Szalony Kot pisze:Krowa goni ładnie
No ładnie, w zasadzie cała trójka się wyrównała wagowo.
U Krowy to musiał być chwilowy spadek - w czwartek ważyłyśmy ją z Zuzą dwa razy, bo wcale nie wyglądała na mniejszą od sióstr.
Byłyśmy mocno zdziwione tym, co waga pokazywała.
Jak wyżej - sądzę, że jako najbardziej samodzielna, najmocniej odczuła brak maminej michy przez ostatnie 3 dni.
A że kima zazwyczaj osobno i mocno samodzielna jest, to i wydatki energetyczne pewnie ma większe

Jak dostała możliwość, to natychmiast odrobiła straty.
Ona zdecydowanie najwięcej korzysta z michy.
Często widzę, że kima gdzieś w kącie, jak siostry ciągną mamę

Krówka oczywiście też się do michy nie ogranicza, ale zdecydowanie woli już coś konkretniejszego niż mleczko

Caragh pisze:Przepiękna trójeczka
Pakować?

Zobaczę jeszcze dzisiaj jak będzie po pracy, ale jeśli tak jak od wczoraj, to chowam kocięcą kuwetę.
Wczoraj przez cały dzień jeden sik się w niej znalazł (rano po nocy). Dzisiaj po nocy - drugi.
Robią skubaniutkie do maminej większej, kocięca im tylko miejsce zajmuje

Nasypałam żarcia z czubkiem, może nie padną z głodu do mojego powrotu
