TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 15, 2015 20:25 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Łapanka to sport ekstremalny :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 15, 2015 20:28 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Mięśnie pracują i makówka myśli :)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lis 15, 2015 20:32 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Poookaaaż byka :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lis 15, 2015 20:41 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

piotr568 pisze:
jopop pisze:......
Złapałyśmy też kota-monstre, który nie zmieścił się nam do klatki transferowej :twisted: właśnie kombinuję w czym go wysłać na kastrację, bo do normalnego transportera nie wlezie :twisted:

W bytówce 8)



rozważałam tę opcję, aczkolwiek bytówkę będzie ciężko przewieźć :twisted:

na razie chyba wygrywa Caprio 2, ale tam też będzie na długość nieco ciasno :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 15, 2015 20:45 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

nie pisali ostatnio żeby jakiś lew czy tygrys uciekł z cyrku :roll:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6951
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie lis 15, 2015 20:47 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

W zeszłym roku szukali kangura ... gatunek sprawdzałaś?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lis 15, 2015 20:48 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Pstryknij byczka :)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lis 15, 2015 20:48 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

jopop pisze:Agnieszko, dziękuję!

A ja spędziłam dziś sporą część dnia z pchełeczką na łapance. Udało nam się złapać kolejne 2 maluchy - znów miałam okazję wypróbować swe umiejętności w polowaniu wręcz. Najweselszy moment był gdy leżałam na brzuchu na stercie kup, dyndając górną połową siebie nad przepaścią (zejście ze strychu) i w jednej ręce trzymałam złapanego kociaka, a drugą przytrzymywałam stertę desek coby nie spadły na głowy tych co poniżej.

Złapałyśmy też kota-monstre, który nie zmieścił się nam do klatki transferowej :twisted: właśnie kombinuję w czym go wysłać na kastrację, bo do normalnego transportera nie wlezie :twisted:

Chcę powiedzieć tylko ze jedna deska spadla niezatrzymana ;P
A chlopak duży i dosc dobrze zabezpieczony na zimę ;P
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 15, 2015 21:06 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

pchełeczka pisze:
jopop pisze:Agnieszko, dziękuję!

A ja spędziłam dziś sporą część dnia z pchełeczką na łapance. Udało nam się złapać kolejne 2 maluchy - znów miałam okazję wypróbować swe umiejętności w polowaniu wręcz. Najweselszy moment był gdy leżałam na brzuchu na stercie kup, dyndając górną połową siebie nad przepaścią (zejście ze strychu) i w jednej ręce trzymałam złapanego kociaka, a drugą przytrzymywałam stertę desek coby nie spadły na głowy tych co poniżej.

Złapałyśmy też kota-monstre, który nie zmieścił się nam do klatki transferowej :twisted: właśnie kombinuję w czym go wysłać na kastrację, bo do normalnego transportera nie wlezie :twisted:

Chcę powiedzieć tylko ze jedna deska spadla niezatrzymana ;P
A chlopak duży i dosc dobrze zabezpieczony na zimę ;P


Doceń że tylko jedna :twisted:

Dziecko padło, mogę się wreszcie wykąpać zaraz :roll: po tych dzisiejszych atrakcjach to się chyba musze odmoczyć :roll:



A do wszystkich proszących o zdjęcia - on robi wrażenie na żywo, zwłaszcza jak mu próbowałam dupę do transferówki upchać ale się nie dało ;) w bytówce wygląda generalnie jak kot :roll: Pewnie możnaby mu zrobić ładne zdjęcie z pozycji wystawowej, ale kto się odważy :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 15, 2015 21:15 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

postaw go obok jakiegoś przeciętnego ok 4-5 kg to będzie dobrze widać jaki jest duży ;P
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2015 8:09 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Działki coraz smętniejsze, w miarę pogarszania się pogody. Jeszcze trochę ludzi przychodzi, głównie mężczyzn, wykonujących jakieś ostatnie przedzimowe naprawy. Ale smętnie.

Te ostatnie kociaki są z miejsca, gdzie naprawdę obsługa jest na absolutnie najwyższym możliwym poziomie. Mają naprawdę przyzwoite żarcie, a altana działkowa jest prawie w całości dostosowana dla nich. Budki styropianowe, kuwety, koszyki, szmatki... A to właśnie one są w najgorszym stanie fizycznym ze wszystkich przywiezionych z tych działek! :cry: Tu już ewidentnie widać działanie "zagęszczenio-zależnych czynników regulujących wielkość populacji", że odwołam się do wiedzy szkolnej...

W sumie z tych działek zgarnęliśmy już 19 kotów do DT :strach: i kilkanaście dzikich ciachnęliśmy. Został na pewno jeden maluch z tego ostatniego miotu i kilka dorosłych na sterylki :roll: Straszne miejsce.

Po drugiej stronie ulicy jest drugi kompleks działek. Na razie nie namierzyłam karmicieli, ale koty są, wszyscy zeznają zgodnie... Aż się boję tam wejść :(


A teraz informacja przez którą mnie od 2 dni krew zalewa: w piątek dostałam prośbę o pomoc na kolejnych działkach. Już je kiedyś "oczyściłam". Ale coś przyszło, zmienili się karmiciele, ktoś nie dopilnował - i podobno jest tam teraz z powrotem duże stado niesterylizowanych. I kocięta. A to już miejsce całkiem odcięte na zimę od świata...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2015 22:45 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Kotkowo znów próbuje szans w Krakvecie. Ogromna prośba o poparcie.

W banerku - komplet danych :) Ale chyba wszyscy czytelnicy tego wątku wiedzą co robić ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2015 23:08 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

głosik poszedł na Kotkowo :)

achili

 
Posty: 85
Od: Śro mar 19, 2014 22:44

Post » Wto lis 17, 2015 7:29 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Czekam na sms. Coś długo :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55971
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 17, 2015 9:36 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

zagłosowane!
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 59 gości