BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka- fotki łysego s.98

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 27, 2009 0:15 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Dudus pisze:OLABOGA !!! :ok:

oczywiscie :mrgreen: :ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 27, 2009 8:30 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Dzisiaj również Brucek w porządku. Właśnie się relaksuje na Anji nogach :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Nie wrz 27, 2009 11:28 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

calusy dla Was:) duuuuzo relaksu zycze :ok: :ok: :ok:


Olaboga oczywiscie
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 28, 2009 7:55 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Bruc wczoraj wypoczął jak należy i zaliczył mnóstwo słońcogodzin :) Wciąż bez ataków i z niechęcią do leków. Kupa się trochę pogorszyła.
Dzisiaj rano Wódz był w świetnym humorze. Zjadł śniadanie, a potem chował się pod szafą przed lekami. Gdy już dostał witaminę D (a on wie, że to ostatnie podanie w serii), to zadowolony poszedł sobie spać do szafy w sypialni :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Pon wrz 28, 2009 10:21 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Senser pisze:Bruc wczoraj wypoczął jak należy i zaliczył mnóstwo słońcogodzin :) )

tak trzymać OLABOGA !!! :mrgreen: :ok:
MORIQUENDI * PL
http://moriquendi.pl

Dudus

 
Posty: 63
Od: Pt sty 04, 2008 16:14

Post » Pon wrz 28, 2009 13:42 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

od południa Brucek szaleje po domu :lol:
nijak nie da sobie wytłumaczyc, ze ma siedzieć i wapń gromadzić,
minęły 2 godziny, a on wciąż jest odporny na opcję wypoczynku

pokrzykuje, drapie kanapę i wygina się na parapetach, z miną cwanego bandziora na którego wszyscy polują :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon wrz 28, 2009 17:03 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Anja pisze:od południa Brucek szaleje po domu :lol:
nijak nie da sobie wytłumaczyc, ze ma siedzieć i wapń gromadzić,
minęły 2 godziny, a on wciąż jest odporny na opcję wypoczynku

pokrzykuje, drapie kanapę i wygina się na parapetach, z miną cwanego bandziora na którego wszyscy polują :lol:


Bruc Ty lobuzie :1luvu: :1luvu:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 28, 2009 18:27 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

aga :lol:
Wyszliśmy z domu, bo mieliśmy kilka spraw do załatwienia i wróciliśmy na wieczorne podawanie leków.
Brucek po koktajlu z Luminalu, wapnia z wit. D, magnezu z wit. B6 oraz glukozy....oczywiście znowu łobuzuje.
Sam przed sobą ucieka i sam na siebie napada, w międzyczasie klepiąc po tyłkach, w locie, resztę stada :ryk: i czyniąc wokół siebie dodatkowe zamieszanie :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon wrz 28, 2009 20:52 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Brucu Wodzu:) co Wodz tak szaleje :?: Zgubi Wodz nam wapn i bedzie problem:)))

Anju czy masz juz Wamag nieszczesny??? u nas go nie ma nigdzie :? :? :?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 29, 2009 7:46 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Poranek. Wodza nie było na moich nogach, spał gdzieś na pokojach ;) Za to był jakże głodny Misiek. Poszliśmy we dwóch do tramwaju i za chwilę zjawił się Brucek. I co zrobił na przywitanie? Pojeździł sobie na grzbiecie odpychając się łapami od mebli :) Był w doskonałym humorze :) Pojadł swoje chrupki (nowe, mam nadzieję, że lepsze) i nie było widać, żeby się wygryzał lub drapał :) Leki też przyjął prawie dobrze. Piszę "prawie" ponieważ tym razem zostawiłem Luminal na koniec. Stoczyliśmy ciężką walkę. Musiałem skoczyć do kuchni po nową ćwiartkę tabletki, bo pierwsza była już totalnie zaśliniona i nie nadawała się do celnego wrzutu :mrgreen: Dawno nie byłem tak obsyczany i obburczany, Wódz miał już naprawdę dość. Za to po udanym podaniu tabletki nagle przemienił się w zwyczajnego, kochającego Bruca. Ten to ma zasady ;)
Gdy wychodziłem do pracy, to mruczał w reakcji na głaskanie :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Wto wrz 29, 2009 11:54 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Brucu nie szalej za bardzo ! oby tak dalej , kciuki nadal mocno zaciśnięte :ok:
Pojeździł sobie na grzbiecie odpychając się łapami od mebli

wycierał pozostałe futrko :wink:
OLABOGA standartowo :ok:
MORIQUENDI * PL
http://moriquendi.pl

