[Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 29, 2010 8:39 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

lusesita pisze:poprosze o trzymanie dziś kciuków, wyjątkowo za mnie. dziś jadę do neurochirurga....
miłego dnia :D

Lu :ok: :ok: :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Sob maja 29, 2010 9:12 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Widziałam maleństwa u Czarnulki :). Słodkie są jak nie wiem, i bardzo się cieszę, że kotka przygarnęła jeszcze jednego maluszka. Śmiesznie wyglądają takie maleńkie pędraczki korzystające z kuwety :P . Kotka i Dyzie są szare i jeden szaro-biały, więc ten ostatni - czarny i sporo mniejszy - wygląda jak takie brzydkie kaczątko przy nich. Musi mu się udać!

Lu, kciuki mocne, wracaj do zdrowia!

Coma, Liska na pewno będzie szukała drogi do domu. Myślę tylko, że trochę za mało poznała jeszcze wszelkie domowe i okoliczne zapachy, może więc nie umieć znaleźć drogi, trzeba więc szukać, kiciać i mam nadzieję że się znajdzie!

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Sob maja 29, 2010 9:17 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

pchelka pisze:COMA Liska zaginęła? :( :( Mam nadzieję, że się jednak znajdzie, że to tylko chwilowy poryw wolności z jej strony.. tak mi szkoda tej kotki, ciągle jakoś pod górę.. a już taki fajny dom... A ogólnie jak się zachowuje(bo wierze,ze wróci) ? Pana teściowa jest zadowolona? Pozdrawiam serdecznie... Proszę dać znać od razu jak wróci, bo wróci..prawda?:(


ja tez mam nadzieje ze wroci, kotka jest przemila, spi razem z tesciowa, spokojna, grzeczna - tesciowa jest bardzo zadowolona, teraz tylko sie martwi gdzie sie kotka podziewa, dziwne, kamien w wode, wczoraj na osiedlu widzialem po kilka razy te same koty a Liski nie - moze ktos ja przygarnal, ona tak podchodzila do ludzi
Obrazek

Coma

 
Posty: 372
Od: Wto mar 01, 2005 15:54
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 29, 2010 13:10 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Wczoraj " upojny" wieczór spędziłyśmy w obcej piwnicy. Udało sie złapać 2 7 tyg. maluchy - tygryski, tylko dlatego,że nic nie widziały na oczy. Potworny koci katar, ciężko oddychają, oczywiście seria zastrzyków. Zostały jeszcze "tylko" 3 maluchy i mama.Kociaki dosyć pulchne ale nie jedzą. Teraz te biedaki muszą cierpieć, ponieważ panie karmicielki nie mogły przez cała zimę złapać w piwnicy jednej kotki do sterylki :roll: . Zgroza.!!!!! Dziś wieczorem kolejne łowy i pewnie jutro też.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Sob maja 29, 2010 15:54 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Liska wlasnie wrocila do domu po 24 godzinach, ufff...

p.s. znajomy szuka dla corki do domku w dojlidach gornych malej wychodzacej kotki najlepiej rudej, (ogolnie nie chca tylko czarnej lub czarno bialej) chyba moze byc pregowana, zasugerujcie ktoras, dziecko juz chodzi do szkoly
Obrazek

Coma

 
Posty: 372
Od: Wto mar 01, 2005 15:54
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 29, 2010 19:16 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

asika5 pisze:Dziś wet. P. Ramm złożył wizytę zapoznawczą u Tulki. Nie miałam wcześniej przyjemności poznać tego wet., ale muszę przyznać, że przesympatyczny człowiek i ma podejście do zwierząt. Mój Wiktor od razu wpakował mu się na kolana :ryk: Tulka bardzo mu się spodobała więc czekam na decyzję :ok:
I jaka jest?

Coma pisze:Liska wlasnie wrocila do domu po 24 godzinach, ufff...
Ja też uff . Czytałam i trzymałam kciuki za powrót. Może będzie lepiej, żeby Liska już więcej nie wychodziła?

Monika - wierzę, że Oskar wróci. Kilka dni temu karmicielka, która mieszka w sąsiedniej klatce, opowiadała, że jej córki wychodzącego wykastrowanego rudego kota ktoś przez kilka dni przetrzymywał, bo miał nadzieję na małe śliczne kocie maleństwa. Dopiero jak przeczytał ogłoszenia, że to kastrat to kota oddał.

Lu - jak zdrowie?
Ostatnio edytowano Sob maja 29, 2010 19:26 przez 1969ak, łącznie edytowano 1 raz
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 29, 2010 19:24

Jest kolejna kocia rodzina...

dzisiaj jak wracałam od rodziców zobaczyłam mamusię i 3 kotki
ukrywają się w wysokiej trawie w okolicy bloków przy ulicy pułkowej ( początkowe numery)
śliczne sreberka... czy znalazło by się dla nich jakieś miejsce? :(

arwennna

 
Posty: 524
Od: Pon lip 21, 2008 14:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 29, 2010 19:30 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

1969ak pisze:Monika - wierzę, że Oskar wróci. Kilka dni temu karmicielka, która mieszka w sąsiedniej klatce, opowiadała, że jej córki wychodzącego wykastrowanego rudego kota ktoś przez kilka dni przetrzymywał, bo miał nadzieję na małe śliczne kocie maleństwa. Dopiero jak przeczytał ogłoszenia, że to kastrat to kota oddał.


