TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 22, 2012 23:33 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Przed chwilka dokończyłam kroplówkę u Marcelka i troszkę zjadł :)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lip 22, 2012 23:35 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

phantasmagori pisze:Justyś cieszę się, że mogliśmy pomóc, fajnie Cię było znowu widzieć :D Nie zeszłaś mi na zawał na tylnym siedzeniu auta, więc nie było źle :wink: Ale nie myśl, że nie słyszałam jak klepałaś zdrowaśki podczas jazdy :mrgreen:
Adaś wyszalał się z Fuksem, nie wiem który miał większą radochę :wink: :D

Kacperek biedniusi strasznie, ale chyba jest lepiej, zjadł ślicznie gotowanego kurczaczka.
Jak Justynka przemyła mu oczka, troszkę się rozglądał :ok: A jak pięknie pozwolił sobie podać tabletkę i posmarować obolały pyszczek olejkiem z dziurawca :1luvu: I jak pięknie potrafi się przytulać :1luvu:
Pod czułą i fachową opieką Justyny wyjdzie chłopak na prostą :1luvu: Będzie z niego jeszcze piękny kot :ok:
Miło było poznać Panią z Przystani Ocalenie, która przywiozła dary dla Mrusiów i zostawiła pieniązki na leczenie Kacperka :ok:
To się nazywa prawdziwa miłość do zwierząt - pochylenie się nad tymi najbiedniejszymi. Chylę czoła :ok:

Bartuś - piękne maleńkie tornado :1luvu: Kochana Emi wróciła w innym futerku :1luvu:
Zostaliśmy podrapani i pogryzieni, tak się bawił :1luvu:
W ogóle nie zwraca uwagi na swoje kalectwo, tylko szaleje i żyje pełnią swojej maleńkiej istoty :1luvu:
I tutaj pokłony dla Fundacji Cichy Kąt, za utrzymanie Bartusia u Justyny. To się nazywa odpowiedzialność :ok: Gdyby tak każdy oddający kota postępował, a nie pozbywał się problemu, zrzucając koszty na Justynę... ech marzenia, marzenia ...
Fotki będą jutro, a przynajmniej część, bo muszę je poobrabiać :wink:

Wiesz dobrą fundacje można określić - po czynach ich poznacie ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 23, 2012 0:07 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Justa&Zwierzaki pisze:Przed chwilka dokończyłam kroplówkę u Marcelka i troszkę zjadł :)

Marcelkowi znowu nie udało się zrobić zdjęcia :(
Pod Twoją opieką nie ma innego wyjścia jak poczuć się lepiej :ok:
Cieszę się, że zjadł choć troszeczkę :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 23, 2012 0:21 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Chociaż przedstawię dziś Bartusia :1luvu: :wink: :oops:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 23, 2012 0:48 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Za całokształt i zdrówko stadka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon lip 23, 2012 12:55 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Byłam dziś u weta z Szłapkiem ale nic nie załatwiłam bo nie było dr Juli a ona robi USG i mam dziś dzwonić na kiedy się mogę umówić ...

Marcel fałszywy alarm , zaczął jeść ale mimo to jest dziś też ''płukany''

Martwi mnie dziś Laryska ponieważ na spacerze zaczęła kilka razy wymiotować :( teraz ją obserwuje ...

A też miałam dzis pierwszy tel w sprawie adopcji Fuksa ( pies w typie ONka ) , pan chciałby go aby mu pilnował dwie jego suczki rasy mastif podczas cieczki , to znaczy aby żaden inny pies ze wsi nie pokrył jego suczek :evil: , bo on kryje je tylko raz w roku :roll: Oczywiście odmówiłam :evil:

A Bartuś to istne adhd, coraz lepiej znosi przewijanie , a uwielbia grzebać łapeczką w misce z wodą on jest jak wodnik szuwarek :mrgreen:

A Kacperek dziś miał juz mniej zaropiałe oczka i bardzo ładnie je i mam nadzieje że wszytko bedzie ok :lol:

A koleżanka która wzięła odemnie Leonka na DT już ma go dość :wink: Wszędzie go pełno , on jesr jak adha, tornado, tajfun w jednym i mimo iz ma w domu 5 kotów to wszystkie są już tak wybiegane ze szok , Leonek musi trafić do domu gdzie już jest jakiś młodziak bo inaczej to nie zazdroszczę potencjalnemu DS :mrgreen:
Był jeden tel w sprawie Leonka ale dziewczę chciało najpierw go sobie zobaczyć czy jej sie spodoba a o karmie i żwirku to potem się będzie dowiadywać a też sie bardzo zoreśmiała z ironią że jak to , pani do mnie przyjedzie zobaczyć jak mieszkam :evil:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 23, 2012 15:22 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

No kurczę ludzie to mają wymagania Fuksik miałby być strażnikiem seksualnym dla suczek :roll: Justynko dziewczę wyremontowało chatę pewnie i chce żeby kot pasował jej do wystroju wnętrza to tak a propos Leonka.

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pon lip 23, 2012 20:54 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Witam-tu nowy domek Morfeuszka.

Dzisiaj Morfiemu skończyła się kwarantanna ;) - czekaliśmy na wyniki badań sierści (wszystko jest OK). Mogliśmy więc rozpocząć zapoznawanie go z resztą stadka. Na pierwszy ogień poszły maluchy i Zuza. Maluchy są bardzo towarzyskie, więc nie było żadnych problemów. Łaziły za Morfeuszem, podczas zwiedzania przez niego domu. I tak przez 1,5 godziny, aż Morfi powiedział dość i prychnął, więc zajęły się sobą. Zuza, jak to Zuza, obwąchała się z nim i zwiała. Pod koniec tygodnia jak się już zaaklimatyzuje zapoznamy go z białą smoczycą :) - Viką. Kupal i sik w normie, apetyt mu dopisuje. Kontynuujemy odchudzanie, ale na razie ma taryfę ulgową (trochę mokrego/kuraka dostaje).

Jest strasznie kochanym i przytulaśnym kotem, poza tym jest niesamowicie towarzyski. Podczas jazdy nie było żadnych problemów, choć za Morfim siedziała nasza bula - Vika i od czasu do czasu próbowała przejść do niego, Morfi nic z tego sobie nie robił.

A najlepszą zabawką jest piórko bażancie, za którym ganie jakby ważył 2 kg ;)

W najbliższym czasie będą jeszcze zdjęcia.

Prośba do Phantasmagori:
czy mogę Ci przesłać je na maila i prosi o zamieszczenie ich na forum?

Dziękujemy Justynie za tak wspaniałego kota.
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Wto lip 24, 2012 0:51 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Aleusha a my dziękujemy za cudny domek dla niego :1luvu:
Fotki ślij, nie pytaj, wstawię w wolnej chwili :ok:

Dzisiaj dałam ciała z fotkami mrusiów :oops:
Przyszłam z pracy, zjadłam i padłam. Obudziłam się pół godziny temu w opakowaniu :oops:
Justynko goń mnie też o te fotki Kacperka z komórki, bom troszku zaganiana i mogą mi wylecieć z głowy.

Zamówienie gourmeta w Zooplusie dla Matyldzi i reszty chorowitków zrobione.
Pieniążków starczyło na trzy duże opakowania 24x85g
Dziękuję Marivel i Obecnej za wpłaty :1luvu: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 24, 2012 11:58 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

phantasmagori pisze:Aleusha a my dziękujemy za cudny domek dla niego :1luvu:
Fotki ślij, nie pytaj, wstawię w wolnej chwili :ok:

Dzisiaj dałam ciała z fotkami mrusiów :oops:
Przyszłam z pracy, zjadłam i padłam. Obudziłam się pół godziny temu w opakowaniu :oops:
Justynko goń mnie też o te fotki Kacperka z komórki, bom troszku zaganiana i mogą mi wylecieć z głowy.

Zamówienie gourmeta w Zooplusie dla Matyldzi i reszty chorowitków zrobione.
Pieniążków starczyło na trzy duże opakowania 24x85g
Dziękuję Marivel i Obecnej za wpłaty :1luvu: :ok:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
A zaraz wysle do ciebie jeszcze 50 zł które doszło na gourmety ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lip 24, 2012 12:06 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Jesteśmy już po wizycie u weta:
Szłapek miał robione USG które wykazało zmniejszenie wątroby i została pobrana krew do badań specjalistycznych i wysłana do Wrocławia ... Dostał też dziś antybiotyk i carthophen .

