Wątek zbieraczki cz.5 .Niekochany - za Tm .23.07.2013.;(

Lidka potrzebujesz pomocy finansowej :?:

jeśli tak to krzycz, coś jest w skarpecie :ok:

Tak tacki sa na wage złota . Iwonko doszły od ciebie też dziekuje troche żem na chwile zaopatrzona , ale jak będziecie mieć to odkładajcie bo to się bardzo przydaje .....Pusiu gardło mnie boli :mrgreen:

lidka02 pisze:.....Pusiu gardło mnie boli

czyli że boli od krzyczenia - o pomoc również. Myślę że czas do skarpety jast akurat :ok:

lidka02 pisze:Tak tacki sa na wage złota . Iwonko doszły od ciebie też dziekuje troche żem na chwile zaopatrzona , ale jak będziecie mieć to odkładajcie bo to się bardzo przydaje .....Pusiu gardło mnie boli

Lidziu kochana, a Ty myślisz, że ja mam fabrykę tacek i pojemników?
Cały czas je zbieram dla Ciebie. Dla Ciebie pojemniki i tacki, gazety dla azylu kociego w Konstancinie.
Molestuję nawet moich przyjaciół.....

Tacki też zbieram :ok:

A talerze mogą też być? Czy za ciężkie? Szkoda wyrzucić, a takie niektóre poszczerbione :oops:

alab108 pisze:Tacki też zbieram A talerze mogą też być? Czy za ciężkie? Szkoda wyrzucić, a takie niektóre poszczerbione

Poszczerbionych nie polecają fachowcy, każą wyrzucać poszczerbione miseczki, bo koty, psy także mogą sobie pokaleczyć języki.

Iwonami pisze:
alab108 pisze:Tacki też zbieram A talerze mogą też być? Czy za ciężkie? Szkoda wyrzucić, a takie niektóre poszczerbione

Poszczerbionych nie polecają fachowcy, każą wyrzucać poszczerbione miseczki, bo koty, psy także mogą sobie pokaleczyć języki.

Tak Ala lepiej takie tacki bo różnie bywa zostawić tam szklo.....Iwonko dzięki za suchy i saszetki też

...Musze dziś zrobić rozliczenie bo dostałam na początku jak zabrałam maluchy 120zł od Ali i 100 od kogoś z miau musze spojrzeć i napisze ..Kupiłam małym 20 tacek takich bejbi coś tam Royala takie paszteciki , za auto 150 , 30 jazda do weta i potem jeszcze trzy razy do weta już nie zlicze ....ale to co pamiętam napisze ..I teraz Poznań , jutro znów do weta małemu puścił szew troche leciała krew ale już przestała , musze jutro z nim podjechać i zaraz zabiore dwie kotki od weta ..U Julki oczko na razie się trzyma nic się nie otworzyło oby....

» Śro lip 10, 2013 9:27 Oskar

Witaj,

Chciałbym się dowiedzieć czym objawiało się zaburzenie flory bakteryjnej u Oskara i jaką obecnie karmę otrzymuje.

Z góry baaaardzo dziękuję za odpowiedź.

Oskarek jak zjadł zwykłą karme wszystko go przelatywało do tego stopnia ze dwa razy był u weta i musiał zostać na leki dożylnie .Oskar jest tylko na karmie gastro intensinal i kupa jest ok , chłopak rośnie nie ma problemu ...ale nikt jednak nie chce dać mu domku przez ta chorobe ...