Modlę się o to aby wrócił, a jak już wróci to będzie miał szlaban na wyjścia. Stanie się kotem tylko i wyłącznie domowym.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 29, 2010 20:47 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

monia3a pisze:Modlę się o to aby wrócił, a jak już wróci to będzie miał szlaban na wyjścia. Stanie się kotem tylko i wyłącznie domowym.


Oj Monika szkoda Oskarka, miejmy nadzieję że wszystko dobrze się skończy. Może ktoś go sobie przywłaszczył :evil: albo pieski go gdzieś zagnały i biedak sie przestraszył. Trzymam kciuki za szczęśliwy powrót.

1969ak Uleńko decyzja była na tak ale okazało sie, że mógłby ją zabrać do swojej mamy ( bo to dla niej kotek)dopiero pod koniec czerwca, więc nie chciał mnie blokować i umówiliśmy sie tak: że jeżeli Tulcia znajdzie fajny domek to mam oddać a on w czerwcu się odezwie i weżmie innego kotka. No i tak się złożyło, że we czwartek telefon się rozdzwonił jak szalony raptem wszyscy chcieli Tulcie. :ryk: no i dziś pojechała na ul. Wiejską do fajnej dziewczyny :1luvu:
Bardzo się ciesze, właśnie takiego domku jej szukałam :ok:
Ale wiecie co że normalnie czuła że to już ostatnie chwile spędzi z nami. Przytuliła się nawet do Bursztynka!!! ( czego nigdy nie robiła) wycałowałam ją i niestety na siłę wpakowałam dom transportera (zapierała się łapkami że szok 8O )
lusesita mam nadzieję, że usłyszałaś same dobre wiadomości :ok:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Sob maja 29, 2010 20:57 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

COMA- ależ się cieszę.....ufffffff Liska ze mną też spała:) przekochany kot, proludzki maksymalnie dlatego też zdziwiłam się decyzją tamtej "pani".. ma naprawdę czego żałować. U mnie Liska była niecały tydzień a naprawdę się do niej przywiązałam.. A też zaczepia teściową kocią gadką?:) a mam takie pytanko.. podziewa się gdzieś może "mój" transporterek od Liski? dziękuję za wiadomość o koci.. tak się cieszę... z jednej strony strach ją wypuszczać, ale z drugiej... jak już jest taka możliwość a kotka zasmakowała i jednak wróciła.. może jednak warto dać jej troche kociej wolności.. pozdrawiam serdecznie, ania

pchelka

 
Posty: 87
Od: Pt gru 25, 2009 1:47
Lokalizacja: Białystok/Ostrołęka

Post » Sob maja 29, 2010 21:01 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

http://www.bialystokonline.pl/ogloszenia.php?catid=24&id=1187487&strona=1

widziałyście te ogłoszenie? może uciekł jakiś kot po sterylizacji?

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Sob maja 29, 2010 21:07 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Aga&2 - złapał się trzeci kotek-mała tygrysia, oczki trochę lepsze ale też zasmarkana. Jutro ponowimy próby łapania.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Sob maja 29, 2010 22:01 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

pchelka

moze kotka u kogos mieszkala przez te 24 godziny bo nie byla za bardzo glodna jak wrocila, w kazdym razie teraz ma tydzien szlabanu na wychodzenie, potem bedzie wychodzic poczatkowo pod okiem tesciowej, pozniej sama

co do transporterka to mowilem dla agi ze tym tygodniu chetnie go oddam ale nie wiem komu, jutro bede na nowym miescie to moge podrzucic okolo 15-tej, podaj mi adres na PW
Obrazek

Coma

 
Posty: 372
Od: Wto mar 01, 2005 15:54
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 29, 2010 22:03 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

arwennna znajomy potrzebuje malego kociaka wiec sie pisze wstepnie jak cos - tylko musisz zlapac
Obrazek

Coma

 
Posty: 372
Od: Wto mar 01, 2005 15:54
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 29, 2010 22:04 Re: [Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

właśnie dostałam sms, koleżanki córka znalazła dwa małe kotki (czarny i czarno biały) nie wiadomo czy samodzielne, nakarmiła je mlekiem strzykawką bo strasznie płakały, ale już widzą, jutro będę więcej wiedziała. Jednego najprawdopodobniej wezmą jej rodzice.
Jeżeli okaże się że nie samodzielne to jak je karmić ile razy i czym? mlekiem? kto ma doświadczenie/

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: asmazu, Malgo Dzwo i 43 gości