
Niestety Tola ma jakąś okropną narosl na przedniej łapie. Kuleje. Nie chciała w ogóle zejść z drapak. Aro pojedzie z nią wieczorem do weta

Kotka karmiąca ma okropną biegunkę. Cały boks był zabrudzony. Czekam na Ewę. Przywiezie smekte i intestinal. Od dzisiaj prosze nie podawać kici mokrego jedzenia.
Po podaniu leku Niki wypuscilam ją z woliery. Najpierw schował się za drapak a potem zaczęła biegać jak szalona. Miśka chyba też zadowolona że ma towarzystwo.
Edgar strasznie spragniony kocich pieszczot. Apetyt mu dopisuje.
Był Wiesiu. Zabral kociaki na kastracje
