bardzo się cieszę ze Tinka ma to już za sobą :ok:

Sarenka ciągle u mnie ,adopcja została odwołana :evil: dwie babeczki które o nią prawie się biły (dogomaniaczki) tak mnie ze złościły że mało się nie pokłóciłam ,ja ,najspokojniejszy człowiek :wink: stwierdziłam więc że nie oddam im suni ani jednej ani drugiej ,sunia pójdzie do 3 chętnej która jest z okolic Kielc i przyjedzie po nią w środę.
Od początku były na nią chętne ,od początku prawie rezerwowałam sunię chociaż mogła już dawno być w swoim domku ,nie pomyślały o suni że się przywiązuje o kosztach o mnie tylko o sobie :evil:

dobra ,koniec kropka .
łikend ma być miły ,tylko jak w takich warunkach ma być miły :roll: :twisted:

miłego :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 26, 2011 11:08 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Może łikend będzie miły. Proszę nie zapeszać. Przelew poszedł. Udało mi sie włączyć uśmieszki w temacie Kasi. Nie wiedziałam,że jestem taka umna. Coraz lepiej radzę sobie z kompem. I to by było na tyle. Pozdrawiam. :lol: I tu też mi sie udało. Marta.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2314
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Sob lut 26, 2011 13:49 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

muza_51 jak widać na naszym przykładzie wiek jak się chce to wszystko można ,no prawie wszystko :wink:

Byłam w hurtowni ,dzięki Dolores :1luvu:

zakupiłam duużo jedzonka dla Tolki idolki :wink: nie ma co przebitka nawet ponad 2 zł na saszetce Miamora :roll: zawsze troszkę zaoszczędzę .

Jestem głodna ,nie ma sąsiadów ,nie ma wody ,chce mi się coś gotowanego :crying: przewrotność losu ,ja nie przepadam za gotowanym :lol:

Gadzina poszedł nauki pobierać .

mam dostęp do kompa ,w końcu :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 26, 2011 13:58 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Witaj Dorotko :1luvu:
Tyle mojego pisania-okrutnie boli mnie głowa :(

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 26, 2011 14:15 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

współczuje :cry:
ja dziś nawet nie źle ,na tyle ze zrobiłam sobie spacerek ,jechałam 189 na Jutrzenki i zamiast wysiąść przy Jutrzenki ,pojechałam przystanek dalej :twisted: i miałam orzeźwiający spacerek po polach :lol:

a teraz zjadłam sobie pierogi ruskie ,świeżo rozmrożone :mrgreen: woda z piwnicy ,ledwo tam ciecze ale ciecze .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 26, 2011 14:47 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Dorciu zmartwiłam się tym co piszesz :cry: dlaczego woda zamarzła? przecież już tak wielkich mrozów nie ma, a co z tym zdunem - dodzwoniłaś się?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 26, 2011 15:26 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Elu ,mogę zadzwonić dopiero w poniedziałek :?
ja też jestem z szokowana ,nie dość że kąpać się nie można to i nawet umyć ,o mieszkaniu i innych potrzebach nie wspomnę :cry:
przetrwaliśmy mrozy ,a kiedy z lekka się ociepliło woda zamarzła . :evil:

w dodatku panowie którzy robili sprzątanie piwnicy zwyczajnie ukradli mi bardzo dużo rzeczy np. materac Grześka ,worki z zabawkami ,rowery duży i mały dla Oliwki ,nie ma światła więc nie wiem co jeszcze ,ale zadzwonię do naszej administratorki :evil:
co za .......... :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 26, 2011 17:04 Re: TytekWiecznyGilarz ..minęło już 21 Miesięcy :(

Dorciu donoszę uprzejmie że Tinka wypiła od rana miseczkę wody, zjadła normalną ilość Animondy i merda się cała. Wczoraj miała dość dużą hipotermię ale halogen, sweterek i dwa termoforki pomogły. jak się w nocy rozgrzała to zdjęła sweterek. Szwu nie rusza choć ją korci. Dzisiaj temperatura nadal trochę zbyt niska więc pod swoim kocykiem wyleguje się na moim łóżku razem z kotami. Ilość i tożsamość kotów zmienna :wink: .

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Maniek19, puszatek i 1342 gości