S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

[pomponmama]

Jak widac Bruno i Teodor ucza mlodszych kolegow tego, co najwazniejsze: spania na lozku



Bruno czasem zmienia sie w dobrego wujka i myje malego Leona albo Bazylka. ponizej wlasnie myje Leona

Tak trochę trudno się zorientować, gdzie się kończy Bruno, a zaczyna Leon Czy to są może bracia syjamscy?

[Nov@]

akcja w ten weekend : 27-28 czerwca

[Lidka]

Jak widac Bruno i Teodor ucza mlodszych kolegow tego, co najwazniejsze: spania na lozku



Bruno czasem zmienia sie w dobrego wujka i myje malego Leona albo Bazylka. ponizej wlasnie myje Leona

Śliczne maleństwa.
Żeby wszystkie małe tak miały:(

[sandrek]

akcja w ten weekend : 27-28 czerwca

To ja wpadne w sobote, jestem od dzis w nocy w Polsce

[moony]

śliczne kociaki

[sandrek]

Dziewczyny, zostalo mi ponad pol flaszeczki Feliwaya po Baczku. Myslicie ze jeszcze mozna uzywac? To bym wziela ze soba, my na szczescie juz nie potrzebujemy

[maciaszek]

Byłam dziś w schronisku. Nowych kotów chyba nie ma. Ufff...
Mam kilka zdjęć.

Mama Greta



i jej maluszek, który STRASZNIE płacze jak tylko zobaczy człowieka i przeciska się wręcz przez kraty, żeby się doń dostać. I prosi o głaskanie, prosi, prosi, prosi. Chodzi po kratach jak akrobata, żeby tylko być bliżej ludzkiej ręki...



Jedna kicia z piątki. Kicha i kaszle!



2 maluszki.



I kolejna mama z maluchem.



Wygłaskałam Magłay i 2 malutkie buraski, które najpierw się bały, a potem rwały się do moich rąk .

[Mała1]

sandreku-ale fajnie ,ze wpadniesz jasne ,ze faliway sie bardzo przyda

Ewaa06-,,Twoje,, maluszki juz super wygladają, postaraj sie jak najbardziej je jeszcze pooswajac i trza ruszyc z kampanią

ta kicia biało-czarna to Petra, nie jest kicią z piatki
Załamałas mnie maciaszku jej kichaniem, ona musi byc jutro ciachana, jest w ciązy

ta na dole to syjamka z cówcia, syjamka trafi na swoje podwórko spowrotem. a dzieciaczków nikt nie chce

Nov@-kciuki za domek dla Fraszki
-----------
mam jedne dobre wiesci
domek znalazły dwa buraski z duzej klatki, parka
fajny domek, mam wpasc w przyszłym tyg na szkolenie w opiece
Pan sie sam upomniał, zdziwiony,ze go nie przepytuję, a ja po prostu dzis myslałam ,ze w pracy nie wydole.
Totalny młyn i telefon co sekunda , juz miałam go wyłaczyc, ale ze wzgledu na to,ze mieli dzwonic niekociarze w sprawach pracy-nie mogłam.
Przepraszam wszystkich z którymi gadałam jak potłuczona, i tych którym mówiłam krótkie- nie mogę teraz
W kazdym razie trafił sie maluchom chyba fajny domek, od razu były u weta,jedzą royalka

[mar9]

Mała, dzwonił do Ciebie pan, który wziął odemnie Czarusia?, chciał dla niego jakiegoś malucha do towarzystwa.
Wczoraj dzwoniła znowu pani zainteresowana Rysią, powiedziałam jej, że w tym tygodniu nie da rady załatwić samochodu, może w przyszłym.
Umówiłam się z nią, że jeśli i w przyszłym tygodniu nie uda się załatwić auta to w sobotę pojadę pociągiem do Będzina a stamtąd autobusem (pani mieszka za Będzinem).

[Nov@]

mar9, ja mogę zaoferować transport... jeśli to koło Będzina, to nie ma problemu... z tym, że nie jestem pewna, czy uda się w tym tygodniu... ale nie wykluczam... jak nie, to z początkiem przyszłego na pewno... jeśli jesteś zainteresowana, napisz na priva, to się umówimy

[Mała1]

Nov@-byłoby cudownie
ale to z zabrza do Bedzina-dasz rade?
jesli nie, to ja cos wymysle, jakos

---------------

a w schronisku...........

ten mały wrzaskun co przyszedł wczoraj z mamą gretą-znalzał wczoraj dom

za to jest nastepny nowy kot
podrostek, mysle,ze gdzies poł roczny biało-bury chłopak

dzis po południu bedzie kilka sterylek, nie wiem, moze cztery, moze piec, nie wiem jeszcze kto sie złapie.
Cięzarna kicia na szczęscie nie jest chyba jednak bardzo chora,
To kaszlenie to mogły byc robale.

Mogłay lepiej , tak jakby nadzerka znikneła.............moze ona powinna byc ciachana, czeka juz w klatce niemozliwei długo

Marysiu-dzwonił do mnie wczoraj jeszcze jeden pan, ale chyba od liwii, chociaz nie wiem napewno, miałam zwariowany dzien.
Mysli nad małym burasiatkiem-jednym z dwójki tych mniejszych
Jutro jestem z nim umówiona

[mar9]

mar9, ja mogę zaoferować transport... jeśli to koło Będzina, to nie ma problemu... z tym, że nie jestem pewna, czy uda się w tym tygodniu... ale nie wykluczam... jak nie, to z początkiem przyszłego na pewno... jeśli jesteś zainteresowana, napisz na priva, to się umówimy

masz pw

[mar9]

Nov@-byłoby cudownie
ale to z zabrza do Bedzina-dasz rade?
jesli nie, to ja cos wymysle, jakos

---------------

a w schronisku...........

ten mały wrzaskun co przyszedł wczoraj z mamą gretą-znalzał wczoraj dom

za to jest nastepny nowy kot
podrostek, mysle,ze gdzies poł roczny biało-bury chłopak

dzis po południu bedzie kilka sterylek, nie wiem, moze cztery, moze piec, nie wiem jeszcze kto sie złapie.
Cięzarna kicia na szczęscie nie jest chyba jednak bardzo chora,
To kaszlenie to mogły byc robale.

Mogłay lepiej , tak jakby nadzerka znikneła.............moze ona powinna byc ciachana, czeka juz w klatce niemozliwei długo

Marysiu-dzwonił do mnie wczoraj jeszcze jeden pan, ale chyba od liwii, chociaz nie wiem napewno, miałam zwariowany dzien.
Mysli nad małym burasiatkiem-jednym z dwójki tych mniejszych
Jutro jestem z nim umówiona

Tak właśnie, Liwia mi pisała, że ten pan ma Czarusia z dt w Mikulczycach, więc to chyba mój Czaruś. Domek dobry, mozna mu dać kotuta do towarzystwa Czarusiowi

[Nov@]

Spoko, Mała, już się z mar9 umawiam na boku.
Ja nie jestem takim wypasionym tymczasem, jak Wy, to mogę być chociaż transportowcem Pojeżdżę w sobotę po Śląsku i Zagłębiu, a potem wpadnę na akcję do SCC pobiegać

[mar9]

wysłałam mailem zapytanie, czekam na odpowiedź