Dudus

 
Posty: 63
Od: Pt sty 04, 2008 16:14

Post » Wto wrz 29, 2009 12:37 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

:1luvu: :1luvu: olaboga
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 29, 2009 13:41 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Brucku, Wodzu! Ja nawet wygryzionego Bruca-Wodza będę uwielbiać! :1luvu: :mrgreen:
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro wrz 30, 2009 8:26 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Dzisiaj Wódz znowu pokazał, że jest Wodzem :) Rano Misio dostawał histerii (o mało co się ze mną nie wykąpał, ewakuował się jak odkręciłem wodę), że tak bardzo chce jeść, już teraz, natychmiast, bo on musi, bo jest biedny i słaby, bo będzie koniec świata. Przyłączała się Hrupka, ale grzecznie, kręciła się po kuchni patrząc jak przygotowuję leki (próbowała wyżebrać mleko). A Bruc zachował kamienny spokój i nawet się nie pofatygował z łóżka. Nie był głodny, spał sobie na nogach Anji. W końcu wszystkie leki były przygotowane, a Wodza wciąż nie widać. Musiałem pójść po niego i przynieść zaspanego do kuchni. Oj, nie był zadowolony. Po podaniu uciekł do dużego pokoju i tam musiałem go dopaść z witaminą D. Został na koniec Luminal, ale czekałem z nim dłużej, żeby wieczorem mieć możliwość podania go jeszcze później. W końcu i to mu podałem, znowu nie bez walki. Nie wiem jak Brucek potrafił wypluć tabletkę, którą prawie już połknął. Nie poddawałem się i wreszcie udało się podać. Wódz poszedł pospacerować po pokojach, przy okazji napił się wody, ale do kuchni nie poszedł. W ogóle nie był zainteresowany jedzeniem. Trochę mnie to podłamało i zacząłem chodzić za nim z jego miską z chrupkami. Nic z tego. Poszedłem po konserwę. Na szczęście podsunąłem mu ją bez odgrzewania, bo też gorliwie próbował ją zakopać. Oszczędziłem sobie roboty. Dałem mu trochę pasty odkłaczającej, nawet zjadł. Tylko co to za posiłek... Zacząłem dalej zbierać się do pracy, ale nie zamykałem kuchni, ku uciesze Miśka i Hruptaka ;) Byłem już gotowy do wyjścia i zastanawiałem się nad napisaniem w tym wątku o jedzeniowej niechęci Brucka. Tymczasem Wódz łaskawie poszedł do kuchni :) Ale nie do swojej miski, tylko Misia :D W porę zauważyłem. Po moim odezwaniu się "Co robisz? Brucek?" Wódz nagle zawrócił i poszedł do swojego jedzenia. Uff - zjadł trochę i poszedł do pokoju.
W ogóle przez cały poranek był w dobrym humorze, ale chyba mocno zaspany, bo nieraz się przeciągał przy różnych okazjach. Pobawiłem się z nim na próbę i bardzo chętnie polował na sznurek.
Od wczoraj nie widziałem żeby się wygryzał. Może rzeczywiście to była reakcja alergiczna? Ma teraz nową karmę i właśnie go na nią przestawiamy. Będziemy się przyglądać.
Inna obserwacja. Wczoraj zauważyłem (Anja może wcześniej), że Bruckowi drży ogonek gdy się cały pręży. Ciekawe czemu.
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Śro wrz 30, 2009 21:10 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia->Ca hura!

Bruc cały czas w porządku i czeka właśnie na pierwszych noclegowiczów :) Widzę też, że trochę się mnie obawia (świnia jestem, daję leki do skutku i bez ogródek). Czas go odwiedzić :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

cron