CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(92)krok od śmierci-tragedia 15 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 24, 2009 15:44

EwKo pisze:Myszka, poddaję się temu cyrkowi (z awansem znaczy) tylko ze względu na ewentualną większą kasę (czytaj: na zakup żarcia, żwiru i zapasu myszy, które wiecznie gdzieś giną :roll: ). Generalnie szlag mnie trafia, że muszę udowadniać, ze nie jestem wielbłądem. Sprowadza się to do tego, że jeśli czegoś nie ma na papierze, to to nie istnieje :evil:


a nie wiedzialas o tym? 8O
a na powaznie - wspolczuje.

W mieszkaniu unosi się smród siarki (niby że piekło, aż tak mieszkania nie zapuściłam :twisted: ), latają różne słowa - z tych dźwięcznych :twisted: i wszędzie jest pełno papieru :roll:

to prawie jak u mnie :D
No, u mnie jeszcze czasem lata Mamut.


Czemu mam dwa dni więcej?

30 jest we wtorek, a mowilas o nacisku na czwartek - to 2 dni pozniej?


tak, wiem, wredna jestem :oops:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro cze 24, 2009 15:49

Z naciskiem na TEN czwartek.

Czyli... yyy... jutro?
:strach:

Niby mam czas do 30, ale... dyrka ma 21 dni na stworzenie oceny. A na wczasy jedzie. I nie wyrobi. I jej spieszno :lol: I nie mogę tego mieć w nosie, bo a) ocenę wspomnianą ona wystawia, b) jest przełożonym, c) jeszcze troche razem popracujemy (szybciej ja robotę stracę niż ona ;) ), no i tak jakoś...

A o przewadze bytu papierowego nad realnym wciąż dowiaduję sie czegos nowego :wink:

Jeszcze się coś na blogu spieprzyło i części fot nie widać :evil: :evil:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro cze 24, 2009 16:10

Tak se właśnie przeglądałam możliwości blogowe, bo oczywiście jeszcze niczego nie napisałam i stwierdzam, że to nie jest takie proste :evil: Tzn. znowu pakuję się w coś co muszę poznać jak się tam poruszać :wink: Nie wiem czy coś mi z tego wyjdzie :oops:
Poza tym mamy już 92 stronę wątku, a ja nowej części nie przygotowałam i obawiam się, że do soboty to tak jak by mnie nie było, bo pracuję od rana do wieczora :evil: Poza tym muszę jeszcze gdzieś kupić 5 szpulek nici, igły, 5 guzików, przygotować szmatki, uzupełnić apteczkę.......nie pytajcie po co mi to :evil: Do tego jestem głodna, w domu nie mam obiadu, moim kotom zapomniałam zamówić karmę, mam resztkę liqiudu do e-papieroska i to w dodatku miętowego - ochyda . Potrzebuję zastępstwa .......w życiu, tak ogólnie :roll:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro cze 24, 2009 17:16

hop
Obrazek
"pomarańczowa trójka" by Agata Krych

Obrazek

Corrado

 
Posty: 480
Od: Pt paź 17, 2008 22:01
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 24, 2009 17:16

Barbara Horz pisze:muszę jeszcze gdzieś kupić 5 szpulek nici, igły, 5 guzików, przygotować szmatki, uzupełnić apteczkę.......nie pytajcie po co mi to :evil:

:idea:
Będziesz próbować złapać Loę?

Ewentualnie przez myśl mi przeszło robienie zapasu rolad, ale szmatki i guziki... yyy... No chyba że przewidując konsekwencje spożycia takiego nadzienia uzupełniasz apteczkę :twisted:

:ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro cze 24, 2009 18:37

grrr... pisze:Dzwonił właśnie inny miły Pan chętny na Kichocię - proszę o kciuki, jutro ma dać ostateczną odpowiedź.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 24, 2009 18:39

EwKo pisze:Z naciskiem na TEN czwartek.

