Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 23, 2010 14:42 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

I zapewne ma wpływ na dziurę ozonową. :P
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 23, 2010 14:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:MariaD przestań pitolić od rzeczy. Odessa w swoim domu nie dawała się brać ludziom na ręce.

viewtopic.php?f=1&t=85474&p=4120762&hilit=+Odessa#p4120762
No i mam dowód na to, że u mnie kotom jest źle. Odessa w domu
Gagaony zagląda w każdy kąt a u mnie bała się wyjść z kąta.

Wykazuje przyjazne zamiary wobec nogi a nawet ręki Gagaony a mnie tłukła za dotykanie.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39233
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lis 23, 2010 14:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

A jej była opiekunka założyła rękawice aby zapakować Odessę do transportera. No i czego to dowodzi?

MariaD po raz kolejny radzę pozostań przy problemach dotyczących Twojej hodowli, bo o tymczasowaniu nie masz zielonego pojęcia. Wpływu na losy Kukulisi nie będziesz miała. To mogę Ci zagwarantować.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 23, 2010 14:57 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Wpływu na losy Kukulisi nie będziesz miała. To mogę Ci zagwarantować.

Rozumiem. Na złość mnie - każdy dom, nawet idealny - będzie odrzucany. Kotka będzie siedzieć dotąd aż sie pochoruje, stanie na krawędzi a wetka zasugeruje uśpienie.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39233
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lis 23, 2010 15:00 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

MariaD te idelne domy zachowaj może dla Swoich kotów, aby żaden z nich nie trafił w przyszłości do mnie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 23, 2010 15:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

To kolejny powód,dla czego rasowce(okazuje sie że najbardziej te z "papierami" 8) )mają przechlapane w schronach.
Pomijając stres schroniskowy,choroby i szalenie trudne wyadoptowanie takiego kota(bo kolor ma pasować do narzuty,bo koleżanka też ma,bo nie ciachnięta to i zarobić mozna)itp.kolejną kłoda pod łapkami tych kotów stała sie społeczna komisja z poczuciem misji,która robi wszystko aby zniechecic wszelkie możliwe DT. do przygarniana takich kotów.
Gratuluję komisji społecznej :ok:
Legnica
 

Post » Wto lis 23, 2010 15:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Mirka zostało 5 stron watku.
Może by tak kontynuować ten -koncert życzeń- :lol:
mamy już dwie pierwsze pozycje:
1/Maria D-MCO (rodowód)
2/Zofia&Sasza-Devon Rex (brak informacji czy z rodowodem czy ewentualnie bez również przygarnie)
.....
fajny pomysł,schroniska miałyby takie sciagi i domy dla zwierzaków byłyby wyszukiwane raz,raz.
Legnica
 

Post » Wto lis 23, 2010 15:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Legnica pisze:Mirka zostało 5 stron watku.
Może by tak kontynuować ten -koncert życzeń- :lol:
mamy już dwie pierwsze pozycje:
1/Maria D-MCO (rodowód)
2/Zofia&Sasza-Devon Rex (brak informacji czy z rodowodem czy ewentualnie bez również przygarnie)
.....
fajny pomysł,schroniska miałyby takie sciagi i domy dla zwierzaków byłyby wyszukiwane raz,raz.

Gratuluje dobrego samopoczucia. Jaka szkoda że Kukulisi nie jest tak wesoło jak Wam. Żartujcie dalej. Mam wrażenie, że faktycznie cała ta jazda z kotką jest głównie na złość MariiD. Czyli nie kot jest najważniejszy, ale międzyludzkie animozje i rozgrywki...
A swoją droga Twoja ironia jakby kulą w płot. Bo to naprawdę dobry pomysł, żeby schrony miały takie ściągi. W starej Unii i USA to funkcjonuje z powodzeniem od dawna.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 23, 2010 15:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Zofia&Sasza pisze:Gratuluje dobrego samopoczucia. Jaka szkoda że Kukulisi nie jest tak wesoło jak Wam. Żartujcie dalej. Mam wrażenie, że faktycznie cała ta jazda z kotką jest głównie na złość MariiD. Czyli nie kot jest najważniejszy, ale międzyludzkie animozje i rozgrywki...
A swoją droga Twoja ironia jakby kulą w płot. Bo to naprawdę dobry pomysł, żeby schrony miały takie ściągi. W starej Unii i USA to funkcjonuje z powodzeniem od dawna.

