(2)WAW.. Tato (*)..Milenka kończy 10 LAT !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 13, 2016 10:49 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

Mileny ogon podnosi się do 45st nad poziom grzbietu.
Pewnie stłuczenie czy coś w tym stylu.
W końcu, po wielu tygodniach, Notusia do mnie przyszła spać na swoje miejsce w rogu łóżka przy poduszce.
Mikunia przychodzi na chwile, ale już na coraz dłużej no i się rozmruczała bez majtania ogonem na boki.
DeeDee się własnie inhaluje - znów ma mocno założony nos.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 14, 2016 11:09 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

Pogdybam sobie..
Gdybym iała bogatego męża i nie musiała pracowac...
gdybym miała nieruchomości i żyła z ich wynajmu i nie musiała pracowac...
gdybym miała pracę w domu i mogła w nim dużo siedzieć...
...to Mika by jadła o wiele więcej. Ona MUSI być głaskana i przytulana przez kilka minut zanim podejdzioe do miski i zje. Przykładowo dzisiaj - była głodna więc zaczęła od zjedzenia części sniadania tak jak inne koty. po kilkunastu minutach zaczęła rundę - wersalka, moje kolana, głaskanie i tulenie, jedzenie i tak ze cztery razy - tyle wystarczylo do zjedzenia śniadania w całości.
Czy to jest typowe dla nerkowych kotów czy to jej charakter? :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 14, 2016 12:51 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

Charakter chyba jednak. Czytam, mało piszę, bo się spieszę :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lip 14, 2016 23:31 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

Po raz pierwszy od miesiąca Mika zameldowała się w łóżku od razu po pościeleniu i czekała na mnie.
Teraz zaczyna swoją rundkę kolacyjną.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 15, 2016 12:41 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

Godzinę chodziła wokół misek, dwóch z różnym, lepszym i nerkowym jedzeniem. W tym lepszym chyba za dużo renagelu przemyciłam, bo obwąchiwała i nic. A lubi. W końcu uległam i dałam Porta21 mimo że oprócz dobrego fosforu to podobno k0oci fastfood jest. Ale co mam zrobić? :roll: Je. Renagel zjadła w miamorze na kłaki.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 15, 2016 23:26 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

chyba lepiej, że je fast, niż nic
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 19, 2016 13:32 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

taizu :1luvu: :1luvu: :1luvu: ogromne podziękowania od moich futerek za jedzonko!


Po 3 dniach wróciłam. Stadko wytęsknione, Mika w całkiem niezłej formie. Sprawdza się mój pomysł na karmienie jej , gdy mnie nie ma.
Podziękowania dla Bianka4 za doglądanie mojego stadka.
Wiem, gdzie chowają się przed obcymi moje kochane grube czarne podczas obecności obcych i na tej drodze dostają michy z karmą. A Mika dostaje pod nos plus dodatkową porcję na stole. W efekcie czarne nawet jak jej wyjadają to napierw trafiaja na swoje jedzenie . Nie jest źle, Mika nie jest już tak bardzo wygłodniała.

Miałam na trzy dni Milenę ze sobą. Była przeszczęśliwa, spała ze mną, chodziła na balkon i podglądała kumpla z parteru. Niestety podczas mojej nieobecności w niedzielę mój brat zrobił coś co sprawiło, ze miałam z nią ogromny problem. Kota siedziała przerażona i rozpłaszczona pod wersalką, uszy po sobie, oczy ogromne okrągłe,nie poznawała mnie i syczała. Trochę trwało, aż wyszła. Ale bała się mojej Mamy i wyciągnietych w jej kierunku rąk. No własnie tak fajnie mam z bratem.
Ale Milenie było dobrze. Teraz cierpi. Nie podoba jej sie powrót. jest smutna i chodzi z opuszczonym ogonem, a gdy ją głaszczę nie mruczy.
no to gadam i zajmuję się nią. W efekcie DeeDee strzeliła focha i jak wlazła na góre do szafy wczoraj wieczorem to dopiero przed chwilą zeszła.
Natomiast Mika bez żadnych oporów upomina się o głaskanie i tulenie. Całą noc spała ze mną, a ściślej: łaziła, ugniatała, mruczała, dojadała, kręciła się i układała przy mojej głowie i uchu i mruczała.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 19, 2016 17:20 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

a Mileny ogonek juz w normie?
wysłalam Ci pw

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto lip 19, 2016 17:25 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik.

