Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 06, 2011 11:20 Re: Legnica

napis miał być pewnie śmieszny, a wyszedł głupi :?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto gru 06, 2011 11:53 Re: Legnica

Wima pisze:Delfinka fretki cudne :ok: , ale podpis pod filmikiem mnie zdumiał.

Legnica rozumiem, co czujesz. ja obudziłam się w środku nocy, bo martwię się o jednego mojego kociaka i chciała sprawdzić godz. przyjęć w lecznicy.
Jego siostra gania, łobuzuje, zaczepia go a ten tylko śpi ... Trochę je, do kuwety chodzi, ale nie przybywa na wadze i jest za spokojny jak na trzymiesięcznego kociaka. Nie wiem, co mu jest :evil:


Ale z drugiej strony dobrze że zauważyłaś ze jest za spokojny,jeśli sie cos lęgnie to łatwiej bedzie leczyć a moze nawet nie leczyć a zachamowac rozwój choróbska(puk,puk,puk,oby nie choróbska).
Legnica
 

Post » Wto gru 06, 2011 11:55 Re: Legnica

delfinka pisze:nie zwróciłam uwagi na napis :roll: , zaraz tam pójdę

a z kociakiem do weta, im szybciej tym lepiej. Twój opis małego jest niefajny :cry:


A Max? Odżałował już?


Nie wiem,nie bardzo mam jak dzwonić,idę po niego ok.14.
Legnica
 

Post » Wto gru 06, 2011 12:51 Re: Legnica

Łóżka pościelone,śniadanie zjedzone,po Mikołajkowy bajzel posprzątany i tyle.Kuba i Forest spią,Bojkot syczy na gołębie za oknem,Bayer szuka zadymy-ale ni mo,nuda,nic się nie dzieje.
Nie ma co podnieść,nie ma co sprzątnąć...
Ide po Maxa bo czuję ze z wprawy wychodzę i czuje się nieswojo.
Legnica
 

Post » Wto gru 06, 2011 13:17 Re: Legnica

Siedzę w pracy jak na szpilkach, jeszcze niecałe dwie godziny... I być może będę miała dwa wszędobylskie, hiperaktywne i rozmruczane koty.
Mozart rano wstał, poszedł do miski, coś zjadł i wrócił pod stół. poleżeć oczywiście :evil:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 06, 2011 14:54 Re: Legnica

czekamy z zacisniętymi pazurkami na wieści jak tam Maxio ? :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Wto gru 06, 2011 15:24 Re: Legnica

e tam, pewnie wszystko dobrze, tylko Max zastanawia się, czego to mu brakuje :mrgreen:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto gru 06, 2011 15:59 Re: Legnica

Już wróciliście :?:
czekamy na wieści :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto gru 06, 2011 16:01 Re: Legnica

8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Max już w domu.
W lecznicy patrzył na mnie wzrokiem rasowego zabójcy.
Teraz padł i śpi.
Zdjęłam mu ten jego ulubiony kosz spod sufitu :roll:
(może się nieco odfochuje)
wysoko,na szafie go w nim nie położę.
Nie żebym się martwiła że spadnie,ale nie chcę znów biegać do weta.
Jeszcze go kocem przykryłam,
spojrzał,całkiem trzeźwo,prosto mi w oczy-killera widziałam,serio.
Pierś rozmrażam.
:strach:
coś mi się zdaje że mam przerąbane...
:|
Legnica
 

Post » Wto gru 06, 2011 16:02 Re: Legnica

:smokin:
a co tam,przerąbane czy nie,to jednak bardzo mi brakowało tego porąbanego słoneczka :lol:
Legnica
 

Post » Wto gru 06, 2011 16:27 Re: Legnica

taki jestem biedniutki,smutniutki,słabiutki i w ogóle

Obrazek
Legnica
 

Post » Wto gru 06, 2011 16:41 Re: Legnica

same uszy :mrgreen:
Max :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto gru 06, 2011 17:13 Re: Legnica

To pierwsze i na razie jedyne zdjecie na którym widać -ten błąd we wzorku-o którym kiedyś wspominałam.
Na łepku Maxa,od ucha do ucha biegnie cienka linia(aż się chce napisać "cienka czerwona linia :lol: ")a pasy które powinny ciągnąć się wzdłuż oczek po szyjkę,w miejscu tej linii przerywają się.
Taki charakterystyczny Julianowy znak :mrgreen:
Legnica
 

Post » Wto gru 06, 2011 18:27 Re: Legnica

Po killerze nie ma już śladu.
Maxio chodzi za mną i chce na kolanka.
A ja na szczęście mam stary,ciepły i bardzo rozwleczony sweter w którym kota mogę nosić jak w kangurzej torbie.
Wybaczył mi,skarbuś :D
Legnica
 

Post » Wto gru 06, 2011 18:52 Re: Legnica

No i widzisz, te podobieństwa do mojego Ryśka same się pchają - nawet prezenty mikołajkowe dostaja takie same :ryk:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Murraynah, puszatek i 56 gości