Bo czasem zdarza się mieć rację niechcący, bezwiednie :D.
Oczywistą sprawą jest, że koty z długą sierścią (a pewnie też i te "gołe", z innego powodu) będą miały gorzej w schronisku, niż poczciwe dachowce, nie ma nawet sensu tego rozwijać.
Natomiast u mirki_t wcale nie muszą mieć gorzej niż inne koty - jeśli będą odpowiednio zaopiekowane wg ich specyfiki (czyli np. czesanie). Mogą mieć natomiast równie źle, jak każdy kot, który źle znosi przekocenie.
Ale też chodzi o to, że te rasowe (oraz "rasowe") szybciej znajdują swoje DS-y. My też zdecydowaliśmy się m.in. z tego względu przygarnąć persika od mirki_t - bo nie mamy za bardzo już warunków na kolejne długie tymczasowanie. I może żal, że mirka_t nie postąpiła tak samo z tym nowym, jak z persikiem - zanim do Niej przybył można już go ogłaszać i szukać innego DT.
Ale mogło być i tak, że sprawa była wyjątkowo pilna i nie było na to czasu, nie wiem tego.
Nie widzę natomiast przeciwwskazań, by mirka_t szukała swoim kotom (zwłaszcza tym potencjalnie "krótkotymczasowalnym" :wink: ) nie tylko DS, ale i DT, jeśli się by zgłosił.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Wto lis 23, 2010 15:50 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

A skad u ciebie informacje o moim dobrym samopoczuciu?o tym że jest mi aktualnie wesoło?co jest dla mnie osobiscie najważniejsze a co mniej wazne?o tym że poprzedni mój post jest podyktowany ironią?i ze uwazam/nie uważam tego pomysłu za dobry?
wyczytałaś w moim poscie czy jednak fusy/kula?czy może jest to odzwierciedlenie Twoich emocji więc spodziewasz sie rewanzu?
pozdrawiam serdecznie :wink:
Legnica
 

Post » Wto lis 23, 2010 15:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

VVu pisze:...I może żal, że mirka_t nie postąpiła tak samo z tym nowym, jak z persikiem - zanim do Niej przybył można już go ogłaszać i szukać innego DT...

Jest różnica w powodzie oddania persika a Kukulisi. Poza tym o Kukulisi dowiedziałam się gdy była już przed bramą schroniska.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 23, 2010 15:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Pozwolę sobie VVv nie zgodziś sie z twoją opinią ze:
-rasowce szybciej znajdują DS

Moim zdaniem powinno być;
-rasowce natychmiast wzbudzają zainteresowanie(nawet zaciekłe).
Bo co do dobrego,odpowiedzialnego domu to według mojej opinii jets znacznie trudniej tym włśnie rasowcom.
Legnica
 

Post » Wto lis 23, 2010 15:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Legnica pisze:Mirka zostało 5 stron watku.
Może by tak kontynuować ten -koncert życzeń- :lol:
mamy już dwie pierwsze pozycje:
1/Maria D-MCO (rodowód)
2/Zofia&Sasza-Devon Rex (brak informacji czy z rodowodem czy ewentualnie bez również przygarnie)
.....
fajny pomysł,schroniska miałyby takie sciagi i domy dla zwierzaków byłyby wyszukiwane raz,raz.


Legnica pisze:A skad u ciebie informacje o moim dobrym samopoczuciu?o tym że jest mi aktualnie wesoło?co jest dla mnie osobiscie najważniejsze a co mniej wazne?o tym że poprzedni mój post jest podyktowany ironią?i ze uwazam/nie uważam tego pomysłu za dobry?
wyczytałaś w moim poscie czy jednak fusy/kula?czy może jest to odzwierciedlenie Twoich emocji więc spodziewasz sie rewanzu?
pozdrawiam serdecznie :wink:

Yyyy... z emotki?
edit: dodanie cytatu
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 23, 2010 15:57 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Ponownie gratuluję :ok:
Legnica
 

Post » Wto lis 23, 2010 16:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

teraz mam zagwozdkę...
czy skoro szanowna społeczna komisja wyraziła(2 głosy) opinię ze 5 ostatnich stron watku Mirki powinno być poswieconych "koncertowi życzeń",to czy powinno się pytać gospodarza o zgodę,czy nie ma potrzeby?czy ja jako osoba która zaproponowała tego rodzaju zagospodarowanie tych 5 stron powinnam poprosić moda o podklejenie "listy życzeń" tak aby była widoczna dla schronisk czy azyli,czy moze zrobi to już szanowna komisja?
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 64 gości