Nieświąteczna norka Alienorka

[zuza]

Podczytuje po trochu od poczatku watku, ale przywitam sie na w razie co jako podczytywacz

[Kociama]

Mam nadzieje że Toperek czuje się lepiej.Trzymam kciuki mocno

[zuza]

I za pieska ogromne kciuki trzymam!

[Alienor]

Witamy wszystkich ujawniających się .
Niestety z Topciem tak se. Jak koło 5ej rano miał jazdę na wychodzenie co pół h to w końcu olałam i poszłam spać. Mam dziś kolejne posłanko oraz psa do prania, ale dzięki temu nie mam zjazdów co chwila. Rano jak Topek wszedł w lekki dygot dostał lek na padaczkę - po 15 minutach dygot się uspokoił. Dziś nawet je sam (teraz, bo wcześniej trochę zjadł, a reszta łyżeczką. Mam nadzieję, że będzie dobrze, ale nie wygląda to najlepiej. Toperek nie jest w stanie sam ustać, chodzi trzy kroki i się wywala bo łapy zawadzają, mam tylko nadzieję, że nie cierpi. Bo pewności nie mam.

[zuza]

kurcze, bidok no...

[Alienor]

Dziś Topcio nie jest w stanie ustać z podparciem, w podtrzymującym kaftaniku nawet chwilę. Nie jest w stanie sam jeść i pić. Co chwilę odpływa lub zasypia. Po lekkiej poprawie w weekend teraz ostro poleciał w dół. Niestety dziś się pożegnamy, bo nie widzę sensu w męczeniu psa - w dodatku świadomość, że może cierpieć, ale ze względu na pewne braki w komunikacji nie jest w stanie tego okazać, męczy mnie od piątku.

[Patmol]

Alienor wspólczuję

[Beasia]

Współczuję, ale myślę, że to dobra decyzja

[zuza]

Mocno przytulam...

[morelowa]

O, kurcze..

[czarnekoty123]

Współczuję

[Alienor]

Toperek [*] aka Książę Promienisty już biega po krainie za Tęczowym Mostem. Znów jest zdrowy, silny, młody, świetnie widzi i słyszy a łapy niosą go pewnie tam, gdzie chce być. Odprowadziłam go tam, gdzie nie ma cierpienia. Zabrał ze sobą kawałek mojego serca. Miałam nadzieję, że znajdzie idealny dom i że pożyje tam sobie jeszcze. Nie było mu to pisane, ale starałam się z całych sił, by było mu u mnie dobrze.

[Kociama]

Przytulam mocno Toperku kochany tak strasznie mi przykro i smutno.Miałeś u schyłku życia kochaną Dużą która zdążyła Ci pokazać co to miłość i poczucie bezpieczeństwa.
Dziękuję Alienor za wielkie serce jakie dałaś temu staruszkowi kochanemu

[Gabi79]

Toperek [*] aka Książę Promienisty już biega po krainie za Tęczowym Mostem. Znów jest zdrowy, silny, młody, świetnie widzi i słyszy a łapy niosą go pewnie tam, gdzie chce być. Odprowadziłam go tam, gdzie nie ma cierpienia. Zabrał ze sobą kawałek mojego serca. Miałam nadzieję, że znajdzie idealny dom i że pożyje tam sobie jeszcze. Nie było mu to pisane, ale starałam się z całych sił, by było mu u mnie dobrze.

Alienorku, dałaś Topciowi cudowny dom na ostatnie miesiące jego życia, gdyby nie Ty nie wiadomo jaki czekał by go los.

Wiem, że jest Ci ciężko, mocno przytulam.

Miałam okazję poznać Topcia i opiekować się nim przez 3 dni, kawał mojego serca też zabrał ze sobą za TM, żegnaj Kochany Piesku

[morelowa]

[*]
Smutno.