Po drugiej stronie siatki - schr. łódź V

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 02, 2009 23:18

Ja proponowałabym jeszcze Miskę do podwieszenia.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt sty 02, 2009 23:26

Genowefa, z tego co wiem to dwa razy tak :) Czemu pytasz?

Magicmada - przecież Mijkę wymieniłam :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 02, 2009 23:33

mokkunia pisze:Genowefa, z tego co wiem to dwa razy tak :) Czemu pytasz?


Bo chyba mieszka u moich znajomych.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sty 02, 2009 23:34

genowefa pisze:
mokkunia pisze:Genowefa, z tego co wiem to dwa razy tak :) Czemu pytasz?


Bo chyba mieszka u moich znajomych.

Świat jest mały :) CoolCaty na pewno będzie w stanie powiedzieć więcej :) bo to była jej adopcja :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 02, 2009 23:50

mokkunia pisze:
genowefa pisze:
mokkunia pisze:Genowefa, z tego co wiem to dwa razy tak :) Czemu pytasz?


Bo chyba mieszka u moich znajomych.

Świat jest mały :) CoolCaty na pewno będzie w stanie powiedzieć więcej :) bo to była jej adopcja :)


To jest Antoś. Pojechał do W-wy. Zamieszkał u pary młodych ludzi.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 03, 2009 0:02

CoolCaty pisze:
mokkunia pisze:
genowefa pisze:
mokkunia pisze:Genowefa, z tego co wiem to dwa razy tak :) Czemu pytasz?


Bo chyba mieszka u moich znajomych.

Świat jest mały :) CoolCaty na pewno będzie w stanie powiedzieć więcej :) bo to była jej adopcja :)


To jest Antoś. Pojechał do W-wy. Zamieszkał u pary młodych ludzi.


Z niezabezpieczonym balkonem i nie mających pojęcia o tym, że uchylne okna są niebezpieczne :?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sty 03, 2009 0:08

genowefa pisze:
CoolCaty pisze:
mokkunia pisze:
genowefa pisze:
mokkunia pisze:Genowefa, z tego co wiem to dwa razy tak :) Czemu pytasz?


Bo chyba mieszka u moich znajomych.

Świat jest mały :) CoolCaty na pewno będzie w stanie powiedzieć więcej :) bo to była jej adopcja :)


To jest Antoś. Pojechał do W-wy. Zamieszkał u pary młodych ludzi.


Z niezabezpieczonym balkonem i nie mających pojęcia o tym, że uchylne okna są niebezpieczne :?


I tylko po to pytałas o niego, zeby móc to napisać?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 03, 2009 0:10

Ja mam niezabezpieczony balkon i uchylne okna.
Jestem w związku z tym fatalnym domem stałym i tymczasowym.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob sty 03, 2009 0:11

Ja nie miałam zabezpieczonego balkonu i okien przez kilka lat. Patrząc na zdjęcia kota, wydaje mi się, że lepiej mu chyba w domu, niż w schronisku.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob sty 03, 2009 0:22

CoolCaty pisze:
genowefa pisze:
CoolCaty pisze:
mokkunia pisze:
genowefa pisze:
mokkunia pisze:Genowefa, z tego co wiem to dwa razy tak :) Czemu pytasz?


Bo chyba mieszka u moich znajomych.

Świat jest mały :) CoolCaty na pewno będzie w stanie powiedzieć więcej :) bo to była jej adopcja :)


To jest Antoś. Pojechał do W-wy. Zamieszkał u pary młodych ludzi.


Z niezabezpieczonym balkonem i nie mających pojęcia o tym, że uchylne okna są niebezpieczne :?


I tylko po to pytałas o niego, zeby móc to napisać?