Czyli... yyy... jutro?
:strach:


Dasz radę 8)

Wierzę w Ciebie :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 24, 2009 20:53

Popieram Cię Basiu, Filipek obecnie najbardziej potrzebuje DT!
To wspaniale, że dostał taką szansę jak Szarusia :)

Mam też dobre wieści :)
Jest szansa na domek stały dla Duszki, proszę trzymać kciuki :)

chotesia

 
Posty: 64
Od: Pon lut 04, 2008 22:47

Post » Śro cze 24, 2009 20:54

a to dzisiaj jeszcze nie czwartek ? :roll: myslalam, ze jutro juz piatek...i weekend :oops: Toscie mnie uswiadomily zupelnie niepotrzebnie 8)

Dzisiaj kolejny dzien bez wrzasku, prychania i mordobicia. Zapanowal blogi spokoj bez Amidali 8O To jest juz ktoras kotka z kolei co przewrocila moje zycie do gory nogami :wink: Przeciez kobiety takie nie sa :twisted: Nawet Artur i Aleks spokojnie sie macaja noskami jakby sie przyjaznili od zawsze 8O

ale, zeby nie bylo tak slodko...moj pies (ONka NIkita) smierdzi kocim moczem, bo ktorys cymbal nalal jej do lega a ta ciapa sie w tym polozyla :strach: a buldoś wlazl mi na biurko i usiadl na notebook, bo chcial zobaczyc przez okno kto mnie odwiedzil :evil: Mam świadków 8)

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro cze 24, 2009 21:35

chotesia pisze:Mam też dobre wieści :)
Jest szansa na domek stały dla Duszki, proszę trzymać kciuki :)


Mocne, bo dziewczynka cudna :1luvu: :ok: :ok:

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro cze 24, 2009 21:36

chotesia pisze:Mam też dobre wieści :)
Jest szansa na domek stały dla Duszki, proszę trzymać kciuki :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 24, 2009 21:39

Adria pisze: Nawet Artur i Aleks spokojnie sie macaja noskami jakby sie przyjaznili od zawsze 8O

ale, zeby nie bylo tak slodko...moj pies (ONka NIkita) smierdzi kocim moczem, bo ktorys cymbal nalal jej do lega a ta ciapa sie w tym polozyla :strach: a buldoś wlazl mi na biurko i usiadl na notebook, bo chcial zobaczyc przez okno kto mnie odwiedzil :evil: Mam świadków 8)

:ryk: :ryk: :ryk:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 24, 2009 21:44

aassiiaa pisze: Khan (facet - krowek z dluzsza sierscia).

Wyjasnienia slow byly :)
Khan to "nazwisko" aktora bollywoodzkiego.


Roy Khan to również wspanialy wokalista mojego ulubionego zespolu Kamelot :oops:

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro cze 24, 2009 22:19

Adria pisze:
aassiiaa pisze: Khan (facet - krowek z dluzsza sierscia).

Wyjasnienia slow byly :)
Khan to "nazwisko" aktora bollywoodzkiego.


Roy Khan to również wspanialy wokalista mojego ulubionego zespolu Kamelot :oops:

Wokalista to on jest :twisted: Darl przed chwila okropnie jape, ze w lazience siedziec nie bedzie i juz. Rodzenstwo sie pospalo a on wyyyjjjeee.
Wzielam gadzine znowu na pokoje i wlasnie slodziutko spi mi na kolankach :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 25, 2009 7:47

A dałoby się jeszcze jakoś skombinować fotki dwóch kudłaczy? Prema i Khana? Takie indywidualne, nie muszą być paszportowe :lol:

Prem na zbiorowej focie w posłanku ma niesamowitą minę :lol: Jakby focha strzelił: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 7ee25.html

Adria, http://www.youtube.com/watch?v=0Qdcl67H1Jw - początek jako podkład pod wejście Loi? :wink: Tzn. ja i tak Wam nie wierzę, że o takim cudzie możecie pisać:
Barbara Horz pisze: Ja zanim pogłaskam czarne kocisko na kociarni patrzę mu w oczy, czy aby nie pomarańczowe :wink: Z pomarańczowymi się nie głaska :twisted: Z Loą przedostatnio na kociarni walczyłam o swoją torebkę. Tzn. ja tylko chciałam zamek zasunąć, bo mi w środku grzebała,a oczywiście Loa kazała mi nie ruszać torby. Wyraziła swoją wolę pazurkami oczywiście :twisted:
Obrazek

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: liveflesh i 35 gości