Cm.Wolski. Kociaki jednak są!!!

[jamkasica]

Może warto w takim razie zapisać ją do dr Marcińskiego? Wiem, że to kolejny koszt, ale jeśli miałoby się wydać kilkukrotnie na mniej miarodajne badanie to...żadna oszczędność

[Tajemniczy Wujek Z.]

Może warto zrobić jakiś odstęp czasowy przed kolejnym badaniem?

[meggi 2]

:(
Może warto w takim razie zapisać ją do dr Marcińskiego? Wiem, że to kolejny koszt, ale jeśli miałoby się wydać kilkukrotnie na mniej miarodajne badanie to...żadna oszczędność

Własnie miałam na mysli, też tego pana dr,
teraz dajmy jej troche odsapnąć w spokoju , stresa klatkowego
oraz, żeby wyprostowała swoje skulone kosteczki.
Jeżeli sponsorzy pozwolą to zakupię dobrego jedzonka dla buraski.

[Szymkowa]

Choć weci dziś bardzo namawiali na eutanazję kotki.
Zawsze warto dać szanse, może tak żle nie będzie.

Masz rację, meggi. Najpierw trzeba spróbować, zwłaszcza, że pani Wiesia daje jej dom.

[Fleur]

hejhej, wróciłam (chora i zagorączkowana, ale jednak).

meggi, podaj mi nr konta na pw, mam w sumie 26 zł na cmentarniaczki (ef25- dzięki za bonusowy dodatek )
jeśli p. Wiesia nie ma już żarła dla nich, trzeba jakoś temu zaradzić, żeby wkrótce większość tam nie podupadła jeszcze pomyślę co z tym można zrobić.

mziel, czy ogłoszenia były z buraczkiem, czy zerwali?

[mziel52]

Na tablicy przy kancelarii ogłoszenie było, gdzie indziej prawdę mówiąc się nie rozglądałam. Swoją drogą się zastanawiam, czy wiadomość, że "stąd zabiera się koty i szuka im domu" nie zachęci kolejnych drani do wywalania tam kotów.

[Fleur]

też o tym myślałam. ale przede wszystkim trzeba chyba zamknąć tych, co je chcą wytępić :/

[meggi 2]

meggi, podaj mi nr konta na pw, mam w sumie 26 zł na cmentarniaczki (ef25- dzięki za bonusowy dodatek

Fleur nie ma takiej potrzeby, zostaw sobie na karme
ja Ci jeszcze przeleje jak się skończy jedzonko.

Tak to wszystko dobrze się układa, ponieważ dr-szefowa lecznicy
załatwiła, że za leczenie buraski zapłaci fundacja
Z całego serca dziękujemy pani dr za taką ogromną pomoc.

W związku z tym fundusz bym chciała przeznaczyć na dalsze jej leczenie
i na zakup dobrej karmy - chyba, że ofiarodawcy zdecydują inaczej.

Na leczenie buraski wpłyneło;
200zł - od kociego anioła
60zł - z bazarku wystawionego przez zuzie 96
30zł - wpłata od Lanuy

dziś kupiłam burasi 10 większych puszek gouremta - 27,90zł

Kicia po przywiezieniu do pani Wiesi , zadekowała się
w swoim pokoju za wersalką. Nie jest chyba bardzo
zestresowana, bo w ciągu pół godziny zjadła całą puszke gourmeta.
Trzymajmy kciuki, żeby jak najdłuzej żyła bez cierpienia w nowym ciepłym domku

Jutro wstawię opis usg i badań krwi, dziś zapomniałam zabrać od pani Wiesi.

[Fleur]

super!!
a czy p. Wiesia ma czym karmić? ja dostałam jeszcze (uściski dla jamkasicy za pośrednictwo) od Alysi różnych karmek, suchych i mokrych. wystarczy mi na długo.
teraz pojadę w piątek, stęskniłam się za nimi. wcześniej jeszcze planuję rekonesans na cmentarzu w Brwinowie, bo podobno tam jest masakra
nie wiem jak potem - poniedziałki czy piątki (czy i to i to) bo jak się trochę wyleczę, wznawiam jeden kurs i idę na inny. gdyby nie ta dźwigowa, to dałoby się chyba jakoś skleić, a teraz nie wiem. napiszę, jak się dowiem jakie są terminy. na jednym kursie sobie poustawiam tak, żeby nie kolidowało - o ile się da.

[Fleur]

heh, słuchajcie. przyszła koza do woza.

na mail kotywolskie@gmail.com przyszła wiadomość o bardzo interesującej treści . podpisania inicjałem imienia i nazwiskiem (?) login to to nazwisko.

Ostatnio po raz wtóry musiałem z kocich gówien czyścić grób mojej matki. Jeżeli tak kochacie te kotki to zabierzcie je sobie do domu. Co to za poroniony pomysł żeby z cmentarza urządzać jadłodajnię i noclegownię dla bezdomnych kotów. Widziałem na włanse oczy jak rozkopują one świeże mogiły i srają na groby.Jeżeli ich bezzwłocznie nie usuniecie zboczeńcy to liczcie się z tym ,że czeka je zagłada.

ten sam refren, co na karteczce u pani Wiesi. ktoś ma pomysł, co mu odpisać? założę się, że to typ, z którym nie da się dyskutować. od razu grozić ustawą? czy jeszcze tłumaczyć? zrobię grupę na googlu i wyślę Wam potem zaproszenia. jeśli ktoś by chciał, wyślijcie mi maile na PW. i jeśli ktoś chce, podam hasło do kotywolskie@gmail.com

[meggi 2]

Mam jeszcze forse na funduszu wolszczaków,
do tej pory trzymałam na zapłacenie leczenia.
Teraz kupie troche karmy dla pani Wiesi i reszte będę trzymać jako rezerwę na dalsze leczenie i karmę dla buraski.

Za miesiąc usg, może jakiś dobry chirurg podejmie
się usunięcia tego guza na jelicie. Nie mam pojęcia
czy robi się takie operacje u kotów i z jakim rezultatem.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

[mziel52]

Burak

[Fleur]

też mam takie wrażenie, że lepiej tego jeszcze nie nakręcać. skoro rzuca zboczeńcami.

myślę jednak, żeby też wrócić do tego ogłoszenia z TOZem i walnąć jeden egzemplarz na cmentarzu w okolicach tego pana. nie do niego osobiście, lecz żeby mu uświadomić, że grzeszy

[mziel52]

Burak

[Tajemniczy Wujek Z.]

Ja też bym nie odpisywał.

Pomidor