asia2 pisze:a Mileny ogonek juz w normie?
wysłalam Ci pw

Dzięki za pw. odpisałam.

Mileny ogon dziwnie. Prawie w górze, ale nie podnosi go tak energicznie, tylko powoli i jakby nie do końca.
Jak jej podniosłam do końca to na mnie syknęła. ale jak jej macam i gniotę po ogonie i okolicach to nie reaguje. Rozmawiałam w piatek z wet i powiedziała, ze to moga być zatkane gruczoły okołoodbytowe :?: właśnie sobie przypomniałam, ze miałam jej dzisiaj Milene pokazać :oops: :oops: :oops:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lip 23, 2016 22:27 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik. Wdzięczność dla Was.

Po 10 dniach przerwy wczoraj łapałam Mikę na kroplówkę. Godzina i 5 minut ganiania, kroplówka podana. Dałam porcję ok 120ml i jeszcze wieczorem nie była wchłonięta cała. Długo to trwa. Jest czujna, ale nie wystraszona i nie przerazona , boi sie gdy podchodzę , ale graoli na kolana i w nocy wtulona we mnie śpi.
Ciężkie decyzje. Na razie szuka rozwiązań na bezłapankowe podawanie leków. Dzisiaj spróbowałam podac gorzki famogast i udało się za drugim razem w serku topionym hochlandu. Patent sprzedał mi lata temu wet podkreslając, ze ma to być dokłądnie ten serek i tej firmy. Z renagelem jest różnie, ale chyba w suime trochę go dziennie zjada w karmie. I szukam odpowiednika tranu. Na razie znalazłam dwa preparaty w kroplach - efa olie (nie ma witamin jednak) i efaderm.

Jeszcze raz chcę wyrazić ogromną wdzięczność dla Was za pomoc.

Ten kto mnie zna wie, że sobie nie kupię ale kotom tak.
Lipiec był taki, że nawet nie miałam szansy na kupienie jedzenia i żwirku dla kotów.
To był cholernie trudny fakt do zaakceptowania, byłam bardzo przerażona.
Dostałam dużo wsparcia finansowego od Was, za co mogłam kupić jedzenie i żwirek. I troszkę, dosłownie po 20-30zł uszczknąć dla siebie, aby przetrwać. Teraz jest łatwiej, jest sporo warzyw i owoców.
To był czas prezentów - od MalgWrocław, mamaGiny, asia2, taizu.
Dostałam też karmę od dziewczyny, która pożegnała swojego nerkowego kota.
A dzisiaj wypatrzyłam w gabinecie u wet ogloszenie o oddaniu drapaka - dziewczyna kupiła swojej kotce nowy i miała do oddania. Fajny, trzy poziomy, podstawa 55/55 a wysokość 1,20m. Waga ok 15kg. Przyniosłam na własnych ramionach. Szłam do niej bez drapaka 15 minut, a wracała z drapakiem godzinę. Gdy go wnosiłam do mieszkania brzęczała mi w głowie piosenka: "a wszystko to, bo ciebie kocham...." :mrgreen:
Podoba się. Mikunia zajęła drugi poziom, DeeDee i Nutka wylegują sie na dole. jest fajny, solidny, z takim miękim posłaniem... Jestem zadowolona.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lip 23, 2016 23:34 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik. Wdzięczność dla Was.