Matyldzia dostała jad tarantuli i za 4 dni kolejny .

Musiałam tez wziąć Feliway w sprayu bo mi Tygrys i Rudolf leja na potęgę :roll:

Nie wiem czy jeszcze nie bede musiała wieczorem iść do weta z Laryską bo wczoraj wieczorem i w nocy miała galaretowatą czarną biegunkę , zaraz idę z nią znów na spacer i zobaczymy bo mi bardzo cały czas płacze ale nie wiem czy to z powodu bólu brzucha czy z powodu głodówki ...


Dzis został podliczony dług u weta i jest bardzo i to bardzo wielki bo aż 4000 tyś , błagam o pomoc w jego spłacie ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lip 24, 2012 16:54 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Justa&Zwierzaki pisze:Dzis został podliczony dług u weta i jest bardzo i to bardzo wielki bo aż 4000 tyś , błagam o pomoc w jego spłacie ...

:( Tak dużo jeszcze nie było chyba...

Każda złotówka się przyda! Prosimy o pomoc...
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto lip 24, 2012 17:16 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Caragh pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Dzis został podliczony dług u weta i jest bardzo i to bardzo wielki bo aż 4000 tyś , błagam o pomoc w jego spłacie ...

:( Tak dużo jeszcze nie było chyba...

Każda złotówka się przyda! Prosimy o pomoc...



no, jak dlugo Juste znam, to nie przypominam sobie takiej sumy, ale - moze to zabrzmi ironicznie - to i tak "mala sumka" jak na taka gromadke i ich choroby.

Bartus... calkiem mozliwe, ze Emi wrocila wlasnie w jego futerku... podobne charaktery maja, ona tez byla wulkanem niekonczacej sie energii :1luvu:

Szlapek... :cry: kochanie, jesli masz sile, jesli chcesz... walcz! Jesli nie chcesz, nie masz sily, powiedz to wprost. Nikt z nas nie chce, bys cierpial. Wierze, ze powiesz, dasz znac Justynie, jesli poczujesz, ze juz pora... Ty madry i bardzo kochany kicius jestes, wspanialy przyjaciel, cioteczki Cie bardzo mocno kochaja i trzymaja kciuki z calej sily :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Buziam Cie w nosek :*:*:*:*:*:* i miziam :*:*:*:*:*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 24, 2012 18:21 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Miki lepiej,Szłapek źle,Morfi sie pakuj

Caragh pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Dzis został podliczony dług u weta i jest bardzo i to bardzo wielki bo aż 4000 tyś , błagam o pomoc w jego spłacie ...

:( Tak dużo jeszcze nie było chyba...

Każda złotówka się przyda! Prosimy o pomoc...

A więc zbieramy na kolejną paczkę z zooplusa!
Aby zamówienie się opłacało, czyli odpadły koszty wysyłki, musimy uzbierać minimum 100zł, a trzy duże pakiety to 128zł, przy moich zniżkach 122zł

W skarbonce mamy 50zł od wilhelm170 - dziękujemy! :1luvu:
Dziewczyny liczą się nawet najmniejsze wpłaty! Jak to mówią ziarnko do ziarnka !

Proszę też o pomoc bezpośrednio do Justyny, na inną karmę, na utrzymanie kotów, na weta...
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 25, 2012 6:28 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Bardzo Was proszę o pomoc w spłacie długu, o pomoc w zakupie jedzenia dla nich, o żwirek. Fakt że mam wyjątkowych wetów ale jak długo tak można , wiem że mogę mimo tak wielkiego długo nadal w Faunie leczyć ale kiedyś ten dług trzeba oddać ... Bardzo Was proszę o pomoc .

Kacperek jak u niego byłam to już miał otwarte oczka, dobrze reaguje na leczenie, lepiej je choć jeszcze ma nadżerki w buzi które smaruje olejkiem z dziurawca którego dostałam od Phantasmagori który bardzo ładnie goi i mam nadzieje że niebawem będziemy mu szukać do domu .

Szłapek też teraz sobie pojadł gourmeta .

Mati bardzo dobrze reaguje na leczenie , wczoraj odnalazłam pod łóżkiem zagubiony laserek i zgadnijcie kto za nim szalał :wink:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 53 gości