Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

Agn pisze:Podsumowanie dnia jedzeniowego Ofina.
W sumie: 400g mokrego, 1 parówka i trochę suchego. No, jakby choć tak jadł to bym była zadowolona.

Idzie zmiana pogody - koty śpią.

no to super, że oby tak dalej, pogoda zmienia się, spadek temperatury o... 14 stopni, TYLKO -13

Kocia Lady pisze:no to super, że oby tak dalej, pogoda zmienia się, spadek temperatury o... 14 stopni, TYLKO -13

Noooo, to ocieplenie mamy. :lol:

W kwestii `pozytywnego myślenia`.
:ryk:

Listonosz właśnie mnie sprowadził na glebę. Ujć, zabolało...
No nic to - przecież nie mogło mi tak od pierwszego razu wszystko wyjść, prawda? :mrgreen:

Dobrze, że choć na Ofinie się sprawdza... Ale po porannej nauczce, jak po południu Ofin znowu zje tylko 50g mokrego, to dla poprawienia pozytywnego wpływu zapodam mu Relanium. :twisted:

Idę poćwiczyć `pozytywne myslenie` i `siłę przyciągania` przy wypełnianiu kuponu Totka.

Za oknem bielusieńko. Świeża dostawa pada.
Koty śpią.

o... Agn właśnie wstała :lol:

dzię dobry..
ano śnieg wali u was niemiłosiernie, napadało ze 20 cm...

Co Ci zrobił ten listonosz??

Agn pisze:No nic to - przecież nie mogło mi tak od pierwszego razu wszystko wyjść, prawda?

Pozytywne myślenie??? :roll:

Trochę "pozytywnych ćwiczeń" sie przyda :wink:

Koty są niezłym obiektem do takich ćwiczeń. Z moich doświadczeń wynika, że lepszym niż kupony Totka :oops:

Czy pozytywne myślenie to efekt "Sekretu"?

mmk pisze:
Agn pisze:No nic to - przecież nie mogło mi tak od pierwszego razu wszystko wyjść, prawda?

Pozytywne myślenie???
Trochę "pozytywnych ćwiczeń" sie przyda Koty są niezłym obiektem do takich ćwiczeń. Z moich doświadczeń wynika, że lepszym niż kupony Totka

No, z moich dwudniowych `ćwiczeń` też wyciągnęłam takie wnioski. :mrgreen:

mmk pisze:Czy pozytywne myślenie to efekt "Sekretu"?

Pośrednio.
Za pośrednictwem tego wątku:
viewtopic.php?f=27&t=104698

Szkoda, że Boni taka enigmatyczna i niechętna do pouczeń bez konieczności dojazdu do niej...

villemo5 pisze:Co Ci zrobił ten listonosz??

No przyniósł, to co i tak by przyniósł niezależnie od mojego pozytywnego myślenia - rachunki. :mrgreen:

olamichalska pisze:o... Agn właśnie wstała

A ffcależenie `właśnie`. <foch>
Agn nie śpi już od dłuższego czasu. I bardzo żałuje. Powinna spaćspaćspać i obudzić się na wiosnę.

Agn pazerna, Ty myślałaś , że jak nie zapłacisz za kurs psychologiczno-filozoficzny, to Ci tak odrazu za darmo się uda?

Agn pisze:No przyniósł, to co i tak by przyniósł niezależnie od mojego pozytywnego myślenia - rachunki.

Przepraszam, ale niedouczona jesteś :wink:

Rachunku są dobre. Rachunki oznaczają, że ktoś wierzy, że dasz radę je zapłacić, wierzy, że masz pieniądze. A to sprawia, że strumień pieniędzy już do Ciebie płynie :mrgreen:

Musisz tylko się "na nie otworzyć". I z tym kurcze jest problem

Polecam "Sekret"-książkę lub film. Trzeba tylko mocno przefiltrować treść przez ciągłe powtórki pisane chyba dla niezbyt rozgarniętych (żeby lepiej zapamiętali) i wyciągnąć tylko sens. Ale ta idea działa! I proszę nie krzyczeć, ża książka napisana jak dla głupich - ostrzegam, że tak właśnie jest :wink:

http://dragcave.net/user/beznadziejna

mmk pisze:Polecam "Sekret"-książkę lub film. Trzeba tylko mocno przefiltrować treść przez ciągłe powtórki pisane chyba dla niezbyt rozgarniętych (żeby lepiej zapamiętali) i wyciągnąć tylko sens. Ale ta idea działa! I proszę nie krzyczeć, ża książka napisana jak dla głupich - ostrzegam, że tak właśnie jest

no co Ty

powtorki sa specjalnie, najlepiej takie ksiazki czytac na glos w ogole, szybciej mozg sie przestawia na odpowiednie funkcjonowanie :wink:

serioserio
metoda czytania tego samego tekstu na glos 10 razy, jeden raz za drugim, przynosi bardzo dobre efekty np w nauce jezykow obcych - wielu moim bylym uczniom pomogla

Fundacja KOT pisze:Agn pazerna, Ty myślałaś , że jak nie zapłacisz za kurs psychologiczno-filozoficzny, to Ci tak odrazu za darmo się uda?

Nooo...

Bo nie dość, że nie mam jak zapłacić za taki kurs, to jeszcze uważam, że recepta na szczęście powinna być bezpłatna.

mmk - działa, nawet jeśli efektem tego działania ma być zdrowy śmiech na widok rachunków zamiast czarnej rozpaczy - to i tak warto. :ryk:

Polecam się na przyszłość :wink:

Beata pisze:no co Ty powtorki sa specjalnie, najlepiej takie ksiazki czytac na glos w ogole, szybciej mozg sie przestawia na odpowiednie funkcjonowanie
serioserio
metoda czytania tego samego tekstu na glos 10 razy, jeden raz za drugim, przynosi bardzo dobre efekty np w nauce jezykow obcych - wielu moim bylym uczniom pomogla

Wiem, że tak jest, ale mnie te powtórki do szału doprowadzały :roll:

Mimo świetnej idei książki musiałam ją sobie dawkować małymi porcjami, bo całości na jeden raz bym nie zniosła.

viewtopic.php?f=20&t=106891&p=5515529#p5515529

Może ktoś szamponu potrzebuje? :mrgreen:

Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

Kto przegląda forum