Madziulla pisze:mar9 pisze:anita5 pisze:No, głupio się spytałam, to kk takie upierdliwe... Niech zdrowieją, trzymają się, niech będzie dobrze.
Krzysia dalej chora, dzisiaj znowu do weta.
Janeczka ciut lepiej ale ciężko to przechodzi, chyba jednak za mała na to była.
Piątek też lepiej ale rano tu i ówdzie słyszałam kichanie, oby to nie był powrót kk
Jej, co z tymi choróbskami.
Myślę, że gdyby Janeczka była za mała na zabieg, to wet po prostu nie wykonałby sterylki. Martwisz się, to oczywiste, ale za kilka dni wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Teraz wiadomo, pewnie boli, dokucza i ciągnie szew... Janeczka chodzi w kaftaniku posterylkowym?
w kaftaniku oczywiście, tym bardziej malutka w nim się wydaje