K-ów, Wacuś Nóżka nie żyje :(((((( FIP, co z resztą???

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lut 16, 2009 21:25

Nowy bazarek, Proszę Państwa:

Podróżne poidło
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 21:39

aania pisze:Sasza zrobił krok do przodu-zszedł z sufitu, ajk ja byłam w pracowni. mało tego do tejże pracowni zaglądał, chyba wtrząśnięty po prostu, bo miętosiłam krówcię i nawet dała mi się wziąść na kolana :wink: jak tak dalej pójdzie, to jak ja już będę siwa, to Sasza będzie całkiem domowym kotkiem :lol:


ale dobra wiadomosc
sam zszedl
hurrraaaa
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 22:48

mjs pisze:Nowy bazarek, Proszę Państwa:

Podróżne poidło


Będzie moje :twisted:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon lut 16, 2009 22:50

kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:Kinya, z Twoją kotką jest wszystko ok, natomiast dzisiaj odeszła szylkrecia, córeczka Liwii :cry: W piątek miała sterylkę, wczoraj wszystko było ok ... Poprosiłam o sekcję, bo są jeszcze jej dwie siostry do ciachnięcia :(


Boze....
Z dobrych wieści Liwia prawdopodobnie znalazła fajowy dom. Mail od Pani mnie urzekł.
Co z Mikołajkiem? Bardzo liczyłam na to, ze pojadę z nim dziś do weta. Może sie uda, ale nie wiem jak mialabym zdążyć. Chybamusze zadzwonic do Marka


to ta pani ze stolycy?
Marek jest w pracy, Wiesia miała iść do weta. Nie jest dobrze, on zjadł dzisiaj 2 plasterki salcesonu i chyba to wszystko za całodzienny posiłek :(


Nie, Pan ze stolycy się nie odezwał, może i dobrze bo Liwka zamieszka na Kraszewskiego :D
Potrzebuje kicie dla drugiej Pani ktora byla chetna na Liwke, jakies pomysly?
Mikołaj musi dojść do siebie, nie biorę pod uwagę innej opcji :(


może jej córcia? ta druga szylkrecia?

u tej pierwszej sekcja wykazała silny obrzęk płuc, ponoć tak się zdarza raz na rzadki czas jako reakcja na narkozę. Nie wiem, nie znam się, jeżeli ktoś coś wie więcej w tym temacie to chętnie wysłucham opinii. U jej rodziców nie było żadnych problemów

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 22:56

wszystkie koty spią, te duze i ten malutki tez.To byl pełen wrażeń dzien wiec dobranoc państwu i ide spac
a opis aukcji przeczytalam jako-podrozne pudło
zle ze mną ;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 23:00

Tweety pisze:lista na przyszły piątek godz. 19-sta wygląda następująco:
1. Miszelina
2. Kastapra
3. Patka
4. BarbAnn
5. Kosma_shiva
6. Cincian
7. Milu
8. Kinya
9. koleżanka Kinyi
10. koleżanka Kinyi
11.Zowisia
12. Miuti
13. Aania
14. Anna09
15. mjs
.
.
.
. ja

proszę o dalsze zgłoszenia


Bungo, Tunisia, Etiopia ....? będzie można Was zobaczyć? a ktoś z podczytujących wątek? np. Bubor? pewnie będziemy prosić o Twoją konsultacje w sprawie przerobienia meblościanki na klatkę szpitalną :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 23:02

Tweety - nie wiem :( W piątek mam dyżur w redakcji, a ma on to do siebie, że nigdy nie wiadomo o której się kończy :evil:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 23:04

Lutra, wirtualni opiekunowie Tymidy domagają się zdjęć, duuużo zdjęć, po dobroci proszę, dawaj galopkiem :wink:

Patka, jak Aresik?

A Noemik dzisiaj dzwoniła, że Milusia coraz ładniej je, kupki są superowe, najgorszy to teraz ten brzuszek, przepuklina i ropa :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 23:05

Bungo pisze:Tweety - nie wiem :( W piątek mam dyżur w redakcji, a ma on to do siebie, że nigdy nie wiadomo o której się kończy :evil:


ale przecież na przeciwko macie tych ważniaków natowskich, to nie odpuszczą Wam?


mam nadzieję, że wpuszczą nas do kociuchów :roll:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 23:11

Właśnie przez ważniaków nie odpuszczą :evil:

Ale Wielopola chyba nie zamkną dla ludu :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 23:23

Patka, myslę ze Lusia z aukcji od kopa znajdzie dom! Ważniejsza ta bida ze schronu i córka Liwii, no i obie szylkrecie. Proszę o jakieś info o tych dwóch pannach. Tunisiu,Tweety. Cos wiecie? jakieś fotki?

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 23:32

o Fifi nic więcej nie wiem, poza tym że jest oddana przez właściciela wysterylizowana, spokojna i ma gdzieś inne koty - Samuel (czarno-biała główka na zdjęciu -btw cudny kocurek z pogryzionym przez COŚ dupskiem - chciał się wbić do niej na poduszę to go ofuczała) nie wiem w jakim jest wieku, na pewno nie jest już podrostkiem. dowiem się w środę

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 16, 2009 23:58

Tunisia pisze:o Fifi nic więcej nie wiem, poza tym że jest oddana przez właściciela wysterylizowana, spokojna i ma gdzieś inne koty - Samuel (czarno-biała główka na zdjęciu -btw cudny kocurek z pogryzionym przez COŚ dupskiem - chciał się wbić do niej na poduszę to go ofuczała) nie wiem w jakim jest wieku, na pewno nie jest już podrostkiem. dowiem się w środę


Hmm szkoda ze tak malo info,ciezko tak adoptowac kota :(
Ludzie są dziwni....facet ktory chcial adoptować Liwie 13.02 napisal mi, że najpozniej 14 dostane ankiete adopcyjna, wowczas miala isc do niego dziewczyna na wizyte p/a....pan nie odezwal sie. Dzis ustalilam adopcje z pania z Krakowa, a pan w najlepsze pisze dzis wieczor, kiedy moze sie spodziewac wizyty 8O
przeciez ja caly weekend czekalam na ankiete!!!!!!!!!! myslalam ze sie rozmyslil..........
Wytlumaczylam mu...jak chce moze adoptowac inna szylkretke, zobaczymy co napisze, na ile jest powazny w ogole w zamiarze adopcyjnym

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 7:47

Tweety pisze:Lutra, wirtualni opiekunowie Tymidy domagają się zdjęć, duuużo zdjęć, po dobroci proszę, dawaj galopkiem :wink:

Patka, jak Aresik?


A Noemik dzisiaj dzwoniła, że Milusia coraz ładniej je, kupki są superowe, najgorszy to teraz ten brzuszek, przepuklina i ropa :cry:



Ciekawski, ale przerażony. Wczoraj postanowiłam go wypuścić z pokoju bo mi go szkoda było i skończyło sie odsuwaniem kabiny prysznicowej bo wlazł pod spód, cholera, myślałam, że zawału dostane, ja sama w domu prysznic ciezki, bałam sie, że utknął:( Więc znowu siedzi zamkniety niestety. Uszko w porządku martwi mnie to rozdrapanie, zobaczymy jak sie sprawa rozwinie, jak sie nie zacznie goić to go wezmę do weta. Obcięłam mu wczoraj pazury, żeby nie miał czym sobie tej rany rozdrapywać - może to trochę pomoże.Zaczął ślicznie jeść za to:)

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 8:04

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88884
tam ktos dobrze rokujacy szuka malego kocurka ...
moze macie kandydatury ?
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], sebans, Szymkowa i 82 gości