K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 8:15 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Filomen pisze:no a nowy tydzień juz zaraz :evil:

w przyszlym tygodniu 5-6 sterylek, 2 koty uliczne od p. Kaliny, 3 od Marty i moze uda mi się wyciągnąć ta dziką kotkę ze schronu
jest co robić
:ok:
no i operacja Guido :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
duzo kciuków trzymamy

to juz dzis...kciuki mocno mocno :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lis 29, 2010 8:21 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

A teraz łyżka dziegciu - biały kociak z burą "czapeczką" ma przepuklinę pępkową - chowa się i pojawia, dlatego dopiero niedawno zauważyłam :? Prosze o info od bardziej doświadczonych kociar na ile to jest pilne. W dodatku Boniek zrobił wczoraj luźnego koopala ze śluzem i krwią - pójdę dziś z nim do weta, ale nie wiem o co pytać/prosić. No i czy nie jest to na tyle poważne, że nie powinnam jechać do jakiegoś "bogatszego" zamiast iść do mojego na Zagórzu... Porada bardzo potrzebna :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 29, 2010 9:27 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Ostatnio edytowano Pon lis 29, 2010 10:44 przez MarKotek, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lis 29, 2010 9:47 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Alienor pisze:A teraz łyżka dziegciu - biały kociak z burą "czapeczką" ma przepuklinę pępkową - chowa się i pojawia, dlatego dopiero niedawno zauważyłam :? Prosze o info od bardziej doświadczonych kociar na ile to jest pilne. W dodatku Boniek zrobił wczoraj luźnego koopala ze śluzem i krwią - pójdę dziś z nim do weta, ale nie wiem o co pytać/prosić. No i czy nie jest to na tyle poważne, że nie powinnam jechać do jakiegoś "bogatszego" zamiast iść do mojego na Zagórzu... Porada bardzo potrzebna :(


oddzwonię do Ciebie

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon lis 29, 2010 10:13 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Guido od pół godziny już czeka w lecznicy. Jak po niego byłam to Ruda biła się z Padre...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 29, 2010 10:41 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Mara S pisze:Guido od pół godziny już czeka w lecznicy. Jak po niego byłam to Ruda biła się z Padre...


o Boże 8O
domku dla Padre - objaw się jak najszybciej

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon lis 29, 2010 10:46 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Padre ma od teraz świerzutkie ogłoszenia więc módlmyyyyyy sięęę :ok:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lis 29, 2010 10:52 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Trzymam kciuki za Guido :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pon lis 29, 2010 11:34 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

niemoge zrobic ogłoszen dla Padre i dwóch kotek na topogloszenia. bo pozostale nie zostaly aktywowane jak juz beda aktywowane prosze dac mi znac na pw to zrobie ;)
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lis 29, 2010 11:35 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

A ja po szybkim dyżurze KC.
Ruda ostatnio jhakaś taka agresywna w stosunku do przechodzących obok niej kotów.
Ona bardzo potrzebuje odosobnienia i kryjówki, dlatego na szafie ten jesen koszyk zawsze troszkę przysłaniam wejście. Wtedy Ruda w nim częściej siedzi - czuje się bezpieczna.
Kociaki nakarmione i posprzatane kuwety, niestety podłogi nie myłam bo nie starczyło już czasu.
Jutro rano ponieważ nie ma nikogo na dyżur więc ja pojadę i trochę wymyję więcej.
czyli we wtorek rano ja będę na dyżurze.
Wymyłam też boks GUIDO i zdezynfekowałam i wymieniłam posłanko żeby chłopak po zabiegu bezpieczne schronienie.
Guido wracaj zdrowy. To taki fajny kot, wczoraj wygłaskałam go a on barankował i mruczał. :1luvu:
I trzeba chyba przyobserwować malucha czarnego bo coś ma oczka mokre. Chyba tez musi przejść na antybiotyk.

A i normalnie w szoku byłam jak wczoraj szukałam dzikiej małej pumy za boksami 8O a jej tam niem.
Okazało się że dziewczynka juz grzecznie w boksie w koszyku siedzi.
Normalnie kto tego czynu dokonał :ok: jestem pod wrażeniem :D
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 29, 2010 11:52 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Mara S pisze:Guido od pół godziny już czeka w lecznicy. Jak po niego byłam to Ruda biła się z Padre...

Mara bardzo Ci dziękuję , siedzę jak na szpilkach bo z lecznicy obiecali , że oni zadzwonią jak operacja sie zakończy.
Piękne dzięki dla wszystkich ,którzy trzymaję kciuki za tego kotka . On się bardzo wycierpiał , tak bym chciala żeby operacja mu pomogła. Jak tylko coś będę wiedziała zaraz o tym napiszę na forum - bez wzgledu na to co to będzie.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon lis 29, 2010 11:55 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

gosiakot pisze:
Mara S pisze:Guido od pół godziny już czeka w lecznicy. Jak po niego byłam to Ruda biła się z Padre...

Mara bardzo Ci dziękuję , siedzę jak na szpilkach bo z lecznicy obiecali , że oni zadzwonią jak operacja sie zakończy.
Piękne dzięki dla wszystkich ,którzy trzymaję kciuki za tego kotka . On się bardzo wycierpiał , tak bym chciala żeby operacja mu pomogła. Jak tylko coś będę wiedziała zaraz o tym napiszę na forum - bez wzgledu na to co to będzie.

oo tak gosia napisz nam tu wszystko koniecznie

:ok: :ok: :ok:

bedzie dobrze
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lis 29, 2010 12:08 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

A mam pytanie w Kociej chatce jest sporo płyt Cd zmin "Było sobie życie" bajki itp.
Kto to przyniósł i czy mogę się zająć bazarkiem
?
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 29, 2010 13:22 Re: KOCIA CHATKA-kotka z połamanymi łapkami 500zł długu str 86

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 29.11.-05.12.2010
29.11. pon. rano Dorotka wie. MaraS.
30.11. wt. rano brak wie. Beatka
01.12. śr. Gosia wie.Alienor
02.12. czw. Bogusia i Asia wie. MaraS.
03.12. piat. Gosia rano wie. Teresa
04.12. sob. rano Martyna wie. brak
05.12.niedz. rano Dorotka wie. MartynaP.

jutro rano dorotka a jest ktos na sobote?
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lis 29, 2010 13:32 Re: K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Na razie b. skrótowa informacja od Gosi - mam nadzieję, że nie będzie zła ale niech wszyscy trzymający kciuki wiedzą: guz okazał się wielkim kamieniem w pęcherzu

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Paula05 i 310 gości