_kathrin pisze:Agnieszka, wiem, powinnam zadzwonić i powiadomić Cię o zamianie. Przepraszam.
Wywnioskowałam, że chcesz same dziewczynki, stąd ta zmiana.
Ten krówek to chłopak. A Monika chciała facecika.
Nie robię wyrzutów, napisałam, żeby w razie co nie było wątpliwości. Dla mnie nie ma problemu, tylko coś mi nie pasowało jak u weta byliśmy, patrzę na nią i patrzę
_kathrin pisze:Aga ta Twoja najstarsza kicia jest bardzo miła, teraz pewnie potwornie wystraszona, jutro się od niej nie opędzisz. Tak samo było z kocurami, które wzięłam na DT.
Już dziś rano się ośmieliła

Molestantka. A możesz jej wytłumaczyć, że kropelki MUSI dostawać? Że to dla jej dobra? Bo mnie nie słucha.
Po nocy było narzygane suchym. Strasznie po powrocie im się pić chciało, piły i piły, i piły, i piły. Jak smoki.
Wczoraj poznały drapak, dziś mnie Pani Przedziałek rano spała na drapaku, Pani Grzywka w legowisku, a Pani Burania nie wiem gdzie, bo pod drzwiami czekała
Dziewczyny - miło mi było Was poznać w realu, w tym pośpiechu nawet się nie uściskałyśmy.
