Dawno nie wstawiałam tu żadnych zdjęć a dzisiaj właśnie jest okazja. Razem z gosiar i aga777 zrobiłyśmy koneserowcom nowe budki z pudełek, które podarowała kociakom Prakseda. Właściwie to nie są budki, to super wypasione domki, Hilton-Praga normalnie

Jeden jest taki duży, że cała dwunastka się tam zmieści, oczywiście jeśli wpadną na taki pomysł. Tak więc są dwa nowe domki i karmik. Karmik po to, żeby Józia im nie wyjadała, no i gdyby przyszły deszcze lub śniegi to suche nie zamoknie.
To jest karmik. Nie, no on prosto stoi, to tylko zdjęcie się wykrzywiło
Tu środku największy domek
A tu, ten trochę mniejszy, ale z bardzo grubego styropianu i Dziadek na pierwszym planie
Te zdjęcia trochę lepsze. I jeszcze moja ulubiona modelka, Czarna
