trochę lektury co się dzieje na kociarni wybiegu otwartym
KOCIARNIA/WYBIEG OTWARTYEtiuda towarzyszka Sensai siedzi w pawlaczu. Tylko oczy i uszy jej widać. Ma wielkie oczy ze strachu, może się przekona jak Andrea? Bo one coś podobnie
Kalerina strasznie warczy na kociarni, nie radzi sobie z ''tłumem''

Ale gdy tylko jest człowiek ona mruczy, barankuje, uspokaja się.
Szandor jest drugim warczącym po Kalerinie. Rzeczywiście musiał nieźle dostać od kogoś. Był ufny i przyjacielski i mu się dostało. Teraz pod krzesłem lub w okolicy pawlacza przesiaduje i warczy na wszystko, przed głaskaniem się uchyla, ale jak ktoś ma cierpliwość on się przełamuje
Bambina patrzy z wyrzutem ale ucieka szybko jak tylko podejdziesz. I jak tu ją ujarzmić
Mała radzi sobie świetnie - jest luz, jest człowiek jest impreza
Klakier (towarzysz Małej z domku po zmarłym) także już nie marudzi czyli nie cykorzy, przychodzi zaciekawiony, ładnie się głaszcze
Jerzyk czyli niegdyś Cito od Tita biega za człowiekiem, wpycha się w paradę jak głaszczesz innego i lekko grucha. Jest słodki tylko co z tym sikaniem jego?
Andrea w pawlaczu, rzadko wychodzi na zewnątrz. Ale daje się głaskać, mruczy delikatnie. Taka nieśmiałka z niej jest.
Jej towarzysz
Majkel jakoś mniej widoczny choć początkowo był w pawlaczu obok Andrei, hmm
Espen wychodzi w końcu z pawlacza. Ma takie szorstkie futerko wrr, wyczesać trzeba. Już się chłopak nie boi, na wybiegu otwartym śmiga nieźle
Sensai wypoczywa, drzemie. Nie jest przy człowieku jakoś. Jest obok, znów ma te odruchy, że jak chcesz pogłaskać to on uchyla się przed ręką lub zwiewa. On ma takie sinusoidy chce ale nie chce, przychodzi, odchodzi, boi się, za dzień łasi
Majarani słodka też już częściej wychodzi z pawlacza. Jest blisko człowieka, ale na rękach troszki panikuje.
Ramisia jak Ramisia. O inne koty zazdrosna, od pasa w dół część jej futerka nie podoba mi się. Z pięknej czarnej zbrązowiała. Poza tym miziaczka tylko ma charakter.
Cinki, Melkory, Lotty, Kijafy, Ultry bez większych zmian. Ultra schudła, Kijafa przytyła, Lotta dalej piękna sówka, Cinek ma ładniejsze futerko, Melkor pierwszy do żarcia,
Baltona z językiem ciągle wiszącym..ale ma apetyt
Gubus i Roch - ich przyjaźń kwitnie. Roch to już się daje normalnie głaskać i na ręce brać, Gubus odskakuje, cykorzy. Mam wrażenie, że on ciut lepiej wygląda niż ostatnio.
Bonia jest szczerze mówiąc najpiękniejszą obecnie kotką na kociarni! Nie daje się głaskać od tak, trzeba ją skusić jedzonkiem, odwrócić uwagę. Ma apetyt i łądnie zajmuje się Bulim.
Buli z kolei także wygląda już na kociarnię. To żarłoczek. Jedzonkiem dałoby się go przekupić gdyby była systematyczność..

milva22 szkoda, że jutro cię nie będzie
ja będę na bank
KLATKI:tyle wrzeszczących maluchów i starszaków na klatkach..
echh
Sharon mraukoli, chce rozprostować kości
Fargo też się przymila, podobnie jak słodka
MalenaToreya marudzi,
Zuzia szczeka,
Tardos płacze,
Kati tez jakiś taki za człowiekiem tęskny,
Mirander piskliwym głosikiem nawołuje
Szabora prosi o uwagę,
Franka skrzeczy ale z nią to lepiej uważać
Freya 2 płacze w klatce, a
Kazana jest chora, jej małe też, oczka w okropnym stanie mimo kropienia
wszystkie, wszystkie chcą mieć chwilę zabawy i ulgi..