Tak mi się wydawało, ze o czyms zapomniałam.
Jeszcze jeden prezent dostały moje koty - 28kg drewnianego żwiru :lol:
Jeszcze nie otwierałam, bo musiałam zrobić porządek kuwetowy, ale jutro bedzie inauguracja.
jeśli ktoś z Was uzywa drewnianego to warto zajrzeć tutaj:
viewtopic.php?f=50&t=175506
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 24, 2016 2:30 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik. Wdzięczność dla Was.

Oby już tylko dobrze było, na każdej ścieżce
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lip 27, 2016 22:23 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik. Wdzięczność dla Was.

Mam nowe wyniki badania krwi Miki.

AST (GOT) 32,0 U/L <55
ALT (GPT) 64,2 U/L <90
AP 27,5 U/L <120
Glukoza 69,9 mg/dl 56-124
Kreatynina 2,9 + mg/dl < 1,8 w marcu 2,64
Mocznik 107,5 + mg/dl 30,2-68,1 w marcu 101
Białko całkowite 8,6 g/dl 5,7-9,4 w marcu było ponad normę
Albuminy 36,0 g/l 26-56 w marcu były przy dolnej granicy
Fruktozamina 279,5 umol/l <340
stosunek alb/glob 0,7 0,6-1,2

Morfologia (do profilu)
L. Erytrocytów 7,37 mln/mm3 5,0-10,0
Hemoglobina 11,8 g/dl 9,0-15,0
Hematokryt 35,7 % 28-45
MCV 48,4 fl 40-55
MCH 16,0 pg 13-17
MCHC 33,1 g/dl 30-36
Płytki krwi 242 tys/mm3 180-550
Krwinki
L. Leukocytów 12,45 + tys/mm3 6,0-11,0
Limfocyty 16 -% 20-50
Monocyty 5 + % 0-4
Kwasochłonne 3 % 0-6
Pałeczki 0 % 0-4
Segmenty 76 + % 50-75

0026 Wapń 10,3 mg/dl 9,2-12 wzrost w porównaniu z marcem
0027 Chlorki 410,5 mg/dl 389-460
0029 Potas 18,4 mg/dl 13,3-18,8
0031 Magnez 2,5 mg/dl 1,5-3,2
0032 Sód 336,0 mg/dl 333-363
0033 Fosforan 5,0 mg/dl 2,5-5,9 w marcu było 5,11.

Jeszcze badanie moczu.

To są wyniki po kkroplówce w zeszły piątek, wcześniej była kroplówka 10 dni przed, a jeszcze wcześniej była z przerwą tygodniową.
Czyli kroplówka - 7 dni przerwy - kroplówka - 12 dni przerwy -kroplówka - 5 dni przerwy - badanie krwi.
Ok 120ml NaCl.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 28, 2016 7:58 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik. Wdzięczność dla Was.

Wydaje mi się, że powinnaś zwiększyć wyłapywanie fosforu, u nerkowców optymalne jest, by fosforany (czy fosfor, chodzi o to samo) utrzymywały się w dolnej połowie normy, czyli tak to 3,5 mniej więcej. U Was istotne byłoby też albo przejście z wyłapywacza na bazie wapnia na cośkolwiek innego, albo przeanalizowanie sposobu podawania, bo macie za duży iloczyn wapnia i fosforu, chociaż oba oddzielnie są niby w normie
Wyłapywacz powinien być związany blisko z karmą, bo inaczej nie wyłapuje fosforu, a dodatkowo podwyższa poziom wapnia. Jeśli robisz inaczej, to możesz pomanipulować sposobem podawania, ale jeśli tak podajesz, to nie pozostaje nic innego, jak tylko zmiana wyłapywacza
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lip 28, 2016 8:12 Re: (2)WAW.. Tato (*)..Mika buntownik. Wdzięczność dla Was.

Daję renagel. Ale jest problem bo Mika z karmą nie je. Kombinuję jak mogę. Jak za dużo dodam do karmy to nie je.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości