


















Mój dziadek mówił : [przekazuję fonetycznie]
I SKUCZNA I GRUSNA I NIKAMU MORDU NABIT'
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
haniaszaraf pisze:villemo5 pisze:Wiecie co? A ja jakaś nie w sosie jestem. Jakaś podminowana... Albo sama powinnam zarobić w czerep, albo komuś dać.
Ech
„Weltszmerc”-słowa Jeremi Przybora
Roztopiło ci się słonko nagle w plusze,
Choć powinno obiektywnie wszystko grać.
Transcendentny smutek kładzie się na duszę-
Coś dziwnego się zaczyna w tobie dziać.
W innych krajach nazywają to „weltszmercem”
I tabletki na to różne muszą brać.
A Słowianin z duszą jasną, rzewnym sercem,
Musi na to wziąć i komuś w mordę dać.
W mordę dać-
W mordę dać .
Musi komuś w mordę dać.
I dopieroż to okrutne są katusze,
Gdy dokoła taka pustka ,że psiamać!-
Tu się czuje :dać po mordzie komuś muszę,
A tu nie ma – a tu nie ma komu dać.
W mordę dać-
W mordę dać.
Nie ma komu w mordę dać.
To nie musi wcale być antagonista-
Taki facet na uboczu może stać.
Bezinteresowna chęć to jest i czysta-
Można nawet go przeprosić i mu dać.
W mordę dać-
W mordę dać.
Przeprosiwszy, w mordę dać”.
villemo5 pisze:I od Siostry Prezes przyjmijcie!!
I marsz na bal
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells, isiaja, nfd, puszatek i 49 gości