Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

» Sob sty 24, 2009 19:25

mam nadzieję, że jest ok :ok:

» Nie sty 25, 2009 11:14

Berni, i jak? Jak nieśmiałki? :?:

» Nie sty 25, 2009 19:07

to jedna z najgorszych moich adopcji. W sensie dla mnie.....
Zefirek i Gusia tak jak przypuszczałam wlazły pod szafę i udawały że ich nie ma. W nocy na szczescie wyszły, zwiedzały sobie pokój, Zefirek nawet zapuścił się do drugiego pokoju. Pojadły, wypiły wode, skorzystały z kuwetki i...rano znów zaszyły się pod szafą.

Mam nadzieje że z każdym dniem bedzie lepiej. Że pokochają nowy dom i Opiekunów. Czekało na nich całe wyposażeni- kocie domki, legowiska, drapczaek, super karma i sliczne ceramiczne miseczki. Oraz różne zabawki.

Trzymajcie kciuki za te dwa nieśmiałki, bo to kochane koty i bardzo wesołe tylko muszą się zaaklimatyzować.

Tylko Zefirek spojarzał z takim wyrzutem na mnie......cieżka ta adopcja,może ciężej przez pryzmat jego powrotu z poprzedniej....za długo był u mnie, za długo....

» Nie sty 25, 2009 19:16

Dla nich najlepiej, że są razem! Pomyśl sobie, co by było, gdyby oprócz rozłąki z Tobą straciły jeszcz siebie nawzajem. A tak to nie są same

Poproś nowy domek, żeby założył im wątek. Czy to ktoś z forum?

» Nie sty 25, 2009 20:16

Berni, mam nadzieję, że się przekonają, że są u siebie :ok:

» Nie sty 25, 2009 20:36

ja tez ja tez,
Domek uprzedzony że to takie kotki, mam nadzeje że bedzie ok.

A ja zapraszam na kolejny bazarek z moimi kolczykami.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87722

» Nie sty 25, 2009 21:23

Będzie dobrze.

» Nie sty 25, 2009 21:51

Przyzwyczają się :ok:

i ty też

» Pon sty 26, 2009 8:21

berni pisze:...
Trzymajcie kciuki za te dwa nieśmiałki, bo to kochane koty i bardzo wesołe tylko muszą się zaaklimatyzować.

...

Kciuki trzymam.

Będzie dobrze

» Pon sty 26, 2009 22:21

Moja maskoteczka Tofu podobno w nocy starsznie płakał....
napewno za mną..kiedy odwiozłam go do domku to schował sie pod szafę, ale na mój głos wyszedł, podbiegł, zaczął się miziać, tulić jak to on potrafi....a potem w nocy pewnie mnie wołał :placz:

coraz gorzej ze mną coraz gorzej....

w domu tylko 5 tymczsów...spokój, troszke czasu dla siebie, wpadłam w nałóg kolczykowy, w pracy myslę nad nowymi wzorami

niestety skonczył sie indestinal i juz dziś widzę że zawartość w kuwetach się psuje

jutro przyjedzie nowa lokatorka-młoda króweczka znaleziona w Ustroniu. Na miejscu jest jeszcze jeden kotek-czarny kawalrer, wygłodzony i zaniedbany, chudziutki...... :crying:

ale nie dam rady...jestem wykończona po końcówce ubiegłego roku....nie mogę mieć tylu tymczasów, to ponad moje siły. I tym smutnym akcentem koncze na dzis.bo pewnie dla czarnuszek nie ma szans na pomoc.....

» Wto sty 27, 2009 14:14

Biedna Berni, czas Ci odpocząć....

Masz może zdjęcia króweczki i tego czarnulka? A jak Gusieńka i Zefirro?

» Wto sty 27, 2009 14:31

Bo ja tu przyszłam z wątku anitkowego... za piękną krówką...

I tak czytam, czytam... i jakbym na priva jakieś namiary z nr konta dostała, to może by się coś udało zaradzić na to "brzydkie" w kuwecie z powodu braku odpowiedniego żarełka

» Wto sty 27, 2009 22:36

Be pisze:Bo ja tu przyszłam z wątku anitkowego... za piękną krówką...
I tak czytam, czytam... i jakbym na priva jakieś namiary z nr konta dostała, to może by się coś udało zaradzić na to "brzydkie" w kuwecie z powodu braku odpowiedniego żarełka

Be dziekuję :1luvu:

i kocie brzuszki bardzo dziękują :1luvu:

Przyjechała Króweczka. Jest cudna, z różowym noskiem i krótkim ogonkiem. Bardzo kochane stworzonko, mruczy,łasi się. I była bardzo grzeczna w lecznicy. Test na Felv pokazał leciutką kreskę :roll:

narazie do mnie chyba nie dociera co to moze oznaczać....

» Wto sty 27, 2009 22:56

o rany, Berni

» Śro sty 28, 2009 8:49

są tu czarownice ?

czarujmy, żeby to była jakaś zbłąkana kreseczka nie wiadomo dlaczego się pojawiająca

To nie może być TO!

Obrazek

Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

Kto przegląda forum