Dwa wielkie podziękowania.
Olamichalska - zasponsorowała kotom 20kg karmy.
Iwona66 - objęła adopcją wirtualną Tofu i Liścia, a także resztę boguszyckich FIV-ków, które dołączą do mojego stada.
Tym i wielu innym osobom, które pomogły zorganizować środki na leczenie i karmę, nawet najdrobniejszym gestem, jestem bardzo bardzo wdzięczna. Każda pomoc, w jakiejkolwiek formie pozwala tym kotom żyć w dobrych warunkach. Bardzo Wam dziękuję.
I proszę o kciuki za małego Ritoo. Od nocnego rzygania pociętą folijką mały nie chce jeść. Nie wymiotuje już więcej, nie ma biegunki. Gorączkę udało się opanować antybiotykami. Ale ma obolałe brzusio i chodzi tylko napić się. Jutro idziemy do Doc. Nie wiem, czy takiego malucha można by operować? Bo jeśli to ciało obce, to jak inaczej można je usunąć; tylko operacyjnie.