Tak, bo ja okropnie złośliwa jestem :? Zwłaszcza, że w poprzednim wątku można znaleźć szumne zapowiedzi następującej treści:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79 ... &start=150
Tymczasem przychodzę do ludzi, patrzę uchylone okno. Pytam, czy wiesz, że kot może się powiesić na takim oknie i umrzeć w męczarniach? Odpowiedź: "To co? mam sobie okna wymienić?!" Ja: "Nie, założyć blokady." Wniosek: nikt ich nawet nie poinformował. Myślę sobie ok, kot ze schroniska, wszystko lepsze niż schronisko. Ale potem od słowa do słowa się okazuje, że kot jest "nasz forumowy", a jako przedstawicielka "naszego" forum wychodzę na nawiedzoną idiotkę, bo bredzę o zabezpieczeniach. Oni byli wcześniej u mnie w domu i wiedzą po ta siatka u mnie na balkonie. Bardzo ich lubię, oprócz tego, że kota ode mnie nie dostaną.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sty 03, 2009 0:30

Przykro mi, ze wyszłaś na idiotkę.

Agnieszko, nie wiem jakiego chcesz z tego wniosku. Jak chcesz uznać, ze dom jest dla kota niebezpieczny z mojej winy, to możesz tak myśleć. Znajduję kotom domy nie zawsze z zabezpieczonymi oknami. Trudno, jakos będziesz musiała z tym żyć. Ja inaczej nie potrafię. Widzę, ze dokładnie śledzisz watki, więc z pewnością przeczytałaś też, ze własnie ze względu na to, ze znajduję domy takie a nie inne, zdeklarowałam się nie decydowac już o adopcji do danego domu. Udzielam tylko informacji o kocie, pomagam w schronisku od strony medycznej, nie biorac na siebie odpowiedzialności za miejsce w ktore trafia kot - o tym decydują inne wolontariuszki i schronisko.
Ostatnio edytowano Sob sty 03, 2009 0:36 przez CoolCaty, łącznie edytowano 1 raz

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 03, 2009 0:32

CoolCaty pisze:Przykro mi, ze wyszłaś na idiotkę.


A mnie jest przykro, że kot latem wyleci z balkonu.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sty 03, 2009 0:33

U mnie balkonu po prostu się nie otwiera. Wystarczają uchylone bezpieczne okna.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob sty 03, 2009 0:35

Z całym szacunkiem, stworzenie ulotki czy poinformowanie kogos o konieczności zabezpieczenia okien nie gwarantuje, że ktoś się do takich porad zastosuje. Nie zagwarantuje tego umowa adpocyjna, jeśli ktoś nie chce. Jeden z kotów wydanych na umowe przeze mnie nie został wysterylizowany, pomimo ustaleń, drugi wychodził, pomimo ustaleń, podpisów, numerów dowodów, itp. Z innymi, oddanymi bez umowy, wiem co się dzieje, mam kontakt z właścicielami. Mnóstwo zależy od chęci, dobrej woli adoptującego, bo ja nie wejdę komus do domu, nie zabezpieczę okien wbrew jego woli, ani nie będę stała pod klatką schodową i łapała wypuszczanego kota.
Tak naprawdę, wszystko to jest względne. Patrząc na pzrykład na koty schroniskowe, które gasną przerazone, bo nie umieją sie odnależć w stworzonym sztucznie stadzie, czasami lepszy dom, nawet nieidealny, nawet z whiskasem, bo jest to dla nich szansa.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob sty 03, 2009 0:39

genowefa pisze:
CoolCaty pisze:Przykro mi, ze wyszłaś na idiotkę.


A mnie jest przykro, że kot latem wyleci z balkonu.


ee gdzie tam wyleci... przecież zawsze siedzi na parapecie i nigdy nic nie robi, to czemu nagle miałby wyskoczyć? poza tym, kot zawsze spada na 4 łapy. no nie wiesz? :twisted: a jak wyleci, to i tak dobrze, że nie umiera w schronie.. to taka zasada: lepiej dać kota do nieodpowiedzialnego domu, gdzie może pożyć tydzień i zginąć pod kołami niż gdyby miał siedzieć w schronie.

umowa nie gwarantuje, że ktoś zabezpieczy okna.. ale tego wymaga się chyba przed oddaniem tymczasa do ds, prawda?
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 883 gości