AntoninaBandzioras-jak najbardziej ja złaąpałam ,że Ty z Siemianowic, dlatego malutką_8 zakodowałam jako np Zabrze
nie wiem czemu
Wolontariackie dni sa dwa, ale czesto nawet w te dwa dni wolontariuszy nie ma, albo jest np dwóch
Czwartki aktualne, choc stanowczo sa gorsze od sobót ze wzgledu na to, że zimniej i ciemniej wieczorem
No i dobór do kociego wolontariatu jest na bieżąco, do psiego dwa razy w roku, bo psiary szkola psy, trzeba przejśc szkolenia itd.
Pomoc wolontariacka zawsze potrzebna, kocich wolontariuszy za mało jest, szczególnie takich, którzy beda chcieli poświecic swój wolny czas nawet wtedy jak im srednio pasuje.
a juz najbardziej zmotoryzowanych, bo ciągle trzeba gdzies z kims do weta itd.
No i praca przy komputerze, wiedza informatyczna-jak najbardziej
Na prawdę najlepiej przyjść w którąś sobote i zobaczyc jak jest
...a w schronisku....
do domku pojechał wczoraj tez bury młody chłopak-bede dzwonic
za to sa trzy nowe koty
-dwaj bracia, rudy i biało-rudy-gdzies 8 mies-rok, cudni, przekochani z interwencji
-perska koteczka, czarna, odwazna, znaleziona na klatce schodowej, zaniedbana
na szczęście odważna, jedzaca i ciekawska
fotki beda wieczorem
Dusia i Latino sie rozkichały

, stres
no i szykuje si.e dom dla syjamki Mruczki-trzymajcie mocno kciuki
koło Wodzisławia
jakby sie udało Betty-pomyslisz o